Skocz do zawartości

[bike fitting]Problem z ustawieniem pozycji


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Od dłuższego czasu męczę się z ustawieniem prawidłowej pozycji na rowerze. Obecnie posiadam już trzecie siodło i trzeci mostek. Problem polega głównie na bolącym tyłku, barkach i drętwieniu dłoni. Próbowałem zmianę siodełek, zmianę pozycji siodełka przód/tył, góra/dół, pochylenie nosa w dół. Trzy rozmiary mostków 90,110,120mm, mostek z podkładką i bez. Posiadam spodenki kolarskie za ponad 450zł więc raczej dobrej jakości z porządną wkładką. Mimo tego wszystkie ciągle doskwierają mi wspomniane dolegliwości przy dystansach jakie robię tj. ok. 50 km. Taki dystans jest mniej więcej moim maksymalnym na którym jestem w stanie wytrzymać ból.

 

W związku z tym problemem zastanawiam się nad bike fittingiem. Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z Was korzystał z tej usługi i jak ocenia jej przydatność, czy faktycznie Wam pomogło i teraz możecie jeździć bez żadnych problemów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie na ból nadgarstków , dłoni i barków pomogła szersza kierownica , miałem 600mm zmieniłem na 710 i jest bajka , wcześniej drętwiały mi dłonie , bolały nadgarstki i dłonie po zewnętrznej stronie , na ból tyłka możesz spróbować usiąść na kawałku tektury falistej i tam gdzie są najgłębsze odciski znajdują się kości kulszowe , siodełko dobierasz szerokością tak aby kości opierały się na poduszkach siodełka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jaki masz rozmiar ramy i wzrost.

Ramę mam 54, wzrost 180cm.

 

Ból nadgarstków i barków zaczął się pojawiać jak zacząłem właśnie kombinować z dłuższym mostkiem, obniżeniem mostka, żeby uzyskać bardziej sportową pozycję odciążając tym samym tyłek. Wyjściowym problemem był ból tyłka. Próbowałem już patent z tekturką, byłem też na id match, siodełko które później kupiłem na podstawie tego pomiaru sprzedałem po 6 miesiącach bo zupełnie nic nie zmieniło, a nawet wydawało mi się, że było gorzej niż na siodełku które było przy zakupie roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wyjściowym problemem był ból tyłka.

Czyli rozumiem, że jesteś w stanie wrócić do oryginalnych ustawień i zredukować problem do bólu tyłka.

Proponuję zapytać w pobliskich rowerowych, czy mają siodełka testowe i testować do upadłego, nawet siodełka, które teoretycznie nie pasują do Twojego stylu jazdy.

Idealnie byłoby, gdyby sklep miał siodełka testowe WTB - często są polecane na forum ze względu na komfort (potwierdzam - Pure V jest naprawdę niezłe).

I polecam testy bez wkładki kolarskiej - szybciej się dowiadujesz w którym dokładnie miejscu siodełko jest niekompatybilne z zadkiem.

A bike fitting swoją drogą może pomóc, ale nie spodziewaj się cudów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A bike fitting swoją drogą może pomóc, ale nie spodziewaj się cudów.

Możesz rozwinąć? Szczerze mówiać to właśnie cudów się spodziewałem po tym, jak pooglądałem filmiki co tam i jak jest mierzone. Dlatego chciałbym otrzymać informację od kogoś kto z tego korzystał i może potwierdzić lub zaprzeczyć czy warto wydać na to pieniądze.

 

 

 

Czyli rozumiem, że jesteś w stanie wrócić do oryginalnych ustawień i zredukować problem do bólu tyłka.
Prawdopodobnie tak, ale nie próbowałem jeszcze tego. Nadal pozostał by ból tyłka i mowa o kolejnym siodełku czyli już 4, bez pewności, że pomoże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Możesz rozwinąć? Szczerze mówiać to właśnie cudów się spodziewałem po tym, jak pooglądałem filmiki co tam i jak jest mierzone. Dlatego chciałbym otrzymać informację od kogoś kto z tego korzystał i może potwierdzić lub zaprzeczyć czy warto wydać na to pieniądze.

Mój kolega był, ja się przymierzam.

Bike fitting pomoże Ci odnaleźć najlepszą pozycję na rowerze, pomiary pomogą stwierdzić, czy Twoja pozycja nie jest za bardzo pochylona/wyciągnięta i czy nie robisz sobie krzywdy.

Koledze bike fitting pomógl na ból pleców wynikający ze zbyt wydłużonej pozycji i nierównych nóg.

Ale nie spodziewaj się, że bike fitting magicznie dopasuje Twój tyłek do posiadanego siodełka.

Dlatego doradzam znalezienie sklepu z siodełkami testowymi, żebyś nie musiał kupować kolejnych i kolejnych.

Jak to nie zadziała, to polecam moją metodę:

- zidentyfikuj, gdzie dokładnie siodełko Cię uwiera jeżdżąc 2-3 dni bez wkładki

- obejrzyj swoje aktualne siodełko i znajdź w sklepie/internetach takie, które potencjalnie nie będzie Cię uwierać tam, gdzie aktualne siodełko

- kup najtańszą wersję albo używkę i sprawdź, czy jest ok

- powtarzaj do skutku

- sprzedaj posiadaną kolekcję siodełek na allegro odzyskując większość kasy albo wypożyczaj kumplom z podobnym problemem za czteropaki

 

Metoda może kosztować parę stówek, ale brak bólu tyłka jest moim zdaniem tego wart.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usiąść na kawałku tektury falistej i tam gdzie są najgłębsze odciski znajdują się kości kulszowe , siodełko dobierasz szerokością tak aby kości opierały się na poduszkach siodełka

Z małą uwagą, że rozstaw kości zmienia się wraz z pochyleniem. Im bardziej kładziemy się na kierownicy tym kości ustawiają się ciaśniej. Im bardziej wyprostowana sylwetka tym rozstaw szerszy.

A przynajmniej tak ostatnio opowiadał człowiek od fittingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak siadam na siodełko to od razu czuje ucisk na kości kulszowe (jeśli nie mylę nazwy). Obecnie mam Fizik Antares VS. Jadę asfaltem, równa droga. Po około 20 km zaczyna drętwieć tyłek. Przy 25 km postój około 5 min, jak zsiądę z roweru to czuje ulgę i jakby wracał do "życia" tyłek. Przy około 40 zaczyna się pojawiać znowu drętwienie i tak już do końca do 50 km.

Jako rejon bólu bym określił kości stykające się z siodełkiem. (Za twarde?)

W kolejności jakie miałem siodełka

Selle Royal Viper - 142mm szerokości

Selle Italia Max Flite - 146mm szerokości - było gorzej niż na Selle Royal

Fizik Antares VS - 142mm szerokości - lepiej niż na Selle Italia, dawno nie jeździłem na Selle Royal więc ciężko mi porównać, ale wydaje mi się że porównywalnie.

 

Pomiary jakie uzyskałem na ID match:

 

  HEIGHT    =  180 Cm    

WEIGHT   =  73  Kg      

INTERTROCHANTERIC DISTANCE  =  340 mm        

THIGH CIRCUMFERENCE R =  680  mm  

THIGH CIRCUMFERENCE L   =  665  mm      

PELVIC ROTATION   =  22.7 °

 

PELVIC ROTATION   =  70 °

 

Dlaczego dwa pelvic rotation? Bo Pan nie wiedział do końca jak powinien przyłożyć urządzenie :D ogólnie w skali Fizika pasuje do Chameleon, czyli po swobodnym pochyleniu dłonie mam na wysokości mniej więcej kostek, może trochę wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fitting na ból tyłka nie pomoże raczej.

Ten ucisk na kości co masz od razu po posadzeniu zada na siodełku to mimo gatek z wkładka jak mniemam żelową?

Z siodełek, które warto przymyśleć to Selle Royal Ellipse lub Respiro Atletic 30*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jeżdżę w spodenkach z wkładką. Po jeździe odmierzyłem odległość od środka czerwonych punktów na tyłku i wyszło około 120 mm. Dodatkowo przesunąłem siodełko trochę do przodu (trochę pomogło, mniej i po dłuższym czasie drętwieje tyłek) tylko obawiam się czy nie za mocno dla tego modelu:

Sidło

 

Oraz wróciłem do mostka 90mm tylko przestawiłem go do kąta ujemnego. Czy taka pozycja wysokości siodełka do kierownicy jest ok?

 

IMG 20140629 130046 2

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...