fragi Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 Witam. Czy istnieje jakieś prawo co do stawiania ścieżek rowerowych w terenie zabudowanym? Czy samowolka? Dodam kilka zdjęć z mojego miasta które przedstawiaja budownictwo jakie tutaj panuje, sądzę że są budowane bez głowy i wizji. Przez takie budowanie narastają konflikty pieszy/rowerzysta Zdjęcie nr1 ttp://zapodaj.net/55911f396393f.jpg.html Ścieżka rowerowa bezpośrednio przed przystankiem. Miejsce w którym stoją zazwyczaj piesi. Zdjęcie nr2 http://zapodaj.net/5a9ce4e618e80.jpg.html Kolejny przystanek który już jest przy ścieżce. Zdjęcie nr3 http://zapodaj.net/add1174371c24.jpg.html No tego zawijasa to już naprawdę z głową zrobili. Z doświadczenia innych miast wiem że ścieżki rowerowe są prowadzone ZA przystankami autobusowymi tak by nie wchodzic w drogę pieszym. Tutaj niestety widać że nie można ani swobodnie chodzić przy przystanku ani nawet jeździc. Takich bakcyli rowerowych jest dużo więcej u mnie w mieście.
erzurum Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 W ogóle budowa ścieżek rowerowych w strefie chodnika jest kompletnie bez sensu, a tak w 99% wyglądają drogi rowerowe w pl. Prawidłowo , droga rowerowa powinna być wyznaczona na jezdni, kosztem właśnie węższego chodnika. Niestety projektanci ścieżek rowerowych nigdy na rowerze nie siedzieli stąd takie ciekawe pomysły.
llancer Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 Też jestem za,żeby ścieżki były na asfalcie.A nie chodnik,a jak już zrobią asfaltowąscieżke to i tak przeplata sie z chodnikiem
kadargo Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 Kompletnie bez sensu, to są próby udowodnienia kto jest ważniejszy, ten z rowerem czy ten bez. U mnie w mieście jest 1700km ścieżek z czego jakieś 90 procent jest wspólna z chodnikiem i ma szerokość roweru. Nie obserwuje tu żadnych przepychanek czy problemów, kwestia podejście i chęci.
erzurum Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 jeździć z rodziną na weekendowy spacer to możesz ścieżką po chodniku, ale jako transport to i tak wybierzesz drogę, więc po co takie chodnikowe ścieżki?
fragi Napisano 5 Lipca 2014 Autor Napisano 5 Lipca 2014 Spróbuję w najblizszym czasie wystosować jakieś pismo do prezydenta miasta w sprawie tych ścieżek bo potraceń trochę jest. Tyle że najpierw muszę się dowiedzieć czy ścieżka rowerowa ma prawo przechodzić bezpośrednio przed przystankiem autobusowym
robertrobert1 Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 Nie ścieżka droda dla rowerów. Budowanie takowej przechodzącej prze przystanek jest błędem ale w tym przypadku nie ma żadnego paragrafu. Jeśli inwestor nie zdecyduje się puścić ddr po za przystankiem to postawi oznakowanie pionowe cpr czyli ciąg pieszo-rowerowy i będzie wszystko zgodnie z prawem.
Mod Team sznib Napisano 5 Lipca 2014 Mod Team Napisano 5 Lipca 2014 U mnie też jest w jednym miejscu tak ścieżka poprowadzona przed przystankiem. Dodatkowo obok jest kiosk ruchu, i osoby chcące coś tam kupić stoją na ścieżce i ja blokują. Na szczęście ruch tam mały, ale takie pomysły to czysty debilizm. Sam jestem ciekawy czy to legalne.
BikoBiko Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 Skoro nie ma jednolitego prawa dotyczącego budowy dróg rowerowych i ich specyfikacji dopóty jest to niezgodne ze zdrowym rozsądkiem i logiką, ale de facto niby samego prawa nie łamie . Stwarza jednak zagrożenie i ja opierałbym się na tym.
fragi Napisano 5 Lipca 2014 Autor Napisano 5 Lipca 2014 A co sądzicie na temat samego pisma? Komu przedstawić to co czują rowerzyści ? Prezydentowi, powiatowi czy bezpośrednio ZDP ? Droga przy której biegnie chodnik ze ścieżką rowerową należy do powiatu.
BikoBiko Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 Tu masz piękny wzór - http://www.zm.org.pl/?a=obojetnosc-135
llancer Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 U mnie w mieście jest 1700km ścieżek z czego jakieś 90 procent jest wspólna z chodnikiem i ma szerokość roweru. Gratuluje,u mnie może kilometr,a miasto 50 000 osób
zekker Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 Z ciekawości co to za miasto? Z praktyki, trzeba się dobrze zorganizować inaczej albo zostanie się zignorowanym, albo efekt będzie inny niż zamierzony np. przed przystankiem koniec drogi, za przystankiem początek.
fragi Napisano 5 Lipca 2014 Autor Napisano 5 Lipca 2014 Jeśli pytanie dotyczy mnie to chodzi o Inowrocław - miasto uzdrowiskowe gdzie ścieżek powinno być wiecej niż czegokolwiek.
simasted Napisano 9 Lipca 2014 Napisano 9 Lipca 2014 A co sądzicie na temat samego pisma? Komu przedstawić to co czują rowerzyści ? Prezydentowi, powiatowi czy bezpośrednio ZDP ? Droga przy której biegnie chodnik ze ścieżką rowerową należy do powiatu. Prawo reguluje pewne kwestie związane z budową dróg rowerowych, choć jest niedopracowane! Pismo wysłać do wszystkich zarządy dróg, powiatu oraz prezydenta/burmistrza miasta, najlepiej poleconym za potwierdzeniem odbioru. Powołać się na przepisy:- - Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie "Warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie", - Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie "Szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach". Na końcu dodać adnotację "Proszę o odpowiedź w postaci elektronicznej na w/w adres email, w terminie wynikającym z art. 35 Kodeksu Postępowania Administracyjnego". Można też do jakiegoś towarzystwa rowerowego działającego na tym terenie (jeśli jest). No i przede wszystkim podać swoje dane, bo inaczej Cię oleją. Zapraszam do obejrzenia moich przeglądów technicznych dróg rowerowych w Bielsku-Białej, które robię w oparciu o w/w przepisy i zdrowy rozsądek. Przykładowy audyt drogi rowerowej wzdłuż ul. Bystrzańskiej. Więcej przeglądów w powiązanych linkach w dole strony.
dovectra Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 matko bosko to albo po lądówce wypuszczają budowlańców niedorobionych albo to kucharz projektuje, a młotkowy zatwierdza.... Toż ja bym nigdy takiej budowy nie zatwierdził
robertrobert1 Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 W audycie braku jeszcze luster przemysłowych w rejonie skrzyżowań o niedostatecznej widoczności oraz o zwróceniu uwagi na chodnik gdyż w wielu miejscach 1,5 m nie jest zachowana. W mojej ocenie to ta DDR jest zbudowana nieco na siłę.
simasted Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 W audycie braku jeszcze luster przemysłowych O takim "luksusie" dla rowerzystów to nawet nie marzę W mojej ocenie to ta DDR jest zbudowana nieco na siłę. Zgadza się jest zrobiona na siłę, aby stworzyć pozory infrastruktury rowerowej. Takich audytów na mojej stronie jest dokładnie 12. Nie ma takiej DDR w Bielsku-Białej, która byłaby zrobiona i oznakowana w 100% jak należy. Tymczasem miasto ogłosiło przetarg na wypożyczalnię rowerów...
robertrobert1 Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 Takich audytów na mojej stronie jest dokładnie 12. Nie ma takiej DDR w Bielsku-Białej, która byłaby zrobiona i oznakowana w 100% jak należy. Tymczasem miasto ogłosiło przetarg na wypożyczalnię rowerów... I to się nadaje do prasy!...cytat z Czterdziestolatka ale w 100 % tu pasujący.
beskid Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 Gdzieś tu Robert wspominał aby pisać petycje, pisma, ... Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak 5-latkowi, kto do jasnej cholery odbiera tego typu inwestycje. Czy nie ma instytucji czy to Nadzór Budowlany, Policja, ..., które mając wytyczne po prostu nie dopuszczą takiego bubla do użytkowania. Czy nie robi się tak w przypadku powstawania nowej drogi czy to zwykłej czy autostrady. Na czym polega różnica, że jakichś tuman robi co chce i jak chce na danym terenie.
robertrobert1 Napisano 10 Lipca 2014 Napisano 10 Lipca 2014 Każdy inwestor ma swojego inspektora nadzoru a ów inspektor trzyma się ściśle projektu. Sprawa jest złożona i powinna być wcześniej rozstrzygnięta czyli na etapie planowania. Pierwszy błąd to zły projekt a drugi błąd to zatwierdzenie błędnego projektu. Czy projektant, inwestor i inspektor znają wytyczne? Może i znają ale do owe wytyczne będą wtedy działać jeśli zostaną zaakceptowane przez inwestora stosownym rozporządzeniem a do tego potrzeba dobrej woli wielu osób. A tak buduje się DDRy na sztukę i można się w sprawozdaniach pochwalić odpowiednimi wynikami. I takie buble będą trwać dopóki jakiś kumaty dziennikarz nie wyciągnie tego na światło dzienne a mieszkańcy, kumaci w tych sprawach, nie oskarżą decydentów o sprzeniewierzenie publicznych środków finansowych.
dovectra Napisano 11 Lipca 2014 Napisano 11 Lipca 2014 Pierwszy błąd to zły projekt a drugi błąd to zatwierdzenie błędnego projektu. no właśnie i ja się pytam , czy na budownictwie już nie uczą??
Venec Napisano 12 Września 2014 Napisano 12 Września 2014 Przepraszam panowie za odkopanie tematu ale po prostu nie zdzierżę. Depcząc na szosie zawsze się biję z myślami czy wjeżdżać (zazwyczaj to robię) na ścieżkę. Nie wiem jak w innych miastach, ale w stolycy przeważająca część DDRów jest zbudowana z siakiejś źle dopasowanej do siebie kostki brukowej, która sprawia że jak jadę na niej na 6 atmosferach to wyglądam jak pacjent z Parkinsonem. Całe szczęście, że zdarzają się asfaltowe ścieżki lub z inną, lepsiej dopasowaną kostką bo inaczej można by, za przeproszeniem, ######icy dostać. EDIT: Ciekawy artykuł znalazłem o tym fenomenie polbruku: http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,10882718,Kostka_brukowa___dlaczego_wciaz_buduja_z_niej_trasy.html
Zangetsu Napisano 12 Września 2014 Napisano 12 Września 2014 a może od razu kierować sprawę do prokuratury (bo albo ktoś wziął w łapę, albo jest debilem) nie żebym wierzył że prokuratura cokolwiek z tym zrobi, ale może jakieś POWAŻNE media się tym zainteresują
mklos1 Napisano 12 Września 2014 Napisano 12 Września 2014 Ciekawy artykuł znalazłem o tym fenomenie polbruku Lubię takie stronnicze artykuły, które "trolują" a nie przestawiają merytorycznych argumentów. "Kostka tańsza niż asflat". Autor twierdzi, że to nie prawda, mimo tego nie opiera się o żadne dane. Niby coś szukał, ale wiedzą już z czytelnikami się nie podzielił. Ciekawe dlaczego? "Estetyka". Koronny argumenty, jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Jedynym sensownym i konstruktywnym argumentem jest wygoda, ale nie można się do tego przyznać, tylko trzeba tworzyć argumenty "na siłę".
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.