[opony]wybór opon xc pod 26cali

[Czopsztejn]

Cześć,

stanąłem przed wyborem nowych gum do xc. Szukam czegoś trwałego, o niezbyt agresywnym bieżniku, co da radę zarówno na asfalcie i utwardzonych ścieżkach, jak i na gruncie typowo offroad'owym. Poprzednio miałem Schwalbe Smart Sam 2.1 i muszę przyznać pożyły mi one dość długo, bo jakieś 12k km i spisywały się nieźle. Szukam czegoś podobnego, ale zaraz czegoś innego - żeby mieć jakieś porównanie na przyszłość. Spodobały mi się Continental Race King'i w wersji 2.2, ze względu na małe opory toczenia, a zarazem niezłe właściwości trakcyjne w terenie. Czy to dobry wybór? Macie jakieś sugestie? Kolejne pytanie, chciałbym się upewnić w 100%, czy będą kompatybilne z ramą Kross'a A4 rocznik 2008. To pytanie skierowane bardziej do osób, które używają takiego zestawienia.

Dzięki za wszelkie sugestie.

[MokryxD]

Na przód możesz dać XK 2.4, a na tył RK 2.2. XK 2.4 jest prawie tak samo szeroki jak RK 2.2, ale większe klocki dają lepszą przyczepność z przodu. Opór toczenia prawie tak samo niski.

[Czopsztejn]

Wolałbym jednak obie takie same oponki, choćby ze względu na to, że kiedyś nadejdzie pora na zmianę tyłu z przodem i wtedy nie chcę mieć problemów, że opona mi nie wejdzie w tyle widełki. Teraz pytanie czy XK czy RK, co polecicie? Uważam, że jednak więcej będą wykorzystywane na asfalcie niż w terenie, dlatego zależy mi na ich żywotności. Jakaś konkretna różnica pomiędzy drutem, a zwijaną, oprócz wagi oczywiście?

[matkell]

Na warunki jakie opisałeś dobrym wyborem będą Cross Marki Maxxisa, ale z ich trwałością jest raczej słabo.

 Rozważałeś Racing Ralph? Ja używam swoich z tyłem założonym odwrotnie w stosunku do kierunku jazdy i jestem bardzo zadowolony, zmiana kierunku toczenia tych opon dużo wnosi, a to pomaga w  znalezieniu optimum między przyczepnością i szybkością

[Czopsztejn]

Jeździłem na Racing Ralph'ach i uważam, że opory toczenia na asfalcie są naprawdę spore i trwałością klocków też nie grzeszą, choć nigdy nie używałem ich odwrotnie założonych. Continental'e bardziej przemiawiją do mnie. Słyszałem też sporo pozytywnych opinii o nich.

[biegacz1]

Bierz Saguaro 2.2

[dran2]

Po co chcesz zamieniać tył z przodem?

 

Tapatalk. Jak palnąłem głupstwo to to wina autokorekty!

[Czopsztejn]

A uważasz, że zarówno jedna jak i druga w równym tempie się ściera?

[dran2]

Nie i już rozumiem, ale nie wiem czy wyrównywanie tego na siłę to dobry pomysł. Ja pozwalam im się zużywac swoim tempem. Rzadziej staję przed koniecznością wymiany dwóch na raz.

 

Tapatalk. Jak palnąłem głupstwo to to wina autokorekty!

[Czopsztejn]

Nie wydaje mi się, żeby to było "wyrównywanie czegoś na siłę", to raczej ekonomiczne i celowe podejście do sprawy. Ile razy zmieniasz tylną oponę, przy jednej i tej samej przedniej?

[dran2]

Ok 2. Zależy też od opon. Teraz mam dwa identyczne RoRo i tył idzie chyba jeszcze szybciej. Ale z ekonomicznego punktu widzenia wychodzi mi na to samo bo przednią zmieniam rzadziej. 

[Czopsztejn]

Każdy ma własną politykę, ale patrząc z autopsji mogę powiedzieć, że przy Smart Sam'ach po przejechaniu około 10k km obie są do wymiany. Zmieniałem je między sobą ze 3 razy. Uważam, że jakbym cały czas jeździł tak jak zostały fabrycznie założone, to przód by jeszcze mogł ze 2k przejechać, ale tył bym już co najmniej 2 razy wymieniał. Tak więc, za te 2k km przyszłoby mi znów wymienić cały komplet, czyli reasumując na chwilę obecną byłbym po zakupie 2 opon i za jakieś 2 k km szykowałby się zakup kolejnych dwóch. A tak po 10k km kupuję pierwszą parę. Wiadomo wszystko zależy od tego jak kto jeździ, w jakich warunkach i na jakich oponach, ale ja wyznaję zasadę zmiany tyłu z przodem co jakiś czas, o ile opony są właśnie identyczne.

[beskid]

 Spodobały mi się Continental Race King'i w wersji 2.2, ze względu na małe opory toczenia, a zarazem niezłe właściwości trakcyjne w terenie. Czy to dobry wybór? Macie jakieś sugestie?

 

Byle nie było błota i zbyt dużych korzeni i kamieni bo wyjdzie Ci oplot na bocznych ściankach co przynajmniej nie jest estetyczne.

 

[Czopsztejn]

Rozumiem, myślę, że w tej kwestii Saguaro byłyby lepsze, ze względu na grubą warstwę gumy po bokach.

[Jaca911]

 

 

bo wyjdzie Ci oplot na bocznych ściankach co przynajmniej nie jest estetyczne

Jak wyjdzie tylko oplot to pół biedy, gorzej jak wyjdzie dętka