Skocz do zawartości

[szosa] nowiutka Kona - wystrzał dętki, rozerwana opona, problem z piastą?


vassago

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

Mój pierwszy rower na cienkich oponach - single-speed - Kona Paddy Wagon 2014. 

Przysłano mi go w zeszłym tygodniu, dzisiaj w końcu miałem czas przysiąść i go złożyć. Skończyłem składać, napompowałem koła (700x28c) do ok. 105PSI (max 115) i poszedłem na przejażdżkę próbną.

Już podczas pierwszych metrów usłyszałem dziwne trzaski, jakby dziwne trzaskanie metalu. Myślałem, że może się szprychy układają alboco ;-) W każdym bądź razie, po powrocie do domu nagrałem ten odgłos - nie trzeba żadnego obciążenia:

http://youtu.be/SLKuhV63S0s

Brzmi jakby coś było nie tak z piastą? :-/ łożyskiem? Wszelkie sugestie mile widziane...

 

Na sam koniec trasy testowej (trochę ponad 8km), gdy już dojeżdżałem do swojego mieszkania, na prostej drodze, przy prędkości ok. 10km/h - wystrzał. Zatrzymałem się, patrzę, w przedniej oponie nie ma powietrza. Ludzie wyszli z lokali obok i pytają co tak strzeliło. Jak powiedziałem, że moja opona, to powiedzieli, że musiałem szybko jechać... taaaa...

No to rower na ramię i do domu.

Efekt wystrzału:

wtrULm4l.jpg

 

Opona to Continental Grand Prix, dętka Cheng Shin 700x25/32c.

 

Z góry zaznaczam, że swoje ważę (90kg), stąd też zdecydowałem się na ciśnienie w bliżej górnej granicy. Zaskoczyło mnie natomiast to, że wybuch dętki zniszczył również oponę. Możecie mnie proszę oświecić dlaczego tak się stało? 

 

Słabe początki, przyznam, że jestem trochę rozczarowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo mam jak stwierdzić czy manometr zepsuty. Kupiłem w zeszłym tygodniu nową pompkę - Lezyne Steel Floor Drive - ponoć dobra... 

Obręcz cała. Tak czy inaczej, muszę zainwestować w nową oponę i dętkę.

Bardziej mnie martwi to cykanie/stukanie w tylnej piaście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje to dętka była "przyszczypnięta" przez oponę i na jakimś małym wertepie, przy dużym ciśnieniu nie wytrzymało i pizło. Możliwe też, że jakaś wada fabryczna opony, bo żeby aż drut wylazł w nowej oponie - dziwne. Co do strzelania - tak jak kolega Grooby666 stawiam na za mocno skręcone łożyska. Ściągnij koło i pokręć nim bez łańcucha. 

 

Ogólnie, jeśli rower jest prosto z kartonu i nie był składany w żadnym serwisie przed sprzedażą to przed pierwszą jazdą sprawdź WSZYSTKO bo w fabryce raczej się nie starali ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

kony tak mają
 

Strach się bać! Czyli powinienem wymienić rower, a nie inwestować w inne opony? ;-)

 

 

 

A koło kręci się luźno? Może łożyska za mocno skręcone?

Teraz jestem w pracy, nie mam jak sprawdzić. Po powrocie do domu sprawdzę. 

 

 

 

Ogólnie, jeśli rower jest prosto z kartonu i nie był składany w żadnym serwisie przed sprzedażą to przed pierwszą jazdą sprawdź WSZYSTKO bo w fabryce raczej się nie starali

To pierwszy rower, który sam "składałem", więc wszystko robiłem w oparciu o to co przeczytałem w sieci. Na ten moment faktycznie myślę aby zanieść go gdzieś do serwisu na sprawdzenie.

 

Czy możecie polecić jakieś opony 28-622 / 700x28C?

Przede wszystkim - wytrzymałe... Miałem zamiar jeździć na nich cały rok, a tu strzeliły zanim na dobre z mieszkania wyszedłem ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

tu masz najtaniej

Dzięki! tam zamówię :)

Na ten moment kupiłem we Wrocławiu od ręki Schwalbe Delta Cruiser aby mieć na czym rower postawić. Wymieniłem dętkę, oponę i rowerem pojechałem do serwisu, gdzie mi go porządnie sprawdzą i przygotują do jazdy. Swoją drogą, pisałem do Kony i mi odpowiedzieli, że rower powinien być kompletnie złożony przez dystrybutora i dokładnie sprawdzony przed pierwszą jazdą. Kona również zwróciła się do dystrybutora w Polsce, który wczoraj do mnie dzwonił z propozycjami rozwiązania problemu. Niestety po tym jak rower zostawiłem w lokalnym serwisie.

 

W każdym bądź razie, muszę zwrócić honor @Grooby666 - gdy sprawdzałem odgłosy z piasty po poluzowaniu łańcucha, robiłem to na sucho z rowerem na stojaku. Gdy rowerem jechałem wczoraj do serwisu, dziwnych odgłosów z piasty już nie było. Czyli, wina za mocno napiętego łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...