Skocz do zawartości

[zapytanie]Jeden rower dwie osoby. Czy to możliwe?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam pyatanię. Wiem, że dla niektórych będzie to bezsensowne, głupie itp. ale mam pewną zagwostkę. Od kilku miesięcy zdarza mi się przewozić moją dziewczynę na bagażniku. Mam z tego dużo radochy i z tego co widzę ona też. Wiem, że jest to niezgodne z przepisami i dlatego właśnie po to stworzyłem ten temat. Co muszę zrobić i czy w ogóle jest to możliwe, żeby przewozić drugą osobę na rowerze. Pierwsze pytanie które sobie zadałem, to kiedy rower jest tandemem? (Od razu chciałbym podkreślić, że nie kupie sobie tandemu :yucky:)  Na razie znalazłem na allegro "podnóżki gmole", bo jedynym problemem jest gdzie trzymać nogi. Krytykę przyjmę na klatę ale mam nadzieje, że znajdzie się ktoś kto podejdzie poważnie do tematu i mi pomoże. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rozwiązanie, nie wiem czy to się da gdzieś kupić, a sam w życiu czegoś takiego nie zrobię. Po prostu nie podoba mi się motyw z tą drugą kierownicą i parą pedałów. Zastanawiam się czy jest taka możliwość żeby druga osoba sobie wygodnie siedziała, tak jak się małe dzieci przewozi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak sugerowałbym tandem. Ma masę zalet: 1. Nie równa się do słabszego jak na dwóch rowerach, tylko "uśrednia" się moc. Jeżeli masz dużo większego powera od dziewczyny tandemem pojedziecie z prędkością pośrednią miedzy Twoją a jej. 2. Jeżeli ktoś ma kryzys drugie może pomóc. 3. Waga roweru na osobę jest przynajmniej o 1/3 niższa niż pojedyńczego roweru podobnej klasy. 4. Opór czołowy przy jeździe pod wiatr jest nawet mniejszy, niż pojedyńczego kolarza. Teoria - patrz http://www.imc.pcz.czest.pl/instytut/pl/3/3.8/materialy/eelab/ee_08.pdf  (tablica 1 wiersz 2) i podstawcie sobie przybliżone wartości: zamiast d- szerokość w barach a zamiast l - odległość między kolarzami. A praktyka? Ludzie, to się czuje! Przejechaliśmy z małżonką ponad 10k tandemem skleconym z dwóch "Ukrain" (ważył 22 kg, więc 11 na osbę!) i przy czołowym wietrze lepiej się jechało, niż przy bocznym. Jeżeli jednak dziewczyna wcale nie chce kręcić, nawet lekko, no to masz problem. Hmm... Podobno bywają dziewczyny o nie tylko ładnych, ale i silnych nogach ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w bloku. Tandem jest dość duży z tego co się orientuje, a mi się ledwo mieści mój rower(na ścianie wisi jeszcze brata). Naprawdę robi się ciasno. Około 5 lat temu ukradli mi mojego ukochanego górala z piwnicy w który włożyłem dużo czasu i pieniędzy, od tamtej pory nie trzymam tam nic wartościowego. Z dziewczyną to ja jeżdżę co dziesiąty raz, dlatego tandem odpada, a nie mogę sobie pozwolić na kolejny rower. Moje podstawowe pytanie to kiedy rower się staje tandemem? albo dokładniej kiedy mogę przewozić drugą osobę. Nie jestem po prawie ale tam coś było, że pojazd musi być przystosowany do przewożenia drugiej osoby. Czy wystarczy, że zamontuje jej podnóżek i siodełko na bagażniku i pojazd się przystosuje :sorcerer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...