[Amortyzator przód] Agresywne XC, 26", do 2000 zł, co wybrać?

[Pawlos88]

Witam wszystkich, jako, że to mój pierwszy post na tym forum

 

Powoli staje przed wyborem porządniejszego widelca, obecny Rock Shox XC30 zaczyna mnie lekko irytować w terenie, ale przy jego cenie, nie ma co oczekiwać cudów.

W swojej rowerowej historii miałem do czynienia głównie ze starszymi Marzocchi( sam jeździłem na MX Comp Coil 2003 i bardzo lubiłem jego pracę ale miałem okazję pojeździć także na innych wyższych modelach z Z1 FR z tłumikami HSCV na czele i to była poezja na ówczesne czasy ). I to właśnie do pracy starszych Marzochów chciałbym się odnieść  - szukam czegoś pracującego przynajmniej równie płynnie i czule jak otwarta kapiel olejowa w połączeniu z tłumikam SSV(czyli jak będzie chodził na poziomie wspomianego MX-a będzie super, a jeśli lepiej powinienem być wniebowzięty.Ogólnie byłoby więc fajnie gdyby widelec radził sobie zarówno z mniejszymi nierównościami jak i trudniejszymi przeszkodami - jeżdżę raczej agresywniej.

Oczekuję także trwałości i niezawodności, że o odrobinie sztywności nie wspomnę. Chciałbym sprzęt nowy, ale wcale nie musi być to model 14' wręcz przeciwnie, chciałbym zapolować na starsze modele w dobrych cenach, tylko musiałbym wiedzieć czego się wystrzegać, a czego warto szukać. Jakby ktoś widział ciekawe propozycje w sklepach, poproszę o linki, mogą być na PW.

Dodam jeszcze, że blokady skoku używam sporadycznie, chociaż lubię atakować strome podjazdy(niekoniecznie te asfaltowe i równe), na manetce mi absolutnie nie zależy, wręcz nic takiego na kierownicy nie chcę

Widelec powinien mieć skok 100 mm, nie mniej, nie więcej, żadnego możliwośći regulacji w tym zakresie nie będą dla mnie atutem - są zbędne.

I teraz dylematy:

 

Marzocchi, przewijające się wyżej, to obecnie podobno dużo gorsze widelce niż niegdyś, chociaż niby po 2010r. jest już lepiej jakościowo? Na papierze, taka Corsa SL (http://sklep.gregori...SL-RC-2012/9501) wygląda całkiem znośnie, wersja na 2013 nawet lepiej ale takowej na gregorio nie widzę. Dają trochę do myślenia wyniki testów wersji pod 29" ( http://www.team29er....29-i-sl-rc-29-)

Pytanie jak to naprawdę z tymi Bomberami  teraz jest, warto sobie głowę zawracać?

FOX, owiany legendą, niby chodzą cudnie i wytrzymują sporo, ale jak dobrze poszperać to znajdą się głosy, że miewają swoje bolączki, a ceny naprawdę solidne, podobno także serwisu.

Na http://rowerowysklep...-o_l_12809.html są F100 RLC w fajnej cenie. Pytanie tylko w czym tkwi kruczek? A może wcale go nie ma? Na jakie koszty w  kontekście serwisu trzeba być przygotowanym?

 

Rock Shox - Recon, Reba a może SID? Ostatnie dwa zbierają bardzo pochlebne opinie, niektóre mówiące o tym, że nie warto dopłacać do FOXa, tylko iść w któregoś z wymienionych RS bo też oferują sporo. Poza obecnym chyba jedynym RS na jakim jeździłem był Psylo 02' bodajżę, więc nie ma co tego zabytka porównywać zapewne do obecnych wyrobów firmy.

 

I teraz pytanie, jakie modele, jakiej firmy (i dlaczego?) do takich zastosowań, i w takiej kasie.

 

Do wydania mam max 2000 zł, muszę mieć widelec pod zwykłą oś, bez żadnych QR.

Z góry dziękuję, za wszelkie rady, opinie i podpowiedzi

[Lumperator]

Masz do wyboru kilka dobrych widelców:

RS SID - lekki, dostatecznie sztywny, typowy ścigant.

RS REBA - sztywny, bardzo dobra praca, nieco cięższy od SIDa.

MANITOU MINUTE PRO - bardzo komfortowy i bezproblemowy w obsłudze.

MANITOU R7 MRD  - najlższejszy, umiarkowanie sztywny, prosty w serwisie.

FOX F32 F100 - bardzo sztywny, bardzo liniowy, ale drogi w serwisie.

 

 

[Pawlos88]

Duża jest różnica w pracy pomiędzy SID-em a Rebą?
Waga nie jest dla mnie tak istotna, dużo bardziej liczy się ogólna sztywność i wytrzymałość.

 

 

 

[Pawlos88]

Byłem dzisiaj w poznańskim Cykloturze, przy okazji kupna platform i trochę porozmawiałem na temat widelców.

Foxa raczej skreślam, ze względu na częsty i drogi serwis, nie lubię problematycznego sprzętu do którego wybitnie często trzeba zaglądać.

 

Polecono mi tego Manitou http://velo.pl/czesci/widelce/manitou/r7-pro zaznaczając, że to komfortowy, wybierający dobrze wszystko co stanie na drodze amortyzator, ale rzeczywiście już nie taks sztywny.

 

Biorąc pod uwagę mój z lekka sportowy styl jazdy, chyba bardziej skłaniam się w stronę SID-a , ale na celowniku pozostaje także Marzocchi:

 

http://bike-center.pl/p12610,marzocchi-corsa-lr-100mm-amortyzator-2014-bialy.html lub http://bike-center.pl/p12602,marzocchi-corsa-sl-lr-120mm-amortyzator-2013-bialy.html(nie widzę żadnych różnic poza ceną w rocznikach 2013 i 2014, ktoś wie jak to wygląda?)

 

Oraz SID http://bike-center.pl/p1252,rock-shox-sid-team-pushloc-bialy.html lub http://bike-center.pl/p8998,rock-shox-sid-rl-dual-air-100-white-lime-1-1-8-9mm-amortyzator.html

 

Wszelkie informacje o powyższych mile widziane.

 

 

 

 

 

[Lumperator]

Do agresywnego XC ten SID byłby w sam raz. Ma mocniejsza progresję skoku niż inne amortyzatory.Poza tym co nieco mozna sobie poregulować (dwie komory). Aczkolwiek warto też się zaintersować modelami Solo Air.

[Pawlos88]

No i wszystko wskazuje na to, że na SID-a padnie wybór, pomimo sentymentu i opinii o bardzo dobrej pracy Corsy, boję się, że to niezbyt trwałe będzie.

FOX, mnie zniechęcił serwisowo, usłyszałem, że przeglądy wskazane co 4000 km. Jak to prawda, to trochę problematyczny i generujący koszty wideł.

 

Mam na oku trzy SID-y, pytanie, który może być najrozsądniejszym wyborem:

 

1. Nie wiem, który rocznik, chyba lekko starszy, ale Dual Air + metalowe bebechy + idealne dla mnie połączenie kolorystyczne na dokładkę, czynią z niego faworyta

http://bike-center.pl/p1252,rock-shox-sid-team-pushloc-bialy.html

 

2. Jeden z tegorocznych RS, ale niestety Solo AIr, więc w teorii prościej ale mniej możliwości, a jak już kupować to wolałbym coś co mam większe szanse ustawić pod siebie, nawet jeśli trochę to zajmie pytanie czy nie przeceniam Dual Air...http://bike-center.pl/p10899,rock-shox-sid-rct3-solo-air-100-czarny-amortyzator.html plusem jest fajny zestaw (pompka, uszczelki)

 

3. http://rowerowysklep.pl/rockshox-amortyzator-rs-sid-rct3-da-100-dna3-wht-12-o_l_7433.html nie do końca znam różnice między tym a no1

 

[GrzesiekR]

Masz do wyboru kilka dobrych widelców:

...

MANITOU R7 MRD  - najlższejszy, umiarkowanie sztywny, prosty w serwisie.

...

 R7 jest faktycznie lekki, bardzo fajny, prosty i mieści się w przedziale cenowym ale podobno ma małą sztywność boczną (narzekają osoby ważące ok 90kg - sam ważę marne 60 więc nic takiego nie zaobserwowałem) a poza tym jego kultura pracy to przeważnie tylko wybieranie większych przeszkód - małe raczej rzadko. Dopiero wczoraj zrobiłem mu pierwszy (mój) serwis i zaczął chodzić dużo lepiej, mimo to raczej nie aż tak "płynny" jak życzy sobie autor tematu.

[ukaniex]

Nie polecę Ci konkretnego modelu lecz zródło. Ostatnio widziałem w sklepie kupkolo.cz(?) Marcoka Corse SL za 1200 zł jeśli pamietam oraz SIDa XX WC za 1600 zł co uważam za bardzo atrakcyjne ceny.

[Pawlos88]

Użytkownik Maniak już wspominał mi, że Czesi mają dobre ceny, jednak zakup z lekka problematyczny z tego co wiem.

Byłem praktycznie zdecydowany na SIDA Team 2010, jednak zostałem uświadomiony, że 2000 zł za ten widelec to trochę za dużo, a nowsze roczniki miewają f**kupy i na razie wstrzymałem się z zakupem.

Reba w i interesującej mnie wersji jest niemal niedostępna, Marzoch Corsa to trochę nie wiadoma - są testy wersji 29" ale z 2012, wypadają dobrze.

Roczniki 2013 i 2014 są najwyraźniej mało popularne, nie wiem też jak serwisowo to wypada - ale wydają się być ciekawą propozycją, jeśli nie przysparzają większych trudności pod kątem serwisu(wydaje mi się, że konstrukcyjnie to raczej prosty wideł?) i nie mają ponadprzeciętnej awaryjności.

FOX miałem jeszcze niedawno za synonim jakości,trwałości i dobrej pracy, ale słyszałem, że i tak jakieś skuchy się zdarzały, do tego wypadałoby do niego częściej zaglądać i generalnie bardziej "chuchać i dmuchać" za co odwdzięczy się dobrą pracą, jest też odpowiednio droższy - że tak posłużę, się modny ostatnio sformułowaniem - produkt Premium

Manitou, przynajmniej R7 odpuszczam, chociaż wspomniany Maniak, radził zwrócić uwagę na Minute, ale tutaj ponownie pojawią się problem z dostępnością(1/18, oś 9mm, 100mm skoku).

Generalnie, dzisiaj kupiłem adapter z ISO na PM i chyba wrzucam testowo swojego starego Bombera, zobaczymy co potrafi po 11 latach

A w międzyczasie, będę się rozglądał za FOX-em(w sumie tu jednego na oku mam, ale trochę muszę przemyśleć czy chcę się pchać w tą markę) albo SID-em/Rebą w rozsądnej kasie. Może trafi się jakiś właściciel nowszej Corsy, to po zasięgnięciu opinii, może i ją wezmę pod uwagę, ale powiem szczerze, że po rozeznaniu w kontekście nowych widelców różnych marek,  jestem okrutnie rozczarowany jak wiele wad, mają współczesne amortyzatory, przy relatywnie wysokich cenach.

Bomberze Made in Italy, wróć 

 

 

[ukaniex]

Corsa nie jest popularna pewnie ze względu na cenę, mam blade pojęcie ile kosztuje rocznik '14 ale rzeczony, testowany '12 kosztował ponad 4k!

 

 

PS.

Problematycznosc kupna amora z Czech minimalizując możesz wpisując swoją listę potrzeb do odpowiedniego tematu na forum, reszta sie zajmie kolega za to odpowiedzialny.

[Pawlos88]

 

 

Corsa nie jest popularna pewnie ze względu na cenę, mam blade pojęcie ile kosztuje rocznik '14 ale rzeczony, testowany '12 kosztował ponad 4k!

 

Corsa obecnie kosztuje raczej ludzkie pieniądze, jeśli nie jest "bublem"

W jednym ze sklepów jest 13" za 1300 zł(ale 120 mm, podobno do zmiany podkładkami) albo 14"  za 1650 która różni się, cytując rzeczony sklep (oddzieleniem komory olejowej od powietrznej" i co za tym idzie jest (jeszcze!)mniej oleju

 

 

 

Problematycznosc kupna amora z Czech minimalizując możesz wpisując swoją listę potrzeb do odpowiedniego tematu na forum, reszta sie zajmie kolega za to odpowiedzialny

 

Słyszałem, ale nie zgłębiałem tematu kupna przez kogoś. Ale muszę się zorientować, bo ceny mają przyjemne, to akurat sprawdzałem wczoraj.

Czemu u nas tak nie można....

 

[ukaniex]

U nas tak nie ma bo choć populacja 4x większa aniżeli w Czechach to popyt na sprzęt 10x mniejszy.

[Fenthin]

Manitou, przynajmniej R7 odpuszczam, chociaż wspomniany Maniak, radził zwrócić uwagę na Minute, ale tutaj ponownie pojawią się problem z dostępnością(1/18, oś 9mm, 100mm skoku).

Dystrybutor ma chyba inne zdanie

http://velo.pl/czesci/widelce/manitou/minute-pro

 

Koło 26", sterówka 1 1/8", oś 9mm, 100mm skoku, poniżej 2000zł. Pasuje jak ulał.

 

Albo 120mm: http://velo.pl/czesci/widelce/manitou/minute-pro-0

I na innej sprężynie: http://velo.pl/czesci/widelce/manitou/minute-expert

[Pawlos88]

Przeglądałem stronę Velo, i nie wiem jak ja to zrobiłem, ale przeoczyłem tego Mańka Minute Pro w pożądanej wersji.

Podobno Absolute + daje radę, jedynie wizualnie mi ten sztuciec nie podchodzi trochę, ale jeśli naprawdę działa i nie przysparza kłopotów to pewnie warto się zastanowić.

Wydaje mi się, że plusem jest możliwość zakupu przez sklep w Poznaniu -  jakby coś się działo, też prościej podjechać do sklepu niż wysyłać czy też diagnozować problem na odległość.

Dużo do przemyślenia, zwłaszcza, że zakup i tak będzie oznaczał kupno kota w worku, bo ciężko o możliwość przetestowania któregoś.

 

Tak już bardziej z ciekawości, bo boję się trochę takiej egzotyki - jak na tle wymienionych w wątku prezentuje się Magura Durin ?

 

 

[ukaniex]

Chyba sie nie przewinal jeszcze ale zorientuj sie w sklepie dt4you, tam maja sporo tanich amortyzatorow DT... choc raczej praca ich mocno sportowa wiec możesz nie być ukontentowany.

[Pawlos88]

O Dt słyszałem - podobno, sportowe fajne widelce, nieco egzotyczne PL, chociaż w pobliżu(Oborniki) jest raczej chwalony serwis.

 

Nie mogę się zdecydować, bez możliwości, chociaż krótkiej przejażdżki na żywo to lipa okrutna.

 

Nie daje mi spokoju Marzoch Corsa, może warto zaryzykować bo cena zwłaszcza za 2013 bardzo spoko. Na tapecie zostaje też Manitou Minute, i lekko przydrogawy SID 2010 jako najbardziej sprawdzony zdroworozsądkowy wybór. 

 

Czekam, co trafi się w dobrej kasie, dla ułatwienia wyboru