premier Napisano 9 Lipca 2014 Napisano 9 Lipca 2014 Witam, po ponad 1,5 rocznej przerwie w jeździe na rowerze i 10 kilogramach do przodu, spowodowanych kradzieżą roweru, postanowiłem kupić rower. Mój dotychczasowy bike to był Kelly's Magnus DSC 2006 rok. Generalnie do roweru nie miałem żadnych zastrzeżeń, poza zbyt miękkim suportem oraz tym, że chyba trochę miałem źle dobrany mostek, albo geometrię ramy, ponieważ po dłuższej jeździe bolały mnie plecy i nadgarstki. Tak wyglądaliśmy razem (RIP) Z tego względu prosiłbym o poradę (zwłaszcza nadgarstki, ponieważ teraz mam tytanową śrubę wkręconą w kość łódeczkowatą) o dobór roweru. Moje "parametry" to 36 lat, 180 cm i 90 kg. Wymagania co do roweru: Rower ma być nowy (nie musi być to tegoroczny, może być z poprzednich sezonów, ważne by był nowy na gwarancji), ewentualnie używany do max 3 miesięcy, ale na gwarancji z papierami ze wszystkim. Na pewno hardtail. Dobre hamulce hydrauliczne (te co miałem określam jako dobre, 0 problemów, 0 wycieków, raz wymieniałem tylko klocki). Osprzęt na Deore (najchętniej XT) lub SRAM-owych odpowiednikach. 26, 27,5 czy 29er - dyskusyjna sprawa, wszystkie fajne. Nie miałem nigdy 29er więc kusi mnie bardzo. Móje trasy to przeważnie 50/50 teren szosa. Czasem 100% teren, czasem 100% szosa. Jeżdżę dla przyjemności, ale ostatni sezon starałem się podkręcać sobie śrubę coraz bardziej i wyniki były coraz przyjemniejsze a co najważniejsze kondycja i waga były takie jak powinny. Budżet to 3000 zł - nie do przekroczenia. Poprzedni rower kosztował mnie 2,4k PLN cały na deore, z przodu LX (długo negocjowałem cenę, było po sezonie), więc oczekuję że kupię coś lepszego lub co najmniej nie gorszego. Jednak jak rozglądam się po sklepach, to słabo to widzę. Nie muszę kupować teraz, mogę poczekać na posezonowe wyprzedaże. Mój faworyt to Kelly's Thorx 30, jednak cenowo poza zasięgiem. Oprócz tego podobają mi się Ghost SE8000 (w wersji czerwonej), Rambler 6.0, Kellys Thorx 10 (ten chyba obecnie cenowo jest najbliżej najtaniej znalazłem ~3,5k, szkoda że rama nie jest w kolorze Thorx 30). Co sądzicie o rowerach to po pierwsze. Po drugie, myślicie że da się je wyrwać < 3000 po sezonie? Wiem że na rowerach przebitki sięgają lekko 50% i po sezonie zdarzają się duże upusty, wiem też że w sezonie praktycznie nie da się targować (a przynajmniej ja nie potrafię )
Tadeus Napisano 9 Lipca 2014 Napisano 9 Lipca 2014 Możesz też po prostu nie czekać i kupić jedną z najpopularniejszych opcji w tym budżecie: http://www.romet.pl/Rower,RAMBLER_29ER_Rline_30,10,485,13748,2014.html Podobno spoko w salonach da się paręset złotych stargować. Nie ustępuje jakoś specjalnie tym wytypowanym przez ciebie rowerom (z tego, co widzę to Thorx ma nawet niepowietrzny amortyzator), a mógłbyś już zacząć jeździć.
premier Napisano 9 Lipca 2014 Autor Napisano 9 Lipca 2014 Dziękuję Tadeus, też go oglądałem, co do amorka, to rzeczywiście masz rację. Korci mnie bo tak jak mówisz, chciałbym już jeździć, zwłaszcza że sezon w pełni, tylko cenę musiałbym zbić, co pewnie da się zrobić, ale ten kolor ramy nie leży mi całkowicie
Rulez Napisano 9 Lipca 2014 Napisano 9 Lipca 2014 To może zbił byś cenę na ten, tyle, że amor nie powietrzny ... : http://shockblaze.pl/r7-race-29-4 Niestety, u was na wsi nie ma dystrybutora ...
Tadeus Napisano 9 Lipca 2014 Napisano 9 Lipca 2014 No i tylko octalink i najtańsze hamulce :/ Ech te preferencje estetyczne
LukaszBike Napisano 9 Lipca 2014 Napisano 9 Lipca 2014 Gdzieś ta cena musi mieć odzwierciedlenie - za to ROCHSHOX XC 32 to bardzo chwalony amorek,
Tadeus Napisano 9 Lipca 2014 Napisano 9 Lipca 2014 Gdzieś ta cena musi mieć odzwierciedlenie W designie, reklamie, sponsorowaniu sportowców, utrzymywaniu globalnej sieci dystrybucji... Różnice cenowe często nie wynikają z różnicy jakościowej samego produktu. Szczególnie, że rowery są wyjątkowo trudnym sprzętem do handlu. Mają beznadziejny stosunek objętości do ceny, potrzeba dużo czasu i wykwalifikowanych pracowników by je złożyć i wyregulować, po złożeniu nie można ich byle jak składować, do tego klienci chcieliby nimi pojeździć, więc trzeba się potem męczyć, by ten rower znowu wyglądał jak nowy i niejeżdżony. Dlatego też "handel" generuje ogromne koszty, z których potem się boleśnie schodzi, by opróżnić szybko magazyny i zrobić miejsce na nową kolekcję. Romet ma przynajmniej tę przewagę, że ma już swoje bardzo liczne punkty motocyklowe i może pod to podpiąć rowery.
Fenrir Napisano 9 Lipca 2014 Napisano 9 Lipca 2014 http://www.bikestacja.pl/pl/rowery-i-ramy/rower-bulls-copperhead-29-czarno-bialo-zielony.html Może to
Pitof Napisano 9 Lipca 2014 Napisano 9 Lipca 2014 W designie, reklamie, sponsorowaniu sportowców, utrzymywaniu globalnej sieci dystrybucji... Co rozumiesz poprzez utrzymywanie globalnej sieci dystrybucji?
Tadeus Napisano 9 Lipca 2014 Napisano 9 Lipca 2014 Jak eksportujesz na cały świat to musisz: - mieć ogarnięte lokalne podatki/prawa - mieć ogarnięty docelowy lokalny rynek - musisz zapłacić tam za reklamę, albo przypilnować partnerów by zrobili to zgodnie z polityką i standardami firmy - musisz obsługiwać zagraniczne roszczenia gwarancyjne od dystrybutorów/sprzedawców - musisz na bieżąco decydować o cenach na danym rynku, wyceniać, czy opłaca się na nim zostać - dodatkowo jako producent w wielu jurysdykcjach to ty jesteś odpowiedzialny za produkt, więc musisz ubezpieczyć się lokalnie przed roszczeniami prawnymi. I wiele więcej rzeczy, które są po prostu związane z byciem albo nie byciem danej marki na świecie. A rozrośnięta struktura po prostu kosztuje.
premier Napisano 10 Lipca 2014 Autor Napisano 10 Lipca 2014 No bardzo fajny ten Bulls, powiem szczerze że wydaje się wręcz idealny, i nawet robią go w "mojej" kolorystyce Muszę się mocno zastanowić i poszukać go gdzieś lokalnie, żeby na nim usiąść i zrobić jazdę próbną. Poszperałem jeszcze i znalazłem ubiegłoroczny model Thorx10, ma zupełnie inną (lepszą) konfigurację sprzętową niż Thorx 10 ad.2014 http://www.arkus.sklep.pl/rower-kellys-thorx-10-2013-p-5489.html Zakładając że rozważamy: Thorx10 2013 vs Bulls CopperHead, co byście wybrali? Liczę na argumenty. Porównanie wizualne: Porównanie parametrów: Rower Bulls Copperhead 29 Model 2013Kategoria Rower górskiZastosowanie Cross Country, Marathon, CompetitionZawieszenie HardtailSkok zawieszenia przedniego 100mmMateriał 7005 aluminium Superlite, trzykrotnie cieniowana, gładka spawaneWysokość ramy 41/46/51/56 cmWaga około 11.5 kgWidelec Rock Shox Recon Gold Solo Air 29, 100 mm, 100 mm, zdalna blokada PushLocPrzerzutka Shimano Deore XT 3 x 10-speed, shadowPrzerzutka Shimano Deore XTDźwignia zmiany biegów Shimano Deore XTMechanizm korbowy Shimano Shimano FC-M622, 40/30/22T - PRESS FITKaseta Shimano Deore XT, 11-36THamulce Avid Elixir 5, hydrauliczne, 180/180 mmKierownice Kalloy UNO, HB FB12L-PL (Grade 3,0)Mostek Kalloy UNO ASA-101 (klasa 3,0)Sztyca Kalloy UNO, SP-358 (klasa 3,0)Siodło Selle Royal Seta, Copperhead projektPiasty Shimano Deore XTSzprychy nierdzewnyObręcze Mavic BULLS XC-25D LITERozmiar kół 29 caleOpona Schwalbe Rocket Ron Evolution 29er 2.2 Rower Kellys Thorx 2013rama KELLYS 6BOX SWT 6061 3ple butted - Race Geometryrozmiary ram S / M / Lwidelec ROCK SHOX Recon Silver TK, 100mm, Solo Air / TurnKey Lockoutstery KLS Master integrated 1.5 (tapered steerer)korby SHIMANO Deore XT M780 Hollowtech ll (42x32x24)manetki SHIMANO Deore SL-M591 Rapidfire Plusprzerzutka przód SHIMANO Deore M591-10 (34.9mm)przerzutka tył SHIMANO Deore XT M780ilość biegów 30kaseta SRAM PG-1030-10 (11-36)łańcuch KMC X10 (108 links)hamulce KLS Helix 7L Hydraulic Disctarcze hamulcowe 160mm front / 160mm reardżwignie hamulcowe KLS Helix 7Lpiasty SRAM MTH-306 Disc (32 holes)szprychy stainless steel blackobręcze KLS MadMax Disc 559x19 (32 holes)opony SCHWALBE Rocket Ron Performance 57-559 (26x2.25)wspornik kierownicy KLS Expert (diam 28.6mm / bar bore 31.8mm / 7°)kierownica KLS Expert RiseBar (31.8mm)chwyty KELLYS Codex 2Densitysztyca KLS Expert (diam 31.6mm)siodło KLS Falconpedały SHIMANO M505 SPD Zebrałem dane w tabelce dla łatwiejszego porównania, na pierwszy rzut oka zwycięzca jest oczywisty, ale czekam na wasze opinie. Tam gdzie znak zapytania, to albo nie było danych, albo nie były precyzyjne
erzurum Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 Najpierw to musisz się zdecydować jak wielkie chcesz mieć koła.
premier Napisano 10 Lipca 2014 Autor Napisano 10 Lipca 2014 Wydaje mi się, że nie ma to większego znaczenia, chyba że się mylę. Całe życie jeździłem na 26. Kilka razy na 27,5, na 29 nigdy. Czytając opinie widziałem że nie ma jakiś zasadniczych różnic, niby 29 lepsze na podjazdach, ale ja wyczynowo jeździł nie będę, chociaż na maratony na pewno będę chciał pojechać, jak doprowadzę formę do stanu używalności.
erzurum Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 różnica jest spora, szczególnie pomiędzy 26 a 29, dlatego warto najpierw podjąć decyzję o rozmiarze a potem szukać. Ja bym kupował duże koło bulls bardzo fajny, szkoda tylko, że nie widzimy geo.
Mod Team michuuu Napisano 10 Lipca 2014 Mod Team Napisano 10 Lipca 2014 że nie ma jakiś zasadniczych różnic, Choćby zwrotność, waga (w tym samym przedziale cenowym) i jeszcze kilka by się znalazło.
premier Napisano 10 Lipca 2014 Autor Napisano 10 Lipca 2014 Ale jak podjąć decyzję o rozmiarze koła, jak się jeździło praktycznie tylko na 26"? Porównać to bym mógł po przynajmniej miesięcznej jeździe na każdym z nich. A tak 29er nie jeździłem nigdy a na 650b raptem 2 lajtowe wycieczki, gdzie jechało się bardzo fajnie po drodze, ale terenu już nie miałem okazji sprawdzić. Dla mnie różnice są tylko na papierze i z opinii ludzi którzy jeździli, nie mam w tej kwestii żadnych doświadczeń, dlatego wyłóżcie proszę swoje argumenty. Widziałem testy 26 vs 29er (czasówki) i to co jeden tracił na podjazdach to drugi tracił na zjazdach. 27'5" wydaje się być pewnym kompromisem, ale panowie, jeszcze raz zaznaczam, nie jestem wyczynowcem, kilka sekund różnicy nie robi dla mnie żadnego znaczenia. Osprzęt chcę mieć dobry, zwłaszcza przerzutki i hamulce bo nie chcę niespodzianek w terenie (a już niestety miałem i od tego czasu na byle co nie wsiadam). Na pewno dla komfortu 29er będzie lepszy, za co mój zespolony śrubą nadgarstek byłby wdzięczny. (...) bulls bardzo fajny, szkoda tylko, że nie widzimy geo. Sorki, ale nie bardzo rozumiem No i niestety bulls odpadł Rama "S" a za "L" wołają >4k
Mod Team michuuu Napisano 10 Lipca 2014 Mod Team Napisano 10 Lipca 2014 27'5" wydaje się być pewnym kompromisem, No i właśnie o to chodzi. Popatrz na oferty niektórych producentów - brak nowych 26". Biorąc pod uwagę ten trend to za chwilę 26" będzie wielkością niszową. Z drugiej strony można w małym kole dzisiaj wyrwać świetną propozycję za dobre pieniądze. Ale mimo wszystko rozglądał bym się za 27,5 np. northec albo shockblaze stosunkowo świeże marki oferują sprzęt za dobre pieniądze żeby wbić się w rynek. Sorki, ale nie bardzo rozumiem Masz obrazek roweru ale jaka jest budowa ramy nie ma.
premier Napisano 10 Lipca 2014 Autor Napisano 10 Lipca 2014 Ach chodziło o geo(metrię) http://www.bulls.de/nl/bikes/show/copperhead-29/#close
Mod Team michuuu Napisano 10 Lipca 2014 Mod Team Napisano 10 Lipca 2014 No ale cena to prawie 1300 jurków!
premier Napisano 10 Lipca 2014 Autor Napisano 10 Lipca 2014 Te rowery Northec, wydają się być całkiem sensowne, zwłaszcza biorąc stosunek ceny/sprzęt (tak jak kiedyś Kellys). Macie jakieś opinie na temat trwałości ich ram? Tu wygooglałem nawet coś ciekawego - co byście mu zarzucili? http://www.artex-rowery.pl/northtec-gravity-275-2013-full-deore-oferta-promocyjna-p-798.html?manufacturers_id=4
Mod Team michuuu Napisano 10 Lipca 2014 Mod Team Napisano 10 Lipca 2014 Lepiej XT za 3199,- Rower oglądałem na żywo + delikatny dosiad no i całkiem ok. Geometria raczej turystyczna więc jak nie masz napinki na duży sport to będzie pasowała.
Fenrir Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 Co do Bullsa - niestety nie ma już ram innych niż s, chciałem także kupić i się pytałem sprzedawcy
Rulez Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 No i było dostawać spazmów ja jego widok ? , powinieneś się cieszyć ma powaloną geometrię ... premier Northtec który podałeś - jak za tą cenę to nie można się przyczepić, jednak wersja XT ma napęd 30 biegowy i lepszy osprzęt - jest po prostu nowocześniejsza, według mnie warto dołożyć.
premier Napisano 10 Lipca 2014 Autor Napisano 10 Lipca 2014 A co sądzicie o opcji złożenia roweru? Wychodzi taniej/drożej?
Tadeus Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 Nie, błagam, tylko nie to Są już tematy, w których toczą się niekończące od miesięcy dyskusje na ten temat. Podsumowując argumenty zwolenników/przeciwników: 1. Przeciwnicy: - Jeśli nie masz bardzo specyficznych wymagań, których nie spełnia żaden seryjny rower -... i możesz popolować trochę na promocje... - ...to nie ma opcji byś złożył taniej, niż dostaniesz na dobrej promocji w necie 2. Zwolennicy: - Złożenie roweru taniej, niż w sklepie to żaden problem, potrzebujesz tylko: - mieć już "jakieś tam części" albo - w okolicy jakiegoś legendarnego pana "speca", który po znajomości kompletuje i składa takie za pół darmo albo - znajomość sprzętu, znajomość rynku i dużo wielomiesięcznej cierpliwości... - a najlepiej także gotowość do kupowania części "lekko używanych" - jako bonus masz jednak rower idealny pod siebie i bardzo dużo się uczysz
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.