drnopl Napisano 2 Lipca 2014 Napisano 2 Lipca 2014 Mialem podobny problem przy SI Seta montowanym seryjnie w Kross'ach, jednak odpowiednie ustawienie siodla i sztycy niemal do zera zniwelowalo nieprzyjemne bole, co wiecej, obecnie mi sie smiga nadwyraz przyjemnie, sprobuj na poczatek kilka konfiguracji ustawien siodla to nic nie kosztuje noz widelec pomoze.
robertrobert1 Napisano 3 Lipca 2014 Napisano 3 Lipca 2014 Robert generalnie też namawia do dobrego, cena to swoją drogą ale pomyśl w jakich warunkach używasz roweru (zima, deszcz, albo dużo błota - zależy jak jeździsz)i jak go przechowujesz, czy skóra nie będzie narażona na ciągłe działania wilgoci itp. mimo wszystko to materiał naturalny (choć impregnowany) to można jednak takie siodełko niechcący zamęczyć. Robert możesz coś skrobnąć jak brooks się zachowuje na dłuższa metę w ciężkich warunkach lub czym grozi traktowanie go po macoszemu? Moje pierwsze siodło Brooksa kupiłem jako nówkę na jedną z wypraw i ...MASAKRA . Zacząłem sobie w brodę pluć, że niby takie miało być świetne a tu jak tyłek bolał tak nadal boli. Wtedy kompletnie nie wiedziałem o tym, że skóra potrzebuje ułożenia. 2-3 dni pomęczyłem się ale już 4 dnia zapomniałem. Siodło ułożyło się i przez 3 tygodnie wyprawy miałem po raz pierwszy pełny komfort. Robiłem na nim dystanse po 180 km zatrzymując się tylko na jedzenie i fotki. Ponieważ siodło było użytkowane w trekingu więc non stop było narażone na bezpośrednie działania atmosferyczne czyli wilgoć, deszcz, słońce czy...pot. Z początku czyli przez kilka lat skóry niczym nie zabezpieczałem. Potem kupiłem olej do siodeł końskich zacząłem ją regularnie natłuszczać czyli 1-2 razy do roku. Inne siodło, także siodło Brooksa, mam w rowerze codziennym czyli MTB letnim, którego eksploatuję przez 7 dni w tygodniu pozostawiając go wszędzie gdzie popadnie, także również jest narażone na słońce, deszcz, wilgoć, pot ale także i na mróz. Stan skóry jest w takim stanie jak w trekingu chociaż zdecydowanie mniej go dopieszczam. Kolejne moje siodła Brooksa to używki. Jak były traktowane wcześniej? Tego nie wiem ale ich stan jest porównywalny do mojego. Nie dostrzegłem żadnych większych różnic poza kilkoma niewielkimi spękaniami, które w żaden sposób nie wpływają na eksploatację. Kupiłem też skórzane siodło dedykowane do rowerów miejskich. Producenta nie podam. Była to używka a stan był średni. Było bardzo wysuszone i pomimo wielokrotnego natłuszczania skóra nie odzyskała świeżości i w przyśpieszonym tempie zaczęła się zdzierać. Ostatecznie jeden z prętów nie wytrzymał i pękł. Nie próbowałem nawet wymieniać stelaża. W mojej ocenie siodło Brooksa jest siodłem niezniszczalnym jeśli tylko poświęci się 5-10 minut na konserwację raz na 2-3 lata. Siodła skórzane innych producentów ... mogą zawieść.
gad Napisano 3 Lipca 2014 Autor Napisano 3 Lipca 2014 Czy ktoś posiada, albo miał takie siodełkom ? http://allegro.pl/sportourer-siodlo-flx-man-gel-flow-czarne-cr-i4309254373.html
robertrobert1 Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 Widzę, że ty ciągle z uporem maniaka dążysz w kierunku siodełek żelowych. Dlaczego? Zmierzyłeś rozstaw swoich kości? Ile wynoszą? Jeśli nie podasz rozmiaru to w jaki sposób będziemy wstanie ci coś doradzać? Mówiłeś, że siodła skórzane są za drogie. Oto siodła w cenach akceptowalnych przez ciebie Propozycja 1 http://www.aukcjoner.pl/gallery/017227310-8.html#I8 Mimo, że autor ocenia siodło jako wiekowe to ja je kwalifikuję jako stan bardzo dobry. Propozycja 2 http://allegro.pl/brooks-b66-i4374347496.html To siodło jest droższe ale za to bardzo szerokie. Mimo, że jest napisane, że to siodło męskie to ja je kwalifikuje jako siodło damskie. Na takim siodle jeżdziłem ale było dla mnie niewygodne. Tak, siodła Brooksa potrafią być niewygodne. To siodło przejęła żona i bardzo sobie chwali. Propozycja 3 http://allegro.pl/siodelko-brooks-b66-retro-klasyk-od1zl-i4378843688.html Siodło na próbę. Jeśli ci podpasuje to możesz kupić podobne ze znacznie lepszą skórą ale ta skóra jeszcze kilkanaście lat pociągnie. Dowiedz się tylko o wymiary siodełka czyli szerokość i długość. Siodło wygląda na szerokie i krótkie. Propozycja 4 http://allegro.pl/super-siodelko-brooks-i4385581919.html Siodło o szerokości 18 cm czyli coś pod mój tyłek. Nosi wyrażne ślady użytkowania ale nie zniszczenia. Skóra jest dość mocno rozciągnieta ale widzę, że na śrubie naciągowej jest luz więc nie ma problemu aby skórę naciągnąć i zlikwidować ułożenie. To było na tyle. Twój ruch.
gad Napisano 4 Lipca 2014 Autor Napisano 4 Lipca 2014 Jakoś nie wyobrażam sobie tych siodełka w moim CUBE LTD RACE Nawet jeśli są bardzo wygodne
robertrobert1 Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 To sorry...małe nieporozumienie. Myślałem, że ty szukasz wygodnego siodełka aby na nim wygodnie jeżdzić a ty szukasz tylko ładnego siodełka aby móc go podziwiać. Jeszcze raz sorry. Już więcej w tym wątku nie będę zabierać głosu. Żegnam.
gad Napisano 4 Lipca 2014 Autor Napisano 4 Lipca 2014 Takie siodełka kojarzą się mi z rowerami typu Ukraina
robertrobert1 Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 To żle ci się kojarzy. Przejrzyj stronę http://www.pbase.com/canyonlands/fullyloaded i policzy jaki jest odsetek siodełek skórzanych. Kiedyś próbowałem liczyć i wyszło mi, że 75% siodełek to właśnie Brooksy a przecież tam nie było ani jednej kozy, mieszczucha czy Ukrainy. Jaki wniosek?
Mod Team michuuu Napisano 4 Lipca 2014 Mod Team Napisano 4 Lipca 2014 Robert długodystansowe wielbłądy to nie ta bajka. Wnioskuję z opinii Gad-a że wygoda wygodą ale nie kosztem lansu a najlepiej jak da się pożenić jedno z drugim.
leo2 Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 Wygoda siodelka zależy od pozycji na rowerze, inne sa wygodne w trekkingu a inne w goralu xc. Testuje w szosie siodlo specialized romin, w zyciu bym go nie wzial do swojego fulla, ale na szosie sie sprawdza. Po prostu inna pozycja. Kolega ma typowe amerykanskie rozmiary rowerzysty dlatego polecam wtb pure v, jak nie bedzie pasować to straci tylko jakieś 30zl na odsprzedazy.
roge Napisano 5 Lipca 2014 Napisano 5 Lipca 2014 Nie wiem od jak dawna kolega jeździ, ale zasada jest jedna, na początku tyłek boli zawsze i żadne spodenki z pampersem nie pomagają. Ja zawsze na początku sezonu potrzebuję kilku parogodzinnych jazd, żeby "zahartować" siedzenie. Druga sprawa, wysokość siodła, czasem obniżenie o 3-5mm czyni cuda. Warto też spróbować obniżyć nosek siodełka, też może pomóc.
gad Napisano 6 Lipca 2014 Autor Napisano 6 Lipca 2014 Siodełko już obniżałem,podnosiłem, przesuwałem do przodu i do tyłu.
yotomeczek Napisano 6 Lipca 2014 Napisano 6 Lipca 2014 Ja zmieniłem sobie siodło na SELLE ROYAL ELLIPSE i jestem bardzo zadowolony. Ważę 103kg. Jeżdżę w pozycji 45-60 stopni i jest komfortowo. Wywietrznik jest rewelacyjny http://www.selleroyal.com/en/comfort/ellipse-moderate
duber Napisano 16 Lipca 2014 Napisano 16 Lipca 2014 Witam Aby nie zakładać nowego tematu podepne się pod ten Moja waga systematycznie spada..ale teraz jest w granicach 125kg Codziennie robię ok.35-50km i tu już siodełko daje się w znaki chciałbym więcej ale 4litery już nie mogą,nakładka żelowa średnio pomaga Jazda hmm 20km asfalt 15 las lub proporcjonalnie więcej Rower trek 29' Na siodełko chciałbym przeznaczyć tyle ile trzeba ale chciałbym się zamknąc w 200zl Co polecacie na moją wage? Choć wiem że puki nie schudne muszę swoje odcierpieć
carcrusher Napisano 25 Lipca 2014 Napisano 25 Lipca 2014 Hej! Miałem podobny problem. Najlepiej skutkuje właśnie zrzucanie zbędnych kilogramów (również jestem w trakcie). Ale poza tym osobiście pomogło mi siodełko pseudoszosowe - bontrager race lux. Na niczym wygodniejszym nie zdarzyło mi się jeździć. Wcześniej miałem selle italia nt-1, potem speca bg2 - w moim odczuciu najsłabsze.
duber Napisano 25 Lipca 2014 Napisano 25 Lipca 2014 Hej Wczoraj kupiłem gacie z pampersem zobaczymy,owe siodełko chyba nie do dostania w kraju
duber Napisano 27 Lipca 2014 Napisano 27 Lipca 2014 Więc tak Jestem wściekły że tak późno kupiłem owe gacie z pampersem Moja trasa to średnio 30-50 km Wczoraj zrobiłem 72km i cztery litery bolą w minimalnym stopniu Mega róznica na plus.Bardzo jestem zadowolony z nich i każdemu je polecam co ma problemy z bólem tyłka
Anubis76 Napisano 28 Lipca 2014 Napisano 28 Lipca 2014 Ja byłem zadowolony z Allay 3D Comfort free_SX dopuki nie pękł mi jeden z prętów po przejechaniu 2 tyś km ;( Korci mnie żeby kupić znowu bo przy wadze ok 118 kg i wzroście 190 było wygodne, siedzi się płasko jak na desce ale amortyzacja jest zachowana, nic nie boli.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.