Skocz do zawartości

[~2500 zł] MTB 27,5' Hardtail


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam serdecznie,

Dawno nie jeździłem na rowerze, stary stoi gdzieś w piwnicy ale czas to zmienić. Niestety wypadłem z obiegu i nie potrafię wybrać.

W sumie mam kilka na oku ale chciałbym się Was poradzić co w tym przedziale cenowym.

 

Rowerem będę pewnie jeździł codziennie. Głównie drogi piasczyste, las, trochę wzniesień, żwir.

27,5' z tego względu, że mam 190 cm wzrostu i nie chcę 26 szukać z dużą ramą, 29' odpada na zbyt duże ceny co do osprzętu zamontowanego w rowerze.

Moje typy:

http://www.kross.pl/pl/2014/mtb-xc-275quot/level-r4

http://nrowery.pl/rowery-2014/mtb-275/gravity-275-dr

http://unibike.pl/flite.html

 

Z ceny zawsze da się zejść do tych 2500 :)

 

Oczywiście jestem jak najbardziej otwarty na wszelkie propozycje.

Pozdrawiam :)

Napisano

Sam dużo nie wiem o większych kołach.
Ale : Amortyzator, przez jakiś czas pochodzi, nawet jako tako bym rzekł, miałem go w krossie A3, jednak źle znosi niskie temperatury (elastomer), luzy łapał dość powoli, ale golenie są w stanie zardzewnieć w trakcie jazdy w zimę i ciężkich warunkach, uszczelki nie zachwycają. Potem łapie luzy a później już tylko na złom.
Napęd ... jak dla mnie byłby ok, ale ja nie jeżdżę bardzo ostro, co prawda SPD, ale staram się nie tyrać, i Tobie też to radze, tylna piasta joytech hmm ... po 13 000 Km padł bębenek.
Hamulce to jakiś nowy wynalazek Srama, takie tańsze Elixir 1, nie wiem jak pracują DB1, ale wiem jak pracują Elixir 1, myślę, że powinny być wystarczające, a nawet zadowalające, o ile poprawili konstrukcję tarczy, bo Elixir 1 lubi wydawać dzwięk indyka przy hamowaniu, co nie oznacza żadnej usterki, ot po prostu sobie robi gul gul.
190 wzrostu ... poradziłbym Ci 26", ale tylko dlatego, że naprawdę większe koło nie znaczy lepsze, i dlatego że ja mam 180, jeździłem 29, ale wolę 26.
Polecam obejżeć Kross Level A6, za 3000 złotych dostajesz korbę na sztywną oś, Elixir 1, amortyzator Rock Shox XC 30 TK, koła złożone na obręczach WTB speed disc i19, napęd SRAM'a, ja wole SRAM'a za sztywność przerzutek, lepiej napinają łańcuch zapobiegając telepaniu, jeżeli nie lubisz dzwięku latającego amorka, to lepiej szukać na sramie czegoś.
Ten R4 nie powala, Np. od A3 różni się AŻ tylną przerzutką, i wielkością kół, a jednak 2800 jest ... nie ma dużej różnicy między dużym kołem, nie w takich kategoriach cenowych, duże koła są cięższe w tej grupie cenowej, i trudniej się rozpędzać, mniejsza zwinność, dawno nie jeździłeś, weź 26 lepiej, a kross A6 moim zdaniem ma najlepszy stosunek Cena/Jakość, ogólnie wynalazki typu 27,5 oraz 29 są droższe ,,bo tak".
Edit : 
Idiota ze mnie, dopiero po napisaniu posta zauważyłem że dałeś linki do innych maszyn, i wiesz co? Różnią się praktycznie naklejkami, oprócz tego:
Unibike ma lepsze hamulce niż w krossie który podałeś, tak samo napęd jest z wyższych grup. Ale amorek to nadal sountur.
A Northec ma chyba ze wszystkich trzech najsłabsze hamulce, napędem nie odstaje od krossa, amorek też sountur.
Nie żebym coś miał do sountura, bo jeździłem nim długo jak już pisałem, i był w miarę jak na moje wymagania, ale chyba każdy napisze, że mimo iż sountour podniósł jakość, to i tak ten amorek nie zachwyca ich.

  • Mod Team
Napisano

Northec wygrywa  taperowaną główką ,aktualnie standard w amortyzatorach godnych uwagi. Bez tego pozostaje kombinowanie ze sterami przy wymianie amortyzatora.

Po za tym rowery porównywalne.

Napisano

Dźwięk indyka przy hamowaniu rozbawił mnie na dobre pare minut :P

Odnośnie sram to wiem, że są lepsze ale tylko >serii 5

Byłbym jednak przekonany do 27,5. 26 cali było dla mnie małe już rok temu i wyglądałem jak na rowerku dla dzieci.

 

Znalazłem 29':

http://allegro.pl/rower-mtb-29-cross-traction-xt-hyd-rock-shox-gift-i4366115657.html

 

Przeboleję, że mi się nie podoba. Ta cena strasznie kusi mimo faktu, że nie wiem nic o tej firmie "cross".

Dzięki Jarek za obszerną odpowiedź :)

 

 

Northec wygrywa  taperowaną główką ,aktualnie standard w amortyzatorach godnych uwagi. Bez tego pozostaje kombinowanie ze sterami przy wymianie amortyzatora.

Po za tym rowery porównywalne.

Rozumiem w tej kategorii cenowej co byś polecił?

Coś z tej trójki czy może zupełnie co innego?

 

Może ktoś zarzuci jakąś propozycją?

Napisano

Jedyne co mogę polecać, to Kross, nie zawiedli mnie, tak jak wiele osób na forum pisze, że firma nie jest godna polecenia.
Pękła mi rama, właściwie z mojej winy, dolna prawa rurka tylnego trójkąta przy spawie z suportem, wymieniono na gwarancji, a na moją prośbę nawet wymienili na inny rozmiar :) .
Jeżeli chcesz dobrego 29", to naprawdę warto dołożyć pieniędzy, chociaż za 2400 można mieć nowego Krossa Level B3 : 
Link do specyfikacji i zdjęcia : http://www.kross.pl/pl/2014/mtb-xc-29quot/level-b3
Ogólnie jest słabszy od tych które podałeś, Avid DB1 czyli tańsza wersja Elixirów, sountour, i słaby napęd. Ale ja chciałem go wziąć kiedyś jako pierwszy rower w 2012 roku jeszcze.
Jeździłem na krossie level A3, i miał podobny osprzęt, jedyna różnica to przerzutka tylna, tutaj jest Acera, w A3 była Alivio, troszke lepsza.
Jeżeli mógłbyś poświęcić 3000, to z jakimś tam rabatem dorwałbyś krossa B6, już lepszy napęd, korba na sztywną oś, obręcze WTB Speed Disc i19, wewnętrzne prowadzenie pancerzy, amorek Rock Shox.
Pamiętaj, że ceny nie są sztywne i można się targować. Ja polecam Krossa, robi dobre ramy, A3 która pękła, zrobiła 13 000 Km, skakałem na nim, ostro katowałem.
Jeżeli nie masz pieniędzy, to możesz kupić niższy model, i wymienić w przyszłości części które się zużyją, jednak to będzie droższe niż seryjny rower na lepszym osprzęcie.
Rower do którego link podałeś, ma bardzo dobry osprzęt za stosunkowo niską cenę, jednak hamulce trochę odstają od reszty osprzętu, po prostu przerzutki są dobre, ale co z tego, jeżeli przerzutka tylna jest z naprawdę wysokiej grupy, a manetki o 3 grupy niższe? Mimo to jednak ciekawa propozycja.
Ja jednak nie kupuję nic przez internet, zawsze najpierw muszę sprawdzić, jeżeli chodzi o rower, przejechać się.
Nadal nie rozumiem tego wyboru 29" cali, ale nie będę Cię namawiał na inny rozmiar, to taki nowy wynalazek, który moim zdaniem jest chwytem marketingowym pozwalającym podnieść ceny, jeżeli wydaje Ci się że jesteś za duży na dany rower, to naprawdę warto się pomęczyć i mieć dużą ramę, bo to od jej geometrii głównie zależy jak rower będzie się zachowywać.
Fajnie opisali ten rower na alledrogo, ,,PRZERZUTKI SHIMANO DEORE XT, ZAPEWNIAJĄ NIEZAWODNĄ I BEZOBSŁUGOWĄ PRACĘ ORAZ RÓŻNORODNOŚCI PRZEŁOŻEŃ", szkoda tylko, że jest to nie prawda, bo przerzutka przednia to Alivio M430.
Ktoś może powiedzieć że się czepiam, ale jest to jawne kłamstwo.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...