Skocz do zawartości

Dętka od nowego roweru - na rano flak, aktualnie ok


Rafix

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wczoraj wieczorem ok 20.00 skoczyłem rowerem zrobić krótki dystans ok 10-15 km, z czego większość po asfalcie. Było dużo knebelków i innego badziewia z drzew na szosie, niektóre dość mocno strzelały spod opon. Na rano ok 9.00 godzinie zobaczyłem że jest flak. Ale napompowałem, pojechałem ok 25km po asfalcie po drodze kupując dętkę ale jej nie zakładająć, wróciłem, rower już stoi z 9h i jest ok.

 

Pytanie co mogło się stać, że rano był flak? Jakiś "wstrząs" po dziurach i wentyl upuścił powietrze? Nigdy w  życiu nie miałem takich cyrków, a może po prostu ten tym pak czasem ma?

 

Dętka to standardowa 28" z wentylem "samochodowym" dodawana do Rometa Orkan 1.0 (foto opony w załączeniu). On ma ok. 200 km przejechane.

 

post-174795-0-62770700-1404923296_thumb.jpg

Napisano

Minimalne pekniecie/dziura w detce, po napompowaniu inaczej sie ulozylo czy zostalo przycisniete opona i poki co trzyma. Tez tak mialem raz, myslalem ze sobie ktos w domu jaja robi i mi spuscil powietrze.

Zdejmij detke z kola, nadmuchaj, zanurz w wannie i zobacz czy leca babelki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...