Skocz do zawartości

[Opony] Kenda K-Rad, Continental Mountain King 2.4, Panaracer Fire XC Eco 2.1


nopel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Tym razem recenzja 3ch opon.

 

Tutaj wstawiam wersję bez zdjęć. Jeśli chcecie także zdjęcia, zapraszam na mojego bloga, link w podpisie - są tam te same, napisane przeze mnie testy opon, wraz ze zdjęciami ;>

 

Continetal Mountain King

Cześć.
Dziś znowu test oponek.
Tym razem coś z wyższej półki, od niemieckiego producenta, Continentala.
Oponki typowo terenowe, jak zresztą nazwa wskazuje ;>
 
Opony są dość ciężkie, jednakże bieżnik jak widzicie,nie jest zbyt agresywny.
Ot, taka opona do xc na sterydach.
Oponki są zwijane, i jest to zdecydowanie na plusie.
No, ale przejdźmy do ocen.
 
Najpierw przyczepność:
Otóż jeśli chodzi o wszelaki teren - czy błoto, czy kamienie, czy ubity piach - jest naprawdę dobrze. 8/10
Sypki piach - No tutaj już gorzej, opony bardzo słabo na trzymają na tym typie podłoża, praktycznie znikoma przyczepność. 3/10
Mokry asfalt - Przeciętnie, ale raczej trzymają. 5/10
Suchy asfalt - Jest nieźle. Raczej mała szansa na stracenie przyczepności. 6/10
 
 
Przejdźmy do innych spraw:
Ścieralność - Praktycznie... brak. Dosłownie. Opony mają... uwaga, 6 lat. Tak, 6 lat
Bieżnik ma spokojnie z 70%, opony nie są ani sparciałe ani popękane. 10/10
Cena - Wersja zwijana koszuje około 100zł. Wydaje mi sie, że to dość dobra cena. 8/10
Wygląd - Dość poboczne kryterium. Napisy na oponie nie ścierają sie, są ładne, i podkreślają klasę opony. 9/10
 
Reasumując:
Dobra opona, za dobre pieniądze.
 
Ocena ogólna:
7/10
 
 
Kenda K-Rad
Dziś test oponek K-Rad 1.95
 
Zacznijmy od ceny: 25zł/szt, to grosze jak na opone. Przynajmniej ja tyle zapłaciłem, w lokalnym sklepie. Opona jest drutowana.
Dlaczego skusiłem się na uzbrojenie w te gumy Can'a? Dużo ostatnio jeżdżę po mieście, i Mountain Kingi stawiają zbyt duże opory (o tym dalej).
 
Przyczepność: I tutaj jest różnie
Opona na asfalcie jest niesamowicie przyczepna, na twardym piachu tak samo. Ciężko się wywalić.
 
Kamienie - Słaba przyczepność. Wynika to z kształtu bieżnika - kamienie po prostu "przetaczają" się wzdłuż opony.
 
Sypki piach, tutaj słabo, mała trakcja.
 
Mokry asfalt - Zaliczyłem jedną glebę przez jazde w ulewie, bieżnik nie odprowadza praktycznie wody, przez co przyczepnośc jest mała.
 
Tak czy tak - Oponę kupiłem by trzymała na suchym asfalcie. I jeśli chodzi o to - 10/10
 
Z wad... hmm, napis Kenda zżółkł, i wygląda ochydnie. I to chyba na tyle.
 
Opory: Jest lepiej niż na Mountain Kingach, jedzie się lżej, także to kryterium też spoko.
 
Reasumując: Jeśli jeździcie 70/30 asfalt/las to opona dla was. Ja niestety z powodu braku czasu by wypadać na traski do ostrzejszej jazdy uznałem że warto zainwestować w te opony, nie zawiodłem się, mimo iż opona daje rade tak naprawdę tylko na 2ch typach nawierzchni.
 
Pozdrawiam.
 
 
Panaracer Fire XC 2.1 ECO
 
Cześć i czołem.
Uznałem że wymienię opony na coś węższego, pod lżejszą jazdę, stawiającego mniejsze opory.
Wybór padł na Panaracery. Raz - Bo czerwony pasek. Wiem, wieem, dziecko ze mnie. No ale cóż.
Dwa, bo słyszałem wiele dobrych opinii o nich. Trzy, bo chciałem spróbować czegoś... mniej znanego, i egzotycznego. Heh, pomyślcie, że te opony, zrobiła firma która robi.. telewizory.Tak, Panaracer,to nic innego, jak wydział Panasonica do opon.
No,ale przejdźmy do rzeczy.
 
Opony zakłada się łatwo, wykonane są gorzej niż Mountain Kingi - No, ale inna półka cenowa.
Inna sprawa, że tylna opona jest już ok.
Jeśli chodzi o kwestie wizualne - Biały wielki napis Panaracer Fire XC jest tylko w najdroższej wersji - w tej za 60zł mamy coś innego:
 
No, ok, przejdźmy do konkretów:
Przyczepność na asfalcie - 7/10. Trzymają bardzo dobrze, ciężko jest stracić przyczepność
Mokry asfalt - 6/10. Tu zdziwienie, oponki naprawdę dają radę nawet gdy jedziemy po bardzo mokrej nawierzchni
Błoto - 7/10. Tu również bez zastrzeżeń
Sypki piach - 2/10. Opona zachowuje się nerwowo, łatwo stracić przyczepność. Warto dodać, że ciężko jest wyczuć moment gdy pochylając się w zakręcie tracimy przyczepność. Na Conti spokojnie czułem ten moment, w którym przednie koło zaraz mi poleci na zewnątrz - tutaj jest o wiele trudniej to wyczuć
Opory - 7/10. Malutkie, naprawdę lekko się jedzie. Ocywiście większe niz na K-Radzie, ale nie porónywalnie mniejsze niż na Moutain'ach
 
 
Reasumując: Fajna oponka za niewielkie pieniążki. Jednakże wiadomo, jest to opona do XC, jak sama nazwa wskazuje - także nawet nie oceniam tutaj możliwości opon jak chodzi o składanie się w bandy, itd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...