przemekgrz Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 WitamCoraz głośniej jest o chorobach przenoszonych przez kleszcze (borelioza itp) oraz o ogromnej ilości tych pajęczaków. Jak tak człowiek poczyta to aż strach do lasu wjechać. Jakie macie sposoby żeby się przed nimi chronić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 25 Lipca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 http://vitamarket.pl/p11962-Mega-Promocja-Mugga-DEET-Spray-Roll-on-na-komary.html lepszy w kulce bo nie sieje dookoła można aplikować precyzyjnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 Długie spodnie, długie rękawy, koszulka włożona w spodnie i zapięta pod samą szyję, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 @up tak, szczególnie w lecie... jak ledwo wytrzymuje się w samej koszulce i spodenkach Są takie preparaty, jak poleca michuuu. Ja osobiście nic aktualnie nie używam, a jeżdżę po lasach bardzo często, ale na razie nie zauważyłem problemów z insektami. W zeszłym roku jakoś w sierpniu kupiłem coś do psikania przeciwko komarom i to właśnie używałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SySy1912 Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 Ja kupiłem w sklepie zoologicznym obrożę dla psa i wożę ją pod siodełkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiowu Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 Witam Coraz głośniej jest o chorobach przenoszonych przez kleszcze (borelioza itp) oraz o ogromnej ilości tych pajęczaków. Jak tak człowiek poczyta to aż strach do lasu wjechać. Jakie macie sposoby żeby się przed nimi chronić? kleszcze nie rzucają się na ofiarę z koron drzew ... łapiesz je z trawy abo jakiejś niskiej roślinności - dobrze jest unikać kontaktu z takimi miejscami np walić się na trawę na dzikich polankach kokosić w maliniskach etc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgrz Napisano 25 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 @up Nigdzie nie napisałem, że rzucają się z drzew. Najwięcej ich jest w wysokich trawach, paprociach i tego typu roślinach (takich do 1m wysokości), których w lasach jest sporo. Nie trzeba się tarzać na trawie żeby złapać kleszcza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seraph Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 Ja ostatnio złapałem kleszcza pod kolano w długich spodniach będąc na grzybach, więc to nie ma znaczenia. A używałem repelentu i zawsze używam... Kleszcze tak jak już wspomniane było przechodzą na człowieka lub inne zwierze gdy ten ociera się o trawy, krzewy - generalnie tam gdzie siedzą. Na rowerze gdy poruszamy się szybko one zwykle nie mają czasu "wyjść" nam naprzeciw, więc na rowerze łapie się ich mniej, co nie znaczy, że nie trzeba się zabezpieczać. Trzeba unikać postojów w zaroślach, na polanach itd. i nie wchodzić w trawę. 100% sposobu niestety nie ma no ale z jazdy po lesie się nie zrezygnuję. Mnie osobiście dużo bardziej irytuje wszelkie latające robactwo, a repelent działa dopóki nie przepocimy się na wskroś... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swimfan Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 Długie spodnie, długie rękawy, koszulka włożona w spodnie i zapięta pod samą szyję, Dokładnie, ja używam dodatkowo ultrathon na komary dziala idealnie kleszcze tez go nie lubio , zawrtosc DEET troche ponad 30 % czyli bezpieczne:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 Tu jest specjalista: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 27 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2014 Pamiętajcie też, że często myli się kleszcze ze strzyżakiem. Tego drugiego jest w lasach znacznie łatwiej znaleźć, jest w sumie podobny - jak zrzuci swoje skrzydła (bo robi to jak znajdzie żywiciela - są nimi np. jelenie, ale czasami jak na nas wpadnie, to też zrzuca skrzydła). Ich jest w lasach od cholery... W zeszłym roku tak się przestraszyłem, bo wpadła na mnie cała chmara i miałem je wszędzie. Rozebrałem się, jakoś się otrzepałem, ale dopiero jak wróciłem do domu, to dowiedziałem się, że istnieje coś takiego jak ten strzyżak - on ponoć chorób nie roznosi Nawet dzisiaj miałem takich na sobie sporo, są upierdliwe, bo ciężko je zgnieść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 28 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 Pamiętajcie też, że często myli się kleszcze ze strzyżakiem. No nie...przestań! Jak można kleszcza pomylić ze strzyżakiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 28 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 Dla Ciebie może jest to trudne, ale uwierz mi, że jak ktoś nie wie, że jest coś takiego jak strzyżak, nie chodzi też zbyt często do lasu, to jak zobaczy takiego malutkiego pajączka, to może sobie od razu pomyśleć, że to kleszcz, bo o nich jest teraz najgłośniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 28 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 Z repelentów preparat Ultrathon - jak jeszcze łaziłem więcej po lasach to pamiętam że był najskuteczniejszy. A jeszcze lepszy sposób? Olać je i się nie przejmować. Po powrocie do domu zdjąć ciuchy, przepłukać je i wykąpać się sprawdzając czy nigdzie nie ma jakiego robactwa - kleszcze lubię miejsca z cienką skórą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boxx Napisano 28 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 kleszcze lubię miejsca z cienką skórą. w dodatku ciepłe i wilgotne, dlatego często się znajdują w pachwinach, okolice kolan, pach za uszami, we włosach. Sam jak byłem małym dzieciakiem złapałem kleszcza [ jak dotąd pierwszego i ostatniego ] a umiejscowił się prawie w środku pępka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgrz Napisano 29 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 A jeszcze lepszy sposób? Olać je i się nie przejmować. Z całym szacunkiem ale nic głupszego jeszcze nie słyszałem. Twoja wypowiedź świadczy tylko braku o świadomości jak groźne są choroby przenoszone przez kleszcze. Osobiście znam kilka przypadków chorych na boreliozę i naprawdę nie chciałbyś być na ich miejscu. Poczytaj trochę: http://www.borelioza.org to może zrozumiesz. A na razie życzę Ci zdrowia i żebyś faktycznie nie musiał się nimi przejmować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 29 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Z przypadkiem boreliozy spotykam się w mojej rodzinie na co dzień więc nie muszę czytać na ten temat. Ale jazda po lesie i myślenie tylko o tym czy przypadkiem nie złapię kleszcza albo innego robaka to dla mnie popadanie w paranoję, podobnie wspomniany strach i nie wjeżdżanie do niego w ogóle. Środki zapobiegawcze w postaci odpowiedniego stroju, repelentów, unikania krzaków czy sprawdzanie wspomnianych miejsc na ciele podczas kąpieli można stosować ale bez tzw. spiny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgrz Napisano 29 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 No ale ta wypowiedź to jest zupełnie co innego niż "olać je i się nie przejmować". Nie mówię o unikaniu lasów ani wpadaniu w paranoję tylko o świadomości jakie to jest zagrożenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo90 Napisano 29 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Podobno jak sie szybko usunie kleszcza to nie ma co się bać, dlatego tyle mówią o tym żeby się oglądać.Adruga sprawa że może ugryźć ale się nie wbić, jest podobno tylko rumień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgrz Napisano 29 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Rumień to nie "tylko" ale "aż" bo jest oznaką zarażenia. Prawdą jest natomiast, że kleszcz potrzebuje stosunkowo sporo czasu żeby się wgryźć i napić krwi przy okazji zarażając. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 29 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Podobno jak sie szybko usunie kleszcza to nie ma co się bać, dlatego tyle mówią o tym żeby się oglądać.Adruga sprawa że może ugryźć ale się nie wbić, jest podobno tylko rumień. Podobno najlepiej poczytać samemu na ten temat, zamiast... właśnie, słuchać legend, przekazów ludowych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 29 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Jak mówiłem panowie - bez spiny. Chyba każdy po wycieczce rowerowej się kąpię i zwykle biorąc prysznic - wystarczy się pooglądać i sprawdzić czy nie ma żadnych nieprzyjaciół na skórze. A jeśli macie możliwość można poprosić o sprawdzenie drugą połówkę - wzajemne iskanie się u naczelnych bardzo popularne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 A nie lepiej spsikać się jakim DDT i po problemie? Fakt. Środek, którego używałem, jest nieco tłusty i brud się do niego czepia, ale testowałem organoleptycznie na komarach. Latały wokół, ale żaden nie odważył się usiąść. Co do boreliozy i całego rumienia. Łatwo go pomylić (w pierwszej fazie) ze zwykłym odczynem zapalnym po ukąszeniu. Objawów w miejscu ukąszenia trwających dłużej niż 3-4 dni nie można bagatelizować. Usunięcie kleszcza nie daje gwarancji, że nie zostało się zakażonym. Nie można też siać paniki i twierdzić, że ukąszenie = infekcja. Trzeba po prostu obserwować a nie bagatelizować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KartofeL Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Zawsze można oddać kleszcza do badania na obecność boreliozy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukaniex Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.