snuffi Napisano 6 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Ja pije wode przegotowana 2 razy - wychodzi taniej niz mineralna lub jak jestem np u babki to z kranu bo ma suuuuper fajny filrt i studnie glebinowa wode mieszam z kwaskiem cytrynowym 1:1 - nie dobre to jak cholera ale zarabiscie pokonuje pragnienie jak jakis trening wiekszy to izotony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quibo Napisano 6 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Babka ma sie w takim razie zaiscie. Jak ja bym od siebie wziął z kranu i napił się podczas jazdy to żadnej kontroli antydopingowej bym nie przeszedl Nie mówiąc już o innych skutkach takiego drinku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Moja woda z kranu jest jak mineralna, minimalna zawartość chloru, u siebie w mieście mam wody głębinowe, które są bardzo czyste i odrazu zdatne do picia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROBJUNIOR Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Ja również lubię wodę rozrobioną z sokiem jabłkowym z dodatkiem cukru, mmm pyszności Czy tutaj chodzi o soczek taki zrobiony przez samego siebie czy tez taki np Tymbark jabłkowo-miętowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orion50 Napisano 7 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Soczek zroiobiony przez siebie ihmo pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryzon Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 ROBJUNIOR Ja kupuję zwykły sok jabłkowy 100% mieszam z wodą i dodaję nieco cukru, smak jak dla mnie super! Dla mnie 100 procentowy jest za mocny i takim na pewno być się nie napił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pavlitto Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 wode mieszam z kwaskiem cytrynowym 1:1 - nie dobre to jak cholera ale zarabiscie pokonuje pragnienie czy Ty wiesz co ty robisz?? kwas cytryowy niszczy szkliwo zębów, drażni przełyk, ścianki żołądka i wogóle powinno się go uzywac jak najmniej !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialykom Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 czy Ty wiesz co ty robisz?? kwas cytryowy niszczy szkliwo zębów, drażni przełyk, ścianki żołądka i wogóle powinno się go uzywac jak najmniej !! to tak samo jak coca-cola ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snuffi Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 ale przynajmniej ma duzo witaminy C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryzon Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Wątpię żeby kwasek cytrynowy miał witaminę C bo to jest chemiczna substancja o smaku podobnym do cytryny jeśli źle mówię to poprawcie bo nie jestem pewien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snuffi Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Jak tak to zastapie ja zwyklym sokiem z cytryny, czy ten tez jest radioaktywny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawie jak premier Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Kwas cytrynowy to substancja która nadaje smak cytrynom, witamina C to inny związek. sok z cytryny to już troche lepszy pomysl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bucho Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 w sumie ja zawsze biore 0.7l wody lub wody zmieszanej z sokiem pomaranczowym (1/3 soku 2/3 wody) a co do napojow mozna je podzielic na 3 grupy: -hipotoniczne gdzie stezenie plynu jest mniejsze niz stezenie plynow wewnatrz czlowieka, do takich naleza m in woda. sa wchlaniane szybko i nawadniaja organizm, minusem jest to ze daja efekty krotsze niz pozostale i trzeba ich pic duzo wiecej -izotoniczne maja takie samo stezenie. doskonale sie wchlaniaja w odpowiednim czasie chronia przed odwodnieniem ( czyli bezposrednio uczuciem zmecznia) . minusem jest ich cena i to ze nie mozna ich pic bezkarnie w duzych ilosciach ( bylo kilka przypadkow smierci po wypiciu zbyt duzej ilosci, jak ktos czyta dokladnie naklejki na izotonikach to na tych lepszych typu isostar jest wyraznie napisane ze wypicie dziennie powyzej 1l moze stanowic powazne zagrozenie zdrowia) -i ostatnie to hipotoniczne czyli ze stezeniem wyzszym ( wszelkie soki owocowe itp) one niestety pomimo ze dostarczaja energii nie sa dobre do wysilkow poniewaz organizm szybciej straci wode z komorek niz zdazy ja wchlonac. osobiscie polecam na trasy dluzsze i zwykl;e treningi brac zwykla wode lub rozcienczony sok a na jakies extremalne wypady lub zawody izotoniki gestych sokow nie polecam daja uczucie ciezkosci i pragnienia a ponadto wiecej waza niz woda pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quibo Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Mała literówka przy ostatnich masz, to są hipertoniczne (napisales drugi raz hipotoniczne). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryzon Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Czy izotoniki w dużych ilościach są naprawdę aż tak szkodliwe dla zdrowia? Dlaczego tak jest, jaki składnik można przedawkować, który jest zawarty w takim płynie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mike87 Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 A ja mam pytanie nieco z innej beczki. To znaczy - zawsze biorę na wypad wodę z kranu i "poję" się tym cały dzień. Może to mieć jakieś negatywne skutki dla mojego organizmu? Robię to w sumie tylko dlatego, że wychodzi znacznie taniej niż kupno mineralki. A może lepiej byłoby taką wodę na przykład przegotować wcześniej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Hehe - mike87 ja bym Tobie raczej radził przygotowywać tą wodę, gdyż z tego co widzę to nie mieszkasz w zbyt zdrowym rejonie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paviarotti Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 I troche kamienia zawsze wpadnie... Jak juz to gotuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quibo Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Boze ty serio pijesz ta wode z naszego kranu ???? Zyjesz jeszcze ??? Masz po niej niezlego kopa ??? Tak serio to ja bym ja przegotowal z 2 razy, zeby miec pewnosc. Niech sobie odstoi do wystudzenia a potem do bidonu i w droge . Jednak podczas jazdy powinnismy dostarczac jak najlzejsze dla organizmu plyny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mike87 Napisano 8 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 Dzięki za odpowiedzi I mówiłem całkiem serio, ale od dzisiaj zaczynam ją przegotowywać Do mineralki niestety nie da rady przekonać mojego szczupłego portfela Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bauer1000 Napisano 8 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 ja pije wode z kranu ale przepuszczonma przez filtr RO i mineralizator Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalB Napisano 8 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 Jezeli mi sie chce to kupuje sok Garden 2L multivitamina i leje mniejwiecej 60% soku 40% wody. Czesto tez stosuje koncentrat izotoniczny Vitalmax, 10mL na 1L wody + odrobina miodu ze by bylo troche slodsze. W upalne dni takie jak w ostatnim czasie przy dluzszym treningu testuje gliceryne. Powoduje wieksze nawodnienie organizmu(wiecej wody przedostaje sie do krwioobiegu) Zalecana dawka to 1g na 1kg masy ciala. Ja daje 60 kropel do kartonu lub butelki 1.5L i wypijam od rana w pracy. Przejechanie 60km w pelnym sloncu na jednym bidonie to zaden klopot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryzon Napisano 8 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 Mam jeszcze jedno pytanie: kupiłem tabletki musujące "witaminy i minerały" czy mogę to rozpuszczać w wodzie mineralnej? Wydaje mi się że chyba nie wtedy by było za dużo tych minerałów... Uświadomcie mnie jak to jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Świstu Napisano 8 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 mike87: najlepiej inwestuj w tanią wodę w baniakach 5l (~1.45zł w Lidlu ). Nie jest zła w smaku, a kosztuje dosłownie grosze. Gryzon: ja tego typu tabletki rozpuszczam w wodzie średniozmineralizowanej bądź źródlanej i nie zaszkodziło mi do tej pory, wszystko należy stosować z umiarem Zresztą, co za różnica, czy rozpuścisz taką tabletkę w minerałce, czy wypijesz ją (wodę) później, np. podczas jazdy na rowerze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trin Napisano 8 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 Dokładnie ja kupuje 2 x 5l baniak ... jeden od razu wędruje do lodówki. Z niego uzupełniam bidony w których rozrabiam picie na rower ... Jak zabrakinie wody na trasie wtedy kupuje w okolicznych sklepach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.