Skocz do zawartości

[rower] corratec 2001 warto naprawiac?


kretkonkret

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam.rower stal 4 lata dostalem go kiedys tam sluzyl mi do jazdy po szosie.nie znam sie na rowerach i z tego co pamietam przezutki strzelaly,opony przebite,moze hamulce,felga zgubiona.w ogole ile warte jest to?cena alu nie wiem wiec pytam.jestem tu nowy. naklejki pozdzieraly sie nie moglem modelu spisac ale co niektore napisy widac

aluline ovc

2001 two thousand one

rst 600

shimano deore xt 

scr plus xt 

pozdrawiam.

post-177425-0-58369900-1405698736_thumb.jpg

Napisano

W swoim czasie ten rower był marzeniem wielu. Teraz to coś jak stara astra: zbyt młody dla kolekcjonera, zbyt stary do naprawiania. Musiałbyś w niego włożyć sporo kasy i czasu, a jeśli nie znasz się na rowerach, to musiałbyś znaleźć kogoś kto by to wszystko powymieniał, wyczyścił i nasmarował. A tak z ciekawości, czy widzę tam carbonową ramę? Bo ona może być coś jeszcze warta.

Napisano

@@kretkonkret, Generalnie to wrak. Jeżeli przerzutki są sprawne, to można by go próbować reanimować, jeżeli masz kasę i czas. Ramę można ponownie pomalować. Widelec bym wymienił. Koła też stoją pod znakiem zapytania.

Napisano

Jeżeli masz taką fantazję i ochotę, oraz pieniądze, to możesz oddać ramę do piaskowania i malowania, zobaczyć które części są dobre i zbudować sobie na niej nowy rower. Nie widzę przeszkód. 

Napisano

Ile wydać? To zależy co jest sprawne a co zepsute. Myślę że ok 2000 zł  A efekt będzie niezły. Jak się ma trochę pieniędzy, to fajna sprawa się pobawić w takie rzeczy.  

Napisano

Fajnie się tak pobawić jak rower ma minimum 20 lat,  wtedy masz coś zabytkowego, czego nie mogą mieć inni. Tutaj widzę jedynie wyrzucanie pieniędzy w błoto, nie ma tu chyba ani jednej części, której nie trzeba wymienić/naprawić.

Napisano

dzieki czlowieki ale jednak naprawie go z racji sentymentu.wg mojej oceny w 200 zl sie zamkne i bedzie jezdzil.kupie opony 2, nasmaruje co trzeba i co najwyzej lancuc.przezutki z tego co sprawdzilem sa do regulacji.bede sam sie w to bawil bo nie dam zydowi zarobic ;p myslalem ze jest w gorszym stanie ale jak sprawdzilem to nie ma tragedii. pozdrawiam

ps mozliwe ze w betoniarce byl :D mozg rozany.....

Napisano

Jak z sentymentu to co innego, trzeba było tak od razu mówić :) Ale powiem Ci szczerze że ciężko go będzie za 200zł doprowadzić do dobrego stanu. Cociaż jak włożysz w niego trochę pracy to kto wie...

ps. Jak coś będziesz wymieniał to staraj się nie kupować nowych części, bo te najtańsze to szkoda wogóle zakładać.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...