Prole Napisano 21 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 Witam Jak ktoś chętny w najbliższym czasie na taki wyjazd to pisać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sputnik Napisano 22 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 Witam! Ja prawdopodobnie we wrześniu (1-12), rozmawiałem też z jednym kolega i też jest chętny. Kiedy planujesz jechać? jak się zapatrujesz na noclegi i całkowity czas wyprawy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prole Napisano 22 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 Mi by bardziej pasowało z początkiem sierpnia, potem mi się wakację kończą, noclegi planuję na dziko, ogólnie jak najbardziej budżetowo, myśle że trzeba liczyć 10dni jak się chce zaliczyc wszytkie szczyty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sputnik Napisano 22 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 W sierpniu niestety odpadam. Udanej wyprawy winszuję i wielkiej przygody! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryke Napisano 23 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2014 Właśnie jestem świeżo po o dopiero co przejechałem GSB Mogę powiedzieć tak, że od Ustronia do +/- Turbacza za dużo się nie jedzie na rowerze - dużo pchania. Sporo przez wiatrołomy co były 11 maja tego roku - pełno powalonych drzew i przeciskania, omijania ich bokiem. Trochę przez ten czas uprzątnęli, tym tempem do Września na pewno wszystkiego nie ogarną. Od Radziejowej już zaczyna się konkretniejsza jazda. Mi wyszło 10,5 dnia z czego 4 miałem deszczowe podczas których ledwo robiłem 30 km - w deszcz robi się naprawdę masakra, większość ścieżek zamienia się w potok - trzeba się na to przygotować. Czyli w 10 dni da radę, ale trzeba się liczyć z jazdą od świtu do wieczora. Z wiadomych względów musiałem ominąć Babiogórki Park Narodowy oraz część Połonin - tam to kręci się sporo strażników. Co do noclegów to też jechałem z zamiarem spania głównie na dziko (jechałem cały czas z namiotem itp.), ale naprawdę baza jest bardzo dobra, pełno schronisk i budżetowo polecam studenckie pola namiotowe. Zapłaci się mniej niż 10zł, a jest dostęp do wody, prysznica i można coś wspólnie zjeść/ugotować. Relacja jak coś pojawi się w najbliższym czasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 23 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2014 Fajnie by było, gdyby znowu było tyle czasu na jazdę co kiedyś Chętnie bym się pokusił o ponowne przejechanie GSB albo GSS. Jechałem 12 dni, a w zasadzie 11 bo jeden to była podróż po klocki hamulcowe do Sanoka. Bardzo bym chciał w tym roku lub przyszłym, przejechać Galicyjski Szlak Enduro. Tak w 4 dni najlepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo90 Napisano 29 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Właśnie jestem świeżo po o dopiero co przejechałem GSB Mogę powiedzieć tak, że od Ustronia do +/- Turbacza za dużo się nie jedzie na rowerze - dużo pchania. Sporo przez wiatrołomy co były 11 maja tego roku - pełno powalonych drzew i przeciskania, omijania ich bokiem. Trochę przez ten czas uprzątnęli, tym tempem do Września na pewno wszystkiego nie ogarną. Od Radziejowej już zaczyna się konkretniejsza jazda. Mi wyszło 10,5 dnia z czego 4 miałem deszczowe podczas których ledwo robiłem 30 km - w deszcz robi się naprawdę masakra, większość ścieżek zamienia się w potok - trzeba się na to przygotować. Czyli w 10 dni da radę, ale trzeba się liczyć z jazdą od świtu do wieczora. Z wiadomych względów musiałem ominąć Babiogórki Park Narodowy oraz część Połonin - tam to kręci się sporo strażników. Co do noclegów to też jechałem z zamiarem spania głównie na dziko (jechałem cały czas z namiotem itp.), ale naprawdę baza jest bardzo dobra, pełno schronisk i budżetowo polecam studenckie pola namiotowe. Zapłaci się mniej niż 10zł, a jest dostęp do wody, prysznica i można coś wspólnie zjeść/ugotować. Relacja jak coś pojawi się w najbliższym czasie To ja bym chętnie namiary na tanie noclegi poprosił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryke Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Generalnie to praktycznie każda studencka baza namiotowa czy chatka będzie tania Ja osobiście nocowałem na polu namiotowym Głuchaczki - kartą PTTK wyszło mi niecałe 6 zł z własnym namiotem. Bardzo ładna lokalizacja, zaraz przy GSB. Nocowałem też w studenckiej bazie "Regetów", super lokalizacja zaraz przy strumyku, zapłaciłem niecałe 10zł - bardzo przyjemnie, chociaż jest tutaj większy ruch. Mijałem też pole namiotowe pod Lubaniem - wypadło mi w środku dnia więc zatrzymałem się tylko po wodę. Ludzie naprawdę bardzo spoko - można tam też kupić coś do jedzenia. Dobre miejsce z wiatą jest w Duszatynie zaraz przed podejściem pod Chryszczatą - jest to samoobsługowe miejsce na rozbicie namiotu. Wszystko jest ładnie oznaczone na mapach, więc z tym nie będzie problemu. Ogólnie w każdej bazie zawsze jest dostęp do wody no i otwarte są tylko w sezonie. Ale poza oczywiście też można się tam rozbić tylko nikogo raczej nie zastaniemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 31 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 To moze nie tyle rozjasnic, co ladnie zobrazowac jak jest. Wersja "z buta", ale zdjec duzo. Bezposrednio u gory jest Glowny Szlak Beskidzki, ponizej relacja GSS. http://ginvilla.blogspot.com/2014/06/gowny-szlak-sudecki-wstep.html , albo relacja Detonatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.