Komuchomor Napisano 30 Lipca 2014 Napisano 30 Lipca 2014 Mam ci ja starszawą gazelę na 28-calowych obręczach, a że akurat części sporo zamawiam, to sobie wymyśliłem grubsze opony przy okazji. Obecne to rozmiar 37-622, szerokość błotników wynosi 50mm, a przewężenie na przedzie ma 40mm (to się da nieco rozgiąć). Odległość od "czubka" bieżnika do wnętrza błotnika to 20mm, z tym, że są jeszcze śruby po drodze, więc może być mniej. Obręcz jest szeroka (21 mm), więc tutaj akurat nie ma się czego obawiać. Tak wygląda obecna sytuacja: Pytanie 1) Jaka najszersza i najwyższa jednocześnie opona tam wejdzie, rzecz jasna tak, żeby się mogło obracać? Szerokościami to się może i producenci chwalą, ale wysokości nie podaje nikt... Nie chcę przeprowadzać kosztownych eksperymentów gumowych na własnym portfelu (gdyby nawet, to raczej bym właściwości jezdne testował, nie wielkość ). Pytanie 2) Czy mała odległość opony od błotnika może mieć jakiś bardzo negatywny wpływ na jakość jazdy w syfiastych warunkach? Np. odbijająca się od wewnątrz błotnika deszczówa, stawiająca rozpędzonemu kołu opór i odbierająca mi jakże cenne kilometry na godzinę? Pytam, bo całe życie jeździłem bez błotników, a wybierane opony musiały mieścić się tylko w widelcu... życie było takie proste. Pytanie 3) [to już po ustaleniu rozmiaru] Jakie znacie slicki (ew. półslicki o możliwie najgładszym bieżniku), wygodne (amortyzujące), bez paska odblaskowego, w barwie czarnej, czarno-beżowej, szarej, brązowej lub jakiejkolwiek innej mało jaskrawej w cenie 50-110 PLN za sztukę? Naszukałem się po tych internetach godzin parę, a z tych całkiem gładkich znalazłem tylko opony marki Continental SportContact i Vredestein Moiree (chociaz tych drugich nie idzie zdobyć bez odblasku). Czy są jakieś inne modele, spełniające ww. kryteria?
rodszyld69 Napisano 30 Lipca 2014 Napisano 30 Lipca 2014 http://www.rowerystylowe.pl/c-212/28-x-20-50-622
Komuchomor Napisano 8 Sierpnia 2014 Autor Napisano 8 Sierpnia 2014 A toś mi Rodszyld69 nadoradzał... 50-622... Kupiłem nieco węższe 47-622 na wszelki wypadek, gdyby 50-tki miały nie wleźć. No i 47-ki też nie wlazły.
rodszyld69 Napisano 8 Sierpnia 2014 Napisano 8 Sierpnia 2014 a między widełki na szerokośc opona wchodzi jak pisałeś ze przedni da się rozgiąć to powinny wejśc zwłaszcza że masz 20 cm luzu, metalowe błotniki da się dobrze porozginać tylko wykręć je i na spokojnie je rozszerzysz
Komuchomor Napisano 8 Sierpnia 2014 Autor Napisano 8 Sierpnia 2014 Nie 20 cm, tylko mm. Gdyby to były cm, to ten temat by nie istniał. Zainstalować się te opony da, ale coś mi to nie bardzo wygląda. W to miejsce, które sfotografowałem, opona wchodzi bez problemu (przód przedniego błotnika delikatnie rozgiąłem). W widelec też, ale to już na styk - "igiełki" z nadmiarowej gumy obijają się o widelec. Gdy się opona rozjeździ, to jeszcze może ze 2mm przytyje i wtedy będzie ocierać. O rozcentrowanym kole nie wspomnę. To samo dzieje się w miejscu, w którym do błotnika dochodzi podpórka ze stalowego pręta, która ma zapobiec chybotaniu - po obu stronach jest 1mm wolnej przestrzeni. W sumie szkoda, bo opony całkiem przyzwoite znalazłem - schwalbe road cruisery z bokami z bezbarwnej gumy, bez żadnych odblasków. Może nie są tak gładkie, jak bym chciał, ale wyglądają nieźle i są odlane z lepszej gumy niż te cheng shin anello kevlar (drutówki o nazwie kevlar!), na których nolens volens muszę jeździć nadal.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.