[kraków] trasy na rozkręcenie się po długiej przerwie

[Jaca911]

Wydaje mi się, że wyjaśnił iż chodzi o ominięcie dróg krajowych. Uniknąć asfaltów całkiem się nie da. Nastała mania asfaltowania za "unijne pieniądze"

[marcin1212]

Oczywiście że dojazd asfaltem wchodzi w grane. Wiadomo, lepiej terenem, ale jeśli ten asfalt ma nas doprowadzić do ciekawych ścieżek to czemu nie.

Ostatnio było w okolicach doliny Grzybowskiej - zrobiłem po niej małą pętle i powrót do Krakowa, też po częsci asfaltem, inaczej się poprostu nie da.
Sama dolina ciekawa, na pewno mnie urozmaicona niż np lasek wolski, z mniejsza liczbą interwałowych odcinków, ale można znaleźć ciekawe single tracki.