[Trening] początkujący

[m1x3r3k]

Witam was serdecznie. Chciał bym się dowiedzieć w jaki sposób przeprowadzić trening wydolnosciowy, ponieważ zauważyłem ze przy około 50 km wycieczki ze śr 20km/h strasznie spada moja siła i chciał bym poprawić w miarę szybko swoją kondycję mam 25l i dużo jeżdżę z przyczepka z synem a wtedy to mnie wykańcza a chciałbym robić solo większe wypady tylko boje się ze zabraknie mi siły na powrót. Ostatnio sam w około 7h zrobiłem 65km nie miałem za kwasów ale już wracając ledwo żyłem. Z góry dziękuję. Pozdrawiam m1x3r3k

[Jechan]

"żeby jeździć trzeba jeździć"

 

A tak poważniej to jeździj 3/4 razy w tygodniu, tempo na początku takie żebyś mógł spokojnie rozmawiać.

Pamiętaj żeby odpowiednio się odżywiać i nawadniać, czyli na trening dłuższy niż 1,5h zabieraj coś do jedzenia, np. banany czy też suszone owoce. Do nawadniania najlepiej woda, żadnych izotoników z biedronki.

[m1x3r3k]

Jeszcze dziennie min 10 km bo tyle mam do pracy codziennie ale to jest za mało chyba bo nie czuje zbytniej poprawy na weekend

[Pifcio30]

Co jesz, co pijesz , ile śpisz i ile masz czasu na regenerację, dodatkowo jak czujesz często zmęczenie to zrób sobie podstawowe badania... jak wszystko ładnie dopięte to wystarczy trening

[mant3z]

Zacznij wprowadzać jakieś batoniki musli w czasie jazdy bo po prostu brak Ci paliwa.

[copone]

Jeszcze dziennie min 10 km bo tyle mam do pracy codziennie ale to jest za mało chyba bo nie czuje zbytniej poprawy na weekend

10 km to jakieś 20 min, a jeszcze jak to w obie strony to trening po 10 min to trochę mało

[m1x3r3k]

To ile powinienem dziennie jeździć tak minimum żeby to miało jakiś efekt

 

Spróbuje tak jak kolega pisze z tymi batonikami. A badania robiłem i ogólnie są w normie.

 

A ile śpię no nie zbyt wiele ponieważ pracuje w akordzie i tam mam ciężki system zmianowy. Ale po pracy nie odczuwam większego zmęczenia

[MikeSkywalker]

Z mojego doświadczenia wiem że 20/30 km prawie codziennie pomaga utrzymać formę. Więc myślę że jakby dołożyć do tych codziennych dojazdów godzinę jazdy rekreacyjnej będzie wystarczająco. 

 

60km to niewiele i da się to robić spokojnie bez treningu ale też jestem zdania że brakuje Ci paliwa. Ktoś dawno temu pisał na forum żeby trzymać się minimum 100ml płynu na 15 minut jazdy. Jakoś to praktykuję i źle nie jest, chociaż w upały trzeba tą dawkę zwiększać. Do tego jakieś cukry złożone przed wyjazdem w trasę i cukry proste na drogę i poprawa powinna być znaczna.

[m1x3r3k]

Dziękuję. Spróbuje waszych rad i na pewno napisze jak to się zakończyło

[m1x3r3k]

Witam. Chciałem wam podziękować za pomoc. Po tych kilku dniach widzę sporą poprawę. Więc temat można zamknąć.