Rower do jazdy za ok 1.000 zł - jakie propozycje

[Gość Piotrek]

Witam! Złapałem "faze" na rower a raczej nowa miłość ma taką fazę więc muszę się dołączyć :-)

Nie za bardzo ogarniam temat marek, osprzętu, rozmiarów, itd.

Byłem u siebie w 2 sklepach ale szału nie ma nie mówiąc już o uzyskaniu jakiś informacji co z czym się je. Chciałbym zamówić rower z netu bo jest większy wybór i niższa cena ale tu już się na da się do niego "przymierzyć".

Proszę o podanie konkretnych modeli co byście polecili:

Wzrost - 183 cm.

Waga - 80 kg.

Jazda ogólnie powszechna - miejsko-leśna ale żadna tam wyczynowa.

Wzór roweru - "górski"

Cena 800-1200 zł

Z góry dziękuję za wszystkie propozycje. Pozdrawiam!

[Gość kaman777]

za 1000zl nie kupisz dobrego nowego roweru raczej rower do amatorskiej jazdy z miejsckim wyposazeniem turney/altus/acera.Chyba ze w gre wchodzic cos z uzywek tu juz mozna cos wybrac sensownego, i jak szukac roweru juz to tylko na kasecie i min. na 8 przelozen,wrazie czego sluze pomoca:)

[Gość Mariusz]

Z używanych rowerów, tak szybko przeglądając allegro mogę zaproponować:

 

http://allegro.pl/rower-mtb-gorski-kellys-spyder-uzywany-21-5-cala-i4480031495.html

http://allegro.pl/rower-mtb-trek-4500-17-i4503142881.html

 

[Gość Piotrek]

Witam! Złapałem "faze" na rower a raczej nowa miłość ma taką fazę więc muszę się dołączyć :-)

Nie za bardzo ogarniam temat marek, osprzętu, rozmiarów, itd.

Byłem u siebie w 2 sklepach ale szału nie ma nie mówiąc już o uzyskaniu jakiś informacji co z czym się je. Chciałbym zamówić rower z netu bo jest większy wybór i niższa cena ale tu już się na da się do niego "przymierzyć".

Proszę o podanie konkretnych modeli co byście polecili:

Wzrost - 183 cm.

Waga - 80 kg.

Jazda ogólnie powszechna - miejsko-leśna ale żadna tam wyczynowa.

Wzór roweru - "górski"

Cena 800-1200 zł

Z góry dziękuję za wszystkie propozycje. Pozdrawiam!

Trochę dłużej posiedziałem w tym temacie i wychodzi, że faktycznie na w miarę dobry rowerek trzeba przeznaczyć ok 2.000 zł. Niestety mój budżet zamyka się w kwocie 1.200 zł. a używka odpada definitywnie. Ale sęk w tym, że będę raczej "niedzielnym kierowcą" więc co byście polecili jako "mniejsze zło" w tej kwocie?