Skocz do zawartości

[Kodeks Drogowy] Ścieżka rowerowa / chodnik - kto ma pierszeństwo?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. W moim mieście jest dużo ścieżek rowerowych wspólnie z chodnikiem, czyli mogą po ścieżce jeździć rowery jak i chodzić piesi i ścieżka nie jest podzielona, innym kolorem płytek itd.

Moje pytanie brzmi: kto ma większe prawo poruszając się po takiej ścieżce rowerzysta czy pieszy? Często mam takie sytuacje z pieszymi jakbym był wrogiem na tej ścieżce, ostatnio gościu jeszcze udawał, że mnie nie widzi i chyba pajac czekał aż w niego wjadę.

Od niedawna jeżdżę rowerem, powinienem przestudiować kodeks, ale na razie tylko to pytanie mam na szybko, kto do chole*y ma większe prawo na takiej drodze? :D

 

 

Obowiązujący znak:

 

 

mLKX1eF.png

 

 

 

 

Z góry dzięki za odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z PoRD:

 

Art. 33.

1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest z przymusem jazdy po DDRiP? Nie usmiecha mi sie jezdzic po de facto chodniku przy ktoryms ktos postawil znak DDRiP, ktory konczy sie po 100 metrach, jest ulozony z krzywej kostki lub plyt, co 5 metrow ma kraweznik i przylega do wyjazdow z posesji tak, ze kierowca nie ma szans zobaczyc roweru, a i rowerzysta widzi otwarta brame w ostatniej chwili. No i bezczelnie konczy sie i zaczyna na nowo na kazdym skrzyzowaniu, wiec teoretycznie trzeba sie zatrzymywac i przeprowac rower przez kazda ulice. Niby znak DDRiP jest znakiem nakazu, ale obila mi sie gdzies o oczy nowelizacja ustawy z ktorej ten nakaz zostal specjalnie wykreslony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest z przymusem jazdy po DDRiP?

 

Przepis zacytowany przez @@Fenthin, w drugim poście jest niejednoznaczny ... a za niejednoznacznością idzie dowolność interpretacji :)

Tak zwyczajowo po polsku :)

 

Przepis mówi o obowiązku korzystania z DDR lub PRDR ... nie ma w tym zdaniu nic o obowiązku jazdy po DDRiP.

Jedne co przepis określa to pierwszeństwo na DDRiP.

 

Ale "władza" może oczywiście obowiązek jazdy na DDRiP interpretować na podstawie znaku nakazu zaprezentowanego przez @@Forest89, lub alternatywnie "podzielonego linią pionową".

 

Pozostaje pytanie co jest mocniejsze, który argument wygra w sądzie w razie odmowy przyjęcia mandatu.

 

Ja osobiście nie korzystam z DDRiP ...

Jak mnie "władza" zatrzymuje grzecznie tłumaczę że ze względu na sposób wykorzystania roweru i na prędkości, które osiągam omijam DDRiP argumentując to bezpieczeństwem pieszych.

Jak się zaczynają upierać bardziej zaczynam dyskutować o niejednoznaczności przepisu :).

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...