Pawlos88 Napisano 7 Lipca 2014 Napisano 7 Lipca 2014 Witam wszystkich, jako, że to mój pierwszy post na tym forum Powoli staje przed wyborem porządniejszego widelca, obecny Rock Shox XC30 zaczyna mnie lekko irytować w terenie, ale przy jego cenie, nie ma co oczekiwać cudów. W swojej rowerowej historii miałem do czynienia głównie ze starszymi Marzocchi( sam jeździłem na MX Comp Coil 2003 i bardzo lubiłem jego pracę ale miałem okazję pojeździć także na innych wyższych modelach z Z1 FR z tłumikami HSCV na czele i to była poezja na ówczesne czasy ). I to właśnie do pracy starszych Marzochów chciałbym się odnieść - szukam czegoś pracującego przynajmniej równie płynnie i czule jak otwarta kapiel olejowa w połączeniu z tłumikam SSV(czyli jak będzie chodził na poziomie wspomianego MX-a będzie super, a jeśli lepiej powinienem być wniebowzięty.Ogólnie byłoby więc fajnie gdyby widelec radził sobie zarówno z mniejszymi nierównościami jak i trudniejszymi przeszkodami - jeżdżę raczej agresywniej. Oczekuję także trwałości i niezawodności, że o odrobinie sztywności nie wspomnę. Chciałbym sprzęt nowy, ale wcale nie musi być to model 14' wręcz przeciwnie, chciałbym zapolować na starsze modele w dobrych cenach, tylko musiałbym wiedzieć czego się wystrzegać, a czego warto szukać. Jakby ktoś widział ciekawe propozycje w sklepach, poproszę o linki, mogą być na PW. Dodam jeszcze, że blokady skoku używam sporadycznie, chociaż lubię atakować strome podjazdy(niekoniecznie te asfaltowe i równe), na manetce mi absolutnie nie zależy, wręcz nic takiego na kierownicy nie chcę Widelec powinien mieć skok 100 mm, nie mniej, nie więcej, żadnego możliwośći regulacji w tym zakresie nie będą dla mnie atutem - są zbędne. I teraz dylematy: Marzocchi, przewijające się wyżej, to obecnie podobno dużo gorsze widelce niż niegdyś, chociaż niby po 2010r. jest już lepiej jakościowo? Na papierze, taka Corsa SL (http://sklep.gregorio.pl/pl/p/MARZOCCHI-Corsa-SL-RC-2012/9501) wygląda całkiem znośnie, wersja na 2013 nawet lepiej ale takowej na gregorio nie widzę. Dają trochę do myślenia wyniki testów wersji pod 29" ( http://www.team29er.pl/testy/1046-podwojny-test-amortyzatorow-marcocchi-corsa-sl-lr-29-i-sl-rc-29-) Pytanie jak to naprawdę z tymi Bomberami teraz jest, warto sobie głowę zawracać? FOX, owiany legendą, niby chodzą cudnie i wytrzymują sporo, ale jak dobrze poszperać to znajdą się głosy, że miewają swoje bolączki, a ceny naprawdę solidne, podobno także serwisu. Na http://rowerowysklep.pl/fox-racing-shox-amortyzator-fox-f100-80-rlc-fit-9mm-tprr-blk-12-o_l_12809.html są F100 RLC w fajnej cenie. Pytanie tylko w czym tkwi kruczek? A może wcale go nie ma? Na jakie koszty w kontekście serwisu trzeba być przygotowanym? Rock Shox - Recon, Reba a może SID? Ostatnie dwa zbierają bardzo pochlebne opinie, niektóre mówiące o tym, że nie warto dopłacać do FOXa, tylko iść w któregoś z wymienionych RS bo też oferują sporo. Poza obecnym chyba jedynym RS na jakim jeździłem był Psylo 02' bodajżę, więc nie ma co tego zabytka porównywać zapewne do obecnych wyrobów firmy. I teraz pytanie, jakie modele, jakiej firmy (i dlaczego?) do takich zastosowań, i w takiej kasie. Do wydania mam max 2000 zł, muszę mieć widelec pod zwykłą oś, bez żadnych QR. Z góry dziękuję, za wszelkie rady, opinie i podpowiedzi
premier2 Napisano 7 Lipca 2014 Napisano 7 Lipca 2014 Temat usunięty. Powód: - pkt. 2b regulaminu - brak klamrowego nazewnictwa tematu. Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.