impa Napisano 18 Stycznia 2015 Napisano 18 Stycznia 2015 Dziś:62,60km ze średnią 27,1km/h https://www.strava.com/activities/242821170
drezyna Napisano 18 Stycznia 2015 Napisano 18 Stycznia 2015 wczoraj miała być druga seta w tym roku (pierwsza w środę) ale wyszło 72 niecałe. szkoda bo to byc może moja ostatnia jazda w tym roku ( mam w tej chwili uciułane 574 km), jutro idę do szpitala na wszczepienie endo biodra. dziś wyczyściłem kozę, łańcuch w benzyne i chwilowo po temacie. szerokości
sephiroot Napisano 18 Stycznia 2015 Napisano 18 Stycznia 2015 Jak wy wytrzymujecie w tej pizgawce. Fakt że nie mam odpowiednich ciuchów ale wielu jeździ i bez takich udogodnień. Dziś zrobiłem tyle że aż nie napiszę ile Planujecie takie wypady, macie swoje "kółeczka" czy to spontaniczne "a teraz sobie skręcę tutaj"?
chudeusz09 Napisano 18 Stycznia 2015 Napisano 18 Stycznia 2015 Dokładam 70km do tegorocznych wyników @crust, szybkiego powrotu do zdrowia
parmenides Napisano 18 Stycznia 2015 Napisano 18 Stycznia 2015 wczoraj miała być druga seta w tym roku (pierwsza w środę) ale wyszło 72 niecałe. szkoda bo to byc może moja ostatnia jazda w tym roku ( mam w tej chwili uciułane 574 km), jutro idę do szpitala na wszczepienie endo biodra. dziś wyczyściłem kozę, łańcuch w benzyne i chwilowo po temacie. szerokości Człowieku, szybkiego powrotu do zdrowia! Trzymaj się dzielnie. Pozdr
Gromosmok Napisano 18 Stycznia 2015 Napisano 18 Stycznia 2015 Założyłem nową tylną przerzutkę. crust szybko wracaj do zdrowia i roweru
jasinski21444 Napisano 18 Stycznia 2015 Napisano 18 Stycznia 2015 B.dawno tu nie pisałem , w sumie to z czystego lenistwa. Poskładałem prawie do kupy nowego fulla który zastąpi mi Felta 160mm/160mm . Zostało dokupić kawałek pancerza , naklejki ochronne no i oczywiście poczekać aż kurier dostarczy tulejki do dampera.
Darek1990 Napisano 19 Stycznia 2015 Napisano 19 Stycznia 2015 Wczoraj 44km mtb. Miało być na spokojnie niedzielnie, ale tempo wyszło dosyć spoko. Wyjechałem w słońcu, wróciłem w mleku. A teraz przeziębienie :x
parmenides Napisano 19 Stycznia 2015 Napisano 19 Stycznia 2015 Dzisiaj odpoczywam od roweru, to umyłem szosę, wyczyściłem po ostatnich jazdach koła, napęd, nasmarowalem wszystko i… wstawiłem w trenażer:) Potem poużerałem się ze sklepami rowertour i ctbike, które wystawiają towar z informacją, że jest na stanie, a potem lecą w druta. One już dla mnie nie istnieją, a sporo wydaję w roku na rowerowe graty. A z przyjemnych rzeczy: jutro z kolegą Marcz24 lecimy na mtb na jakąś fajną trasę. W tym tygodniu ma być coraz cieplej, więc pewnie będzie sporo jeżdżenia. pozdr
siemalysy Napisano 19 Stycznia 2015 Napisano 19 Stycznia 2015 Siema Z rowerowych rzeczy nic i te nic chyba na trochę zostanie. Jedynie co to kupiłem spobie na PS Store grę Tour de France 2014 i zaraz będę bawił w managera kolarskiego :-) A rower musi czekać. Odniosłem kontuzję i mam uszkodzone ścięgno palca w ręce i niestety nie moge go wyprostować. Czekam na zabieg :-(
parmenides Napisano 20 Stycznia 2015 Napisano 20 Stycznia 2015 @Siema, Się regeneruj i wracaj na rower. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Takie drętwienie lub brak czucia w palcu czasem się zdarza na rowerze. Zdrowiej. U mnie dzisiaj plucha za oknem i tylko trenażer 1,5h.
parmenides Napisano 21 Stycznia 2015 Napisano 21 Stycznia 2015 Trenażer godzina, ale bardzo intensywna (średnie tętno z 45 m właściwej jazdy - bez rozgrzewki i rozjazdu: 160bpm ) Wszystko boli. I zmieniłem kasetę na nową w codziennych kółkach szosowych. A starą wymyłem porządnie w benzynie i wygląda jak nowa. Idzie do szosowych górskich lekkich kół.
parmenides Napisano 22 Stycznia 2015 Napisano 22 Stycznia 2015 Trenażer godzina, kadencja 100+, ale ogólnie jazda o wiele spokojniejsza niż wczoraj. Odebrałem opaskę HR Powercal, która podaje jakieś przybliżone/wyliczone wartości mocy oprócz oczywiście wartości HR. I cały czas wgapiałem się w Garmina. Czas szybko minął. Jestem sceptyczny, co do wskazań "mocy" tej opaski, ale przy okazji wymiany swojej starej opaski niewielka różnica w cenie, więc postanowiłem się przekonać na własnej skórze. No dobra, już się nie wpisuję, bo zrobię z tego wątku bloga… Jeździcie w ogóle? pozdr
Sansei6 Napisano 23 Stycznia 2015 Napisano 23 Stycznia 2015 Po za roboczym standardem ponownie walka ze złotą panią na łańcuchu... zwłaszcza po czwartkowym przemoknięciu... nie tylko roweru
drezyna Napisano 27 Stycznia 2015 Napisano 27 Stycznia 2015 chudeusz09, parmenides, Gromosmok, dziękuje za dobre słowo, dzis powrot do domu, w najbliższych miesiącach rehabilitacja. z rowerowego, przeglądam sieć w poszukiwaniu kozy stacjonarnej, jak tylko lekarze pozwolą będę kręcił kilosy przed tv..
parmenides Napisano 28 Stycznia 2015 Napisano 28 Stycznia 2015 Trzymaj się. Pomyśl o trenażerze - najtańszy z przyzwoitych to decathlon: http://www.decathlon.pl/trenaer-inride-300-id_8315759.html potem masz w cenie ok 500 zeta najtańsze tacx i elite, potem już droższe modele. Fajne to jest, ale głośniejsze niż stacjonarny rowerek. Ale sporo możliwości ćwiczeń - od totalnie lekkiej jazdy, do ostrej rzeźni. A w temacie - dzisiaj po dwóch dniach przerwy wreszcie 2h lekkiego kręcenia na trenażerze:) AV HR 129, średnia kadencja 92, czas 2h. Lubię te lekkie spokojne jazdy, bo nogi można trochę poczuć, wysiłek raczej mały - nie trzeba wycierać potu co 2 minuty, można nawet skupić się na jakimś filmie czy innym audiobooku.
Gromosmok Napisano 28 Stycznia 2015 Napisano 28 Stycznia 2015 Dzisiaj wyregulowałem przerzutki i wyczyściłem łańcuch.
kantele Napisano 29 Stycznia 2015 Napisano 29 Stycznia 2015 Ja jakoś ostatnio nie bardzo mam ochotę na kręcenie po dworze, zimno, mokro, rower zasyfiony tak, że jak go trochę przeczyściłam w weekend to się okazało, że jednak jest biały Ale wczoraj troszkę pokręciłam wieczorem. Ciekawa aura była. Pod blokiem zimno, zaraz po wyjściu założyłam dodatkową warstwę a jak wyjechałam poza miasto to zrobiło się cieplej, jakby ciepły wiatr był - i żałowałam, że założyłam tę dodatkową warstwę. Jednak nie mogłam jej zdjąć bo już zdążyłam się zgrzać (a po zdjęciu w takich okolicznościach - przeziębienie gotowe). Po godzinie jednak nastąpił bardzo nagły zwrot pogody - nagle niebo zrobiło się idealnie czyste, było widać gwiazdy a księżyc nadawał tak, że można było jechać bez lampy. I zrobiło się nagle dużo zimniej - widać było "w oczach" jak kałuże zamarzają a wiatr zrobił się zimny i nieprzyjemny. Zmarzłam na powrocie do domu.
Sansei6 Napisano 29 Stycznia 2015 Napisano 29 Stycznia 2015 Napaliłem siedziś na jazdę po białym... niestety jak jechałem do pracy jeszcze nei padało, jak wracałem po pracy już się na trasie stopiło...
impa Napisano 31 Stycznia 2015 Napisano 31 Stycznia 2015 Dziś:57,3km ze średnią 27,8km/h https://www.strava.com/activities/248730297
benek196 Napisano 1 Lutego 2015 Napisano 1 Lutego 2015 Właściwie nie dziś ale wczoraj - krótka przejażdżka po świeżym śniegu i spa dla łańcucha po tym
Sansei6 Napisano 1 Lutego 2015 Napisano 1 Lutego 2015 1,5h rowerowej zabawy z młodym na białym...terenowo...
MatiZek Napisano 1 Lutego 2015 Napisano 1 Lutego 2015 52,4 km. Troszeczkę po śniegu. Jak zwykle źle dobrałem ubrania i było mi za gorąco.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.