Skocz do zawartości

[Gripy] Wymiana z ergonomicznych na standardowe


kuku83

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Używanie rogów we współpracy z tymi chwytami a szczególności z tymi obejmami uważam za bezsensowne. Jak jedziesz na rogach to dłoń często opiera się na pograniczu chwytów i rogów więc owe obejmy będą bardzo mocno uciskać i wówczas drętwienie może nawet nasilać się.


Używanie rogów we współpracy z tymi chwytami a szczególności z tymi obejmami uważam za bezsensowne. Jak jedziesz na rogach to dłoń często opiera się na pograniczu chwytów i rogów więc owe obejmy będą bardzo mocno uciskać i wówczas drętwienie może nawet nasilać się.

Napisano

robertrobert1

 

Dla mnie nie tyle, co baranek, a współczesne klamkomanetki do niego przyczepione są wygodne, ale ogólnie się zgadzam, choć zakładam, iż masz na myśli bardzo długie wycieczki z całym ekwipunkiem, sakwami itd. Wracając do baranka, żeby był wygodny to niestety, ale bardzo wiele zależy od ustawienia, jego szerokości, poziomu, wysokości na jakiej przykręcone są klamki (jakie są klamki), a kończąc na rozmiarze ramy. Trzy pozycje też się przydają, ale głównie trzyma się za klamki.

Wracając do rogów, dlatego koledze doradzam przetestowanie ich na tym, co posiada.

 

 

kuku83

 

Ja bym się wstrzymał z zakupem i najpierw przetestował jakieś rogi na tym, co masz. Nie koniecznie Accenty będą dla Ciebie odpowiednie, bo są dość krótkie. Sam posiadam takie i przyznam, że są jednymi z najlepszych jakie miałem.

Jeżeli nie masz od kogo pożyczyć rogów to za koszt przesyłki wyślę Ci, bo mam stare niepotrzebne i zobaczysz jak to działa.

Odnośnie uwagi kolegi robertrobert1, to nigdy mi nie przeszkadzały mi obejmy chwytów w połączeniu z rogami. Może dlatego, że zawsze jeżdżę w rękawiczkach. Ja po prostu nie wyobrażam sobie jeździć bez rękawiczek.

 

I jeszcze pytanie, czy jeździsz w rękawiczkach? Jeżeli nie to zainwestuj w jakieś, to się bardzo przydaje, choćby jak się będziesz wywracał to nie pozdzierasz sobie rąk.

 

Napisano

No właśnie nie posiadam żadnych rękawiczek, tak teraz myślę i sam nie wiem czemu ich wcześniej nie zakupiłem, jakoś mi to umknęło. Wiem że to dwa pytania w jednym temacie, ale może mógłbyś mi napisać na co zwrócić uwagę przy zakupie owych rękawiczek i może jakieś polecane firmy ???

Napisano

Może napisz ile możesz wydać na ten cel, to można coś doradzać.

Na co zwracać uwagę: jakość wykonania, dopasowanie do dłoni, obecność wzmocnień w rejonach narażonych na przetarcia (zależnie od komponentów własnego kokpitu), wstawki amortyzujące wstrząsy. 

Dobre firmy? Praktycznie każdy duży producent rowerów ma w ofercie rękawiczki, można je polecać prawie zawsze bez zastrzeżeń. 

Napisano

Właśnie jestem po wizycie w Go Sporcie i kilka par przymierzyłem, był tam model D-twin czy jakoś tak w cenie 29zł. góra wykonana z lycry, i co do jakości wykonania to pozostawiała wiele do życzenia odstające nitki, widoczne dziurki między szwami, sprawiały wrażenie jakby miały się za chwilę rozlecieć. Wracając do tematu, to byłbym w stanie wydać w granicach 100zł. oczywiście ważne są te wstawki amortyzujące, i najlepiej aby nie były w jakiś rażących kolorach tylko standardowo w czarnym.

Napisano

Co do wspomnianych przez Ciebie Grzegorz Foxów wybrałbym ten model:

http://allegro.pl/rekawice-rowerowe-skating-fox-reflex-gel-hit-2013-i4414116687.html

Jeśli chodzi o ten model, to czy lepiej wypadają pod względem wygody i jakości np. od 4F ???

Przepraszam że tak Was truję, ale postarajcie się mnie zrozumieć że liczę tylko na Waszą pomoc, bo nikt inny mi nie pomoże, co najwyżej wciśnie coś co zalega na magazynie, dlatego po raz kolejny dziękuję za poświęcenie kilku minut na odpowiedź.

Napisano

Foxy przeżyły kilka gleb bez szwanku, dlonie całe. Z jest wygodniej niż bez. Mam model z palcami, przewiewne. W chłodniejsze dni lub noce dłonie nie marzną a w upały też ok.

Czasem mnie wkurza zwijający się materiał między dłonią a gripem.

Nie mam porównania do 4f

Napisano

Najwygodniejsze chwyty, jakie do tej pory miałem to WTB 4-Front Clamp On. Źle ustawione doprowadzają do szewskiej pasji, ale wystarczy poświęcić trochę czasu i niby są, a jakby ich nie było.

 

Rozważ lekkie rękawiczki z długimi palcami, są bardziej uniwersalne - przewiewne na tyle, by nie zagotować się w lecie, a i nie przechłodzić w niższych temperaturach. Ale tu wypadałoby już przymierzyć rękawiczki w sklepie. Z doświadczeń wiem, że np. Race Face na moich rękach leżą nijak, a któregoś modelu Cube nie byłem w stanie nawet założyć na dłoń.

Żelowe wkładki mogą być przydatne, ale nie są niezbędne. Wystarczy warstwa dodatkowego materiału w newralgicznych punktach.

Z czystym sercem mogę polecić produkty 661 oraz Dakine. Od pół roku korzystam z Dakine Exodus i sobie chwalę. Poza tym modelem rozważyłbym też Dakine Ventilator lub 661 Raji. Dobre doświadczenia mam też z rękawiczkami Scotta, ale aktualnej oferty nie znam na tyle, by coś polecać.

Napisano

Co do rękawiczek to mimo wszystko wybrałbym model z krótkimi palcami, a przeszukując google znalazłem u mnie w mieście model Dakine novis 1/2, więc jak tylko będę w mieście na pewno wstąpię do tego sklepu i je przymierzę.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...