Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Otóż zastanawiam się nad kupnem MTB 29er. Poszukując wiele for, stron poświęconych rowerom , bądź po prostu opinii, natrafiłem na kilka rowerów (do 3000zł) wartych uwagi. Na początku zastanawiałem się nad rowerem Sprint  Apolon Elite 29" (lecz niestety nie jestem w stanie go dorwać w okolicy [do 200km]) poźniej natrafiłem na treki , a teraz znajomy mówi mi że unibike za tą samą cenę ma lepsze komponenty.
Także pytanie, który z tych rowerów był by najbardziej rozsądny, a może jakiś inny?

Napisano

Ja bym brał unibike'a. rzeczywiście jest (teoretycznie) mniej lansiarski napis na ramie a kosztem tego masz lepsze podzespoły za tą samą cenę. Zresztą ja wziąłem unibike'a. I jestem z tego zadowolony, bo w tej cenie nie dostałbym w sklepie "renomowanej" ramy na porównywalnych komponentach. Masz choćby deore na tył a w treku tylko nędzna acera 390.

Napisano

Cenowo tak. Mimo to zastanowiłbym się czy warto oszczędzić kilka(-set) złotych a potem wydać je i tak żeby wymienić osprzęt na lepszy?

Kwestia indywidualna wybór roweru-wiadomo. Ja mimo wszystko byłbym za unibike. Jeśli chodzi o wybór unibike vs trek.

Napisano

To tu jest się nad czym zastanawiać?

Dożywotnia gwarancja i RAMA Treka warta jest tych pieniędzy kosztem słabszego osprzętu. Polecam zdecydowanie!

Osprzęt, jak dużo jeździsz, to zajeździsz w rok a rama zostanie z toba na bardzo długo. Rama Unibike pewnie do 1-go pęknięcia po gwarancji ;-)

Napisano

no jeszcze mi nie pękła to nie wiem :P

zresztą nie słyszałem żeby komuś poszła rama z unibike, ale rzeczywiście sam okres gwarancji może o czymś świadczyć, bo unibike daje oklepane dwa lata

Napisano (edytowane)

Będzie, że hejtuje albo znów jestem kontra polskim produktom, ale proszę:

http://www.google.com/search?q=unibike+zethos+p%C4%99kni%C4%99ta+rama&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&safe=active&hl=pl&sa=X&as_q=&nfpr=&spell=1&ei=Cw_JU-3fFOvB7AbJzIGgBg&ved=0CBEQvwU

Unibike Zethos i Viper lubią sobie trzasnąć koło suportu. Całe szczęście, że w czasie gwarancji Unibike nie robi obecnie problemów i od ręki na nowe wymienia.

 

A czemu Trek, spójrzcie w recenzję w mojej sygnaturze. Od ponad pół roku gęba mi się cieszy, jak wsiadam na moją Cobię, Treka Cobię. Po prostu tej geometrii nie pobił jeszcze żaden 29er na jakim jechałem.

Edytowane przez rambolbambol
Napisano (edytowane)

Ja bym się nie zastanawiał.. Trek jest zdecydowanie lepszy patrząc z perspektywy dalszej rozbudowy.. Unibike to "treking" z osprzętem mtb ;)

Edytowane przez cr4zylucky
Napisano (edytowane)

Dobra, po wielu komentarzach z waszej strony , zdecydowałem się na Trek'a. ( po rower jadę w tym tygodniu) Po zakupie , powiem wam jak się jeździ, i jakie są moje wrażenia z przejścia na 29er'a. Jednak w USA to mają nieźle , Trek X-Caliber 8 jest po przecenie. i wychodzi taniej niż 7,ale roweru z USA ściągać nie będę bo wyjdzie drożej (przez przesyłkę) niż u nas. 

Edytowane przez adix22
Napisano (edytowane)

Różnica między amortyzatorem z geometrii G2 i zwykłym jest tak znikoma, że nie idzie tego odczuć w żaden sposób. Wg opinii na forach zagranicznych, zmiana amortyzatora na taki bez offsetu z G2 wychodzi często na plus pod względem sterowania.

Edytowane przez rambolbambol
Napisano

Gdzie w Polsce kupisz widelec G2 do Treka? Bo ja pytałem w salonie i wiem, że nigdzie.

Miałem podobny dylemat i szukałem dłuuugo powietrznego zamiennika do mojej Mamby 29er. W końcu kupiłem "zwykły" amortyzator Manitou Pro Tower (offset 48, a nie jak dotychczasowy 50 czy 52) I co? I nic. W ogóle nie czuję różnicy, ani przy podjazdach, ani przy nawet bardziej ostrych zjazdach. To tyle w kwestii genesis 2.

Brałbym Treka. Mimo tego, że generalnie dziś, niecały rok po zakupie nówki Mamby 29er z oryginału pozostała mi tylko rama, sztyca i wspornik do kierownicy (sztyca i wspornik do wymiany zimą). Jeździ się świetnie, dla mnie geo jest ok.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...