[opona]Rozcięta/Peknięta opona

[soks]

Witajcie,

Dziś znalazłem nacięcie/pęknięcie  w oponie hutchinson Python. Załączam fotki...Pytanie takie - czy opona jeszcze pośmiga w miarę bezpiecznie czy lepiej zmienić?

Może zakleić kropelką?

http://zapodaj.net/302bd3eb7c21f.jpg.html

http://zapodaj.net/1f34355399580.jpg.html

[RafalxM]

w szosowym slicku mam przecięcia niewiele mniejszych rozmiarów, wyciągam szkło, pompuje 8.5 bar i jeżdżę dalej - pierwsze tego typu uszkodzenia zanotowałem jakieś 1tys km temu, jakoś nadal jeszcze się toczą

[safian]

Trochę słabe foto, wygląda jakby jedynie klocek był uszkodzony.

Jest przebicie na wylot? Jeżeli tak i jest niewielkie to można podkleić zwykłą łatką do dętki i jeździć dalej.

[soks]

ciężko uchwycić. To jest zaraz obok klocka - na 2. zdj chyba lepiej widać. 

 

Czy na wylot? Raczej nie -  nie zdejmowałem opony, a flaka nie było.

 

 

EDIT: Jeśli macie dobry, inny, hosting to przerzucę. Mi osobiście zapodaj nie stwarzało problemów na domowym komputerze, hmm.

 

Co do mojego przypadku to jest dosłownie na środku opony - ciezko z cerowaniem by było )

[adamos]

Mnie się te obrazki wogóle nie ładują, ale gdyby nawet rozcięcie było sporo większe, to oponę można nawet zacerować.

[Niedzwiedz1]

To małe rozcięcie, nawet jak przeszło na wylot to pewnie podklejenie załatwi sprawę. Aczkolwiek mam wrażenie, że kawałek starej dętki będzie lepszy niż łatka - u mnie łatka próbowała "wychodzić" przez rozcięcie pod wpływem ciśnienia (ale to slicki i 5,5bar), a kawałek dętki dobrze się trzyma.

[MikeSkywalker]

Ja tam przecięć nie widzę, jeśli już to jakieś uszkodzenia gumy. 

 

A ponieważ to opona do MTB więc i ciśnienia niskie to bym się nie przejmował - tak jak piszą poprzednicy można podkleić. Ja jedynie do skoków bałem się założyć klejoną przeciętą oponę. 

[soks]

oki, dzieki.

opone zostawie. najwyzej tak jak sugerujecie podkleje jakas guma