dmgary Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 (edytowane) Witam ! Pierwszy mój post na tym forum , więc pragnę wszystkich powitać . Hej rowerowi maniacy !! Nabyłem niedawno rower jak w temacie Kross Level A9 2013 . Na przestrzeni paru lat wstecz Kross starał się zdobyć klientów oferując niezły osprzęt za przyzwoitą cenę , ale mam wrażenie że z czasem zaczął "obrastać w piórka" i z roku na rok proponuje coraz co gorszy osprzęt w swoich rowerach. Mój rowerek waży ok 12 kg i chciałbym go trochę "odchudzić" i tak myślałem na początek o tańszych modyfikacjach : - Opony Schwalbe Rapid Rob 26" x 2.1 ( 650 gram ) chce zmienić na Schwalbe Rocket Ron 26" x 2.1 (435 gram ) - powinno to dać ~ 430 gram , - Zmiana dętek , (nie wiem jakie są ) na Schwalbe extralight 26" x 2.1 (130 gram ) , - pozostaje jeszcze w dalszych planach zmiana ciężkiego amortyzatora RockShox XC32 TK Solo Air 100 ( 2360 gram ) na coś lżejszego ... nie wiem jeszcze na co ? Co o takich zmianach myślicie ? EDIT : Co do limitu kasy , jeszcze nie nie wiem coś teraz to max. 500 zł w sezonie zimowym amorek może max. za 2000 zł . Jeżdżę ( a właściwie zaczynam , po górkach - pierwsza wizyta na Turbaczu zaliczona ) ... Edytowane 6 Sierpnia 2014 przez dmgary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal127 Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 (edytowane) Tak jak piszesz, zacznij póki co od opon i dętek, bo na tym najtaniej zrzucisz wagę, potem możesz kombinować z amortyzatorem, bo ten RS to straszne kowadło jeśli rzeczywiście waży aż 2,3kg. Polecam też zastanowić się nad kołami. Miałem bardzo podobne z levela a8 kółka na obręczach wtb, ważyły jakieś 2060g, po zmianie na ZTR Crest zrzuciłem na tym dobre pół kilo (koszt 1000zł). Edytowane 6 Sierpnia 2014 przez michal127 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dmgary Napisano 7 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 O widzisz michal127 , nie pomyślałem o kołach ! Jak na razie dowiedziałem się ,że Kross nie respektuje np. gwarancji na ramę gdy dokonasz jakiejś modyfikacji we własnym zakresie . W serwisie się dowiedziałem ,że np. Romet tak rygorystycznie nie podchodzi do tematu , a panowie w serwisie Krossa "naprawę" reklamacyjną podobno zaczynają od szukania modyfikacji roweru . Można przełożyć amortyzator w autoryzowanym serwisie z wpisem do karty gwarancyjnej i wtedy jest OK . Jak na razie to zwiększyłem masę roweru . Dołożyłem pedały SPD Shimano XT PD-M785 Po zakupie gum i dętek napiszę jak wyszło z wagą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poochaty Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 Pytanie, jakie teraz kross wrzuca rurki... jakichś cudów się nie spodziewam, ale rurki to będzie jedna z droższych reczy do zmiany w stosunku do zysku. Amor w pierwszej kolejności, bo straszny kloc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dmgary Napisano 7 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 (edytowane) Ale o jakie rurki chodzi ? kierownica , mostek , sztyca to ich jakaś chińszczyzna z nadrukiem Kross racing . Rama jest karbonowa . Edytowane 7 Sierpnia 2014 przez dmgary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesieque Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 najpierw zmień koła. Potem opony, a jeżeli dalej planujesz jeździć ponad przeciętnie i zaliczą górki pokroju turbacza, to zamiast dętek lej mleko. Zestaw bezdętkowy to 120g komplet, a korzyści jest calkiem sporo (chociażby małe ciśnienie i mniejszy stres jak złapiesz małego kapcia). najpierw zmień koła. Potem opony, a jeżeli dalej planujesz jeździć ponad przeciętnie i zaliczą górki pokroju turbacza, to zamiast dętek lej mleko. Zestaw bezdętkowy to 120g komplet, a korzyści jest calkiem sporo (chociażby małe ciśnienie i mniejszy stres jak złapiesz małego kapcia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dmgary Napisano 8 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Jakoś nie jestem przekonany do bezdętkowych opon . Plan jest taki : Zmieniam opony na Schwalbe Rocket Ron EVO 26" x 2.1 215 g x 2 szt. = - 430 gram Zmieniam dętki na Schawlbe Extra Light 26" x 2.1 96 g x 2 szt. = -192 gramy --------------------- RAZEM : 622 gramy mniej W drugiej kolejności amortyzator , ale tu trzeba więcej środków finansowych wyłożyć ... Zmieniam amora na Rock Shox SID XX WC 2014 = - 1006 gram RAZEM : 1628 gram mniej Reasumując 12200 gram - 1628 gram = 10572 gramy powinno być PS. Na razie to masa wzrosła o pedały ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barbapapa11 Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Nie kupuj sida wc xx, toż to najdroższy amor jest. Lepiej zainwestuj w rebe (może 250g cięższa), a wyrwiesz za 800zł i nowe kółka alpine/crest i novateci 711/712 też mniej więcej za 900zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesieque Napisano 9 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2014 jak schodzisz z wagi to kupuj sida a nie rebe. ALE nie XX WC... Jest duzo droższy, ma carbonową sterówkę i z plusów chyba tyle... zwykły race też jest fajnym amorkiem i z czystym sumieniem moge Ci go polecić, bo sam na nim jeżdżę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dmgary Napisano 10 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2014 No fakt . SID XX WC jest strasznie drogi . Będę się martwił nim później . W tym tygodniu muszę znaleźć gdzie zakupić opony i dętki . Wybrałem odrobinę cięższe ale bardziej wytrzymałe Schwalbe Rocket Ron 2014 z serii Evolution ale na gumie PaceStar . Waga katalogowa to 495 gram (435 gram zwykła ) ale za to z SneakeSkin . Dętka też od Schwalbe 130 gram . Kross daje najprawdopodobniej "swoje" dętki - 230 gram . Allegro czy polecacie szukać w jakimś konkretnym sklepie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
felt100 Napisano 10 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2014 Co do dętek, to ja bym się jeszcze zastanowił i poszukał innych. Miałem te Schwalbe w rozmiarze 28, jedna poszła po 2 tygodniach, a druga po niecałym miesiącu od założenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 moim zdaniem wyrzucasz pieniądze w błoto, masz rower 12kg, zejdziesz do 11, różnicy nie poczujesz. żeby jeździć trzeba jeździć a nie liczyć gramy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dmgary Napisano 11 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 (edytowane) moim zdaniem wyrzucasz pieniądze w błoto, masz rower 12kg, zejdziesz do 11, różnicy nie poczujesz. żeby jeździć trzeba jeździć a nie liczyć gramy. I pojawił się głos rozsądku Zgadza się kolego , trzeba jeździć by mieć kondycję to prawda . Nie jestem jakimś wielkim rowerowym wyczynowcem - 2013 r zrobiłem 3200 km w tym do tej pory 2500 km , jeźdząc turystycznym rowerem Kross Trans Siberian , który waży ok 17 kg. Teraz mam porównanie i zapewniam Cię że jest różnica pomiędzy jednym a drugim . Co do zmiany amortyzatora to nie tylko zmniejszenie wagi ale też polepszenie komfortu jazdy w trudniejszym terenie . Co do samego pomysłu zmniejszania wagi to jest w pewnym momencie taki sport (co by tu zmienić by był jeszcze lżejszy ) - tak samo jak bawię się w modowanie komputera a to podkręcenie procesora (4,8 GHz ! ) a to zamontowanie chłodzenia wodnego itp. Każdy ma jakiegoś swojego konika ... Generalnie jak na razie zmniejszyłem wagę .... swoją 83 km Jutro jak będzie chwilka wolna zamówię opony i dętki , amor później . Myślę że faktycznie tyle "modowania" wystarczy i na tym koniec ! Edytowane 11 Sierpnia 2014 przez dmgary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 Zauważ że napisałem różnicę w wadze między 12 a 11 kg, a nie 17 a 11kg. Wydawanie nie wiadomo jakich sum na zejście z 12 do 11 po prostu nie ma sensu. Modowanie oczywiście, ale zależy co chcesz osiągnąć. Chcesz większy komfort - nie schodź z masy opon bo dużej różnicy nie będzie (chyba że masz teraz 800gr opony). Schodzenie poniżej 500gr na oponie to proszenie się o ciągłe kapcie. Lepiej wydaj pieniądze na dobre opony z dużym balonem np Maxxis Ikon 2,2, najdroższa wersja kosztuje ponad 200zł ale ma tyle zabezpieczeń że ciężko o kapcia a waga ok 550gr, + mleko i to będzie komfort i niezawodność na ciśnieniu 1,8 - 2 bary. Amortyzator to dobry element do poprawy, ale są różne amorki do różnych celów. Kupisz SIDa i będziesz marudził że wydałeś 2kzł a on się nie ugina bo to zawodniczy amortyzator. Jak chcesz coś dla siebie to kup coś komfortowego Epicona, Rebę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesieque Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 ogólnie to wojtas ma racje. Jeżeli nie startujesz w zawodach to zejście jednego kilograma będzie mało odczuwalne. Po za tym jesteś niekonsekwentny moim zdaniem. Chcesz wymienić amora bo jest ciężki, rurki bo nie takie, a opony które kupujesz to kloce (wiem, że niecałe 500g to nie dużo, ale w założeniach odchudzania i wydawania masy kasy takie opony są całkiem ciężkie). Masa rotująca jest najważniejsza i jezeli chcesz aby rower był zrywniejszy, lepiej reagował na ruchy kierą itp to najważniejsze to właśnie lekkie opony i koła. Do tego opony przerobione na bezdętki dla lepszej trakcji, mniejszego ciśnienia i aby nie bać się o ciągłe kapcie na lekkich oponach i rowerek "jeździ sam" bez w.w zabiegów pakowanie się w drogiego amora, wymianę wszystkich rurek da Ci zbicie masy i nieco wzrost komfortu ale nie odbije się to znacząco na poprawie własności jezdnych że tak powiem roweru. Dodatkowo ilość włożonych pieniędzy w lekkie rurki jest nieproporcjonalna do zbicia masy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rambolbambol Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 @dmgary Oponki masz i tak lekkie a bezdętkę warto i tak zrobić. Ja bym do 10kg odchodził twój rower tak: - oponki + mleczko - 400-500g zysku - napęd 1x10 - 400-500g zysku - sztywny widelec - 1,5 kg zysku Rurki, hamulce, zaciski i siodełko zysku wagowego nie dają prawie wcale a kosztują majątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piksel Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 Chcesz wymienić amora bo jest ciężki, rurki bo nie takie, a opony które kupujesz to kloce A może po prostu jeździ w terenie i nie ma ochoty mieć opon do jazdy po szutrze i asfalcie(notabene roro to już szmata, ale jeszcze nie tak jak inne wynalazki poniżej 400g)? I proszę skończcie z tym, że nie ma sensu, że się nie opłaca, że różnicy i tak nie poczuje, ja wiem, że niektórym bez różnicy czy jeżdżą na rowerze 10 czy 12kg, ale to nie znaczy że innym też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesieque Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 Piksel zupełnie nie o to mi chodziło. Sam jeżdzę na 26" 9,7 kg, a ostatnio zabierałem sie poważnie do budowy 29" 8,5 kg... po prostu sądzę, że nie tędy droga i odchudzanie przez rurki to ostateczne ruchy gdy rama, amor i koła są na docelowy poziomie. Co do opon, to nie chodzi mi o opony poniżej 400g(katalogowo) bo są to opony jak mówisz na szuter i asfalt, bo strach wjechac nimi na coś innego, ale RoRo w wersji EVO z wagą katalogową 430g sa juz moim zdaniem oponami bardzo fajnymi i można nimi jeździć w trudnym terenie. Z tym, że ja miałem specjalnie wybierane RoRo które ważyły poniżej po 380g sztuka i były jak papier. Ale z mleczkiem było już całkiem spoko i nie miałem żadnych na tyle duzych dziur, że musiałem iść z buta, bo mleko sobie nie poradziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dmgary Napisano 13 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 (edytowane) No dobra ... odświeżam temat Posłuchałem Waszych rad i uwag i jeździłem nie zmieniając nic , ale nadszedł czas na zmiany . Opony zwłaszcza tylna zdarły się już prawie całkiem . Zmieniłem opony na Schwalbe Rocket Ron Evo 26"x2,1 LiteSkin Dętki na Schwalbe SV-14 Koła WTB Frequency 26" i19 Piasty Novatec 711SB/712SB Waga roweru przed zmianami 12240 g Po zmienieniu kół 11'000 g Następne planowane zmiany to amortyzator i hamulce , ale to musi poczekać na przypływ gotówki ... Edytowane 13 Maja 2015 przez dmgary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrudiLee Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Cześć, odświeżam temat. Tez mam A9 (również 2013) i odchudzam go pod zawody (krótkie szybkie, lekki teren, może być pagórkowato, lub nawet górzyście, szutry) a gdy nie startuję to traktuję A9 jak "przełajówkę mtb" (główny rower to szosa). Co do samego odchudzania: - wsadziłem opony Kenda (nie chcę zbyt lekkich co by nie kapciować za często) - org amor wylatuje i właśnie do mnie płynie sztywny 550 gr carbonowy BXT - chiński zobaczymy co warty, zaryzykowałem 292 zł z dostawą i zobaczę (oszczędność wagi 2120 - 550 = 1570 :-) ) - jak zważę koła to to będę wiedział czego i jak lekkiego szukać - co do rurek - na sztycy i kierownicy można urwać około: 300 gram (chińska kiera + chińska sztyca - wszystko carbon przetestowany - jestem zadowolony - siodełko - korzystam z carbonu chińskiego o wadze 105 gr (oryginalne siodło 250+ gram) więc oszczędność ponad 150 gr. Koszty - widły (292), siodło (120), kiera i sztyca (250), koła (1000) = 1662 zł. Oszczędność wagi: około 2020 gr. Do tego można myleć o: - wymiana tarcz hamulcowych, napędu, ale to już zabawa. Pozdr F Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.