[opona/obręcz] problem z ułożeniem opony na obręczy

[OutOfMemory]

Witam

Mam problem z ułożeniem opony na obręczy. Otóż w miejscu gdzie jest wentyl, ciężko mi ułożyć oponę Schwalbe Smart Sam. Po prostu nie chce wleźć równo i głęboko i ma tendencję do bicia.

 

Czy szerokość opony a szerokość obręczy w ten właśnie sposób będzie się objawiać gdy mam to źle dobrane?

Bo jakoś mam problem z zaakceptowaniem faktu, że opona 2" ma drut o tyle szerszy od 1,75", że już mi się nie chce zmieścić....

[michuuu]

Próbowałeś zakładać na płyn do naczyń?

[mike24]

przeważnie remedium na tekie dolegliwości jest pompowanie do 4 atmosfer.... jak wtedy się nie ułoży to dopiero należy się zacząć martwić

[dzanas]

Połącz dwie rady powyżej od michuu i mike24  i powinno być OK , zalecany kompresor , ale w sumie jest zbędny , ja osobiście jak mi opona nie chce się dobrze ułożyć nie pompuje jej na maxa i kawałek na niej jadę (z niższym ciśnieniem) , zazwyczaj pomaga , pod obciążeniem opona sama się układa 

[hokum]

Mam nadzieje, ze jesli detka ma wentyl gwintowany, to nakretka nie zostala dokrecona maksymalnie przed osadzeniem opony i pompowaniem. To wyjasniloby bicie przy wentylu.

Rozne opony Schwalbe siadaly mi z biciem - wtedy pompuje kolo minimalnie i tocze rekoma po betonie az wszystko sie ulozy na miejsce.

[OutOfMemory]

dzięki za podpowiedzi, zaraz wszystkie będę wprowadzał w życie, o efektach powiadomię

edit:

Jeszcze raz dzięki. Zawsze mnie cieszą takie domowe, proste sposoby.

Płyn do naczyń załatwił sprawę w połowie, dopompowanie do 4 bar załatwiło sprawę kompletnie.

 

Przy okazji, ponieważ zainwestowałem w suwmiarkę (!) zmierzyłem swoje noname obręcze. Okazało się, że mają 17mm więc zgodnie z tabelkę moje oponki są trochę ponad wymiar... Wszystkiego trzeba się organoleptycznie uczyć...