Skocz do zawartości

[serwis] Manitou Skareb, pomoc w identyfikacji modelu i serwisie


djzatorze

Rekomendowane odpowiedzi

Pojechałeś z tym ŁT .  pod uszczelki oraz na teflonowe ślizgi dajesz Prep M  (oryginał od Manitou) lub poniższe

http://allegro.pl/rsp-slick-kick-bezlitowy-smar-do-amortyzatora-50ml-i4483639218.html

http://allegro.pl/rsp-slick-kick-bezlitowy-smar-do-amortyzatora-50ml-i4483639218.html

Gąbki pod kurzowymi nasączasz olejem -ja daję 5w , ten sam który pływa w ladze olejowej.

W środku dolnych lag jest jeszcze jeden ślizg ( tak w połowie) , też przesmaruj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, zobaczę co wynajdę - ten smar jest dla mnie za drogi, za dużo już wydałem na ten amortyzator... Ale i tak mnie dziwi praca tego amorka, praktycznie teraz tam jest wszędzie 5W od Rock Shoxa, a jedynie gąbki są nasmarowane 15W. Moim zdaniem to powinno hulać. ŁT jest obecnie tylko w śladowych ilościach na sprężynie, co nie ma żadnego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelki kurzowe to są te ze sprężynką, gąbki służą do utrzymywania oleju pod uszczelką kurzową w celu zmniejszenia tarcia.

Jeśli nie masz odpowiedniego smaru to stosuj tylko olej, przed jazdą można odwrócić amor do góry kołem na 5 min., żeby olej spłynął na ślizgi i gąbkę.

Ewentualnie możesz zdjąć uszczelki kurzowe z nowych goleni i wcisnąć stare ze Skareba, tarcie pewnie będzie mniejsze.

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzisz, a jak te uszczelki kurzowe wyjąć? Sztywne to to i trzyma się jakby przyklejone było. Nie chcę niczego uszkodzić. A gdybym zdobył smar bezlitowy, poprawa będzie naprawdę zauważalna?

Edit: czy to takie proste jak w FOXach?

Edytowane przez djzatorze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Git. Zabieram się do przekładki, dzięki Rulez. Mam nadzieję że szlag mnie nie trafi (np. gdy pęknie uszczelka) :bye2:


Edit:

Szlag mnie trafił kilka razy, mianowicie: oryginalne golenie mają węższe wyżłobienia na uszczelki, co za tym idzie oryginalne uszczelki są węższe niż nowe tajwańskie. Różnica to około 0,7 mm mierzone suwmiarką. Całkiem sporo - stare uszczelki latały w nowych goleniach luzem. Pozostało mi przerobienie tajwańskich uszczelek tak, żeby były luźniejsze. Rulon z papieru ściernego załatwił sprawę. 10 minut tarcia papierem 150 i 5 minut papierem 1000, dla gładkości. Zacząłem składać wszystko po raz kolejny do kupy i szlag mnie trafił po raz drugi, bo niechcący wylałem odmierzony olej z dolnych goleni przy składaniu. Bywa :yucky: Złożyłem, sprawdzam ugięcie i jest nieźle - amorek chodzi tak gładko jak przedtem. Ale zaraz... blokada skoku nie działa. Patrzę tam, czy czasem oleju nie nalałem za mało/za dużo, ale nie. Oglądam tłumik - wygląda ok. Składam z powrotem wszytko i blokady nie ma. Nie ma również żadnego tłumienia :wallbash: Szlag mnie trafił po raz trzeci. Nie wiem, od czego to zależy. Jedynie nie mam pewności ile ostatecznie oleju jest u dołu prawej goleni; producent podaje 15 ml i tyle wlałem, ale jako że wszystko wokół było pokryte olejem, mogłem nie zauważyć że coś wypłynęło z otworu. Jutro... jeżeli naprawdę będę miał siły psychiczne, podejdę do tych nieszczęsnych regulacji jeszcze raz. W tym czasie, jeżeli ktoś ma jakiś pomysł, słucham. :thanks:

Edytowane przez djzatorze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednym się uporałem. Tłumienie powrotu wróciło, wydaje mi się że winę ponosi źle przykręcone czerwone pokrętło. W nowych goleniach minimalnie inaczej wygląda miejsce na wypustkę tego pokrętła i trochę pod innym kątem trzeba było je zamocować. Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi. Przy okazji grzebania przy tłumiku, śrubką regulacyjną zmniejszyłem nieco czas powrotu amortyzatora do wyprostu. Ogólnie teraz ugina się żwawo, z wyłączonym tłumieniem nawet zaczął wybierać większe kamienie i dziury. Przy włączonym tłumieniu nie jest tak mulasty jak kiedyś (ale trochę nadal jest :sweat:).

 

Niestety blokady ciągle nie ma! Rozebrałem znowu tłumik, żeby zobaczyć czy jakiś śmieć czegoś nie zatkał, ale było czysto. Nawet sprawdzałem szczelność zaworu zamkniętej blokady "grawitacyjnie" i nie ciekło. Poziom oleju odmierzyłem z aptekarską precyzją. Jedyne co jest wątpliwe to ta czarna prowadnica wysuwająca się po przekręceniu gałki. Ma delikatne ubytki ale niby wysuwa się normalnie... Zwłaszcza że blokada za drugim złożeniem działała! O co chodzi...?

 

Skoku jeszcze nie udało mi się wykorzystać w całości, przy normalnej jeździe po kamieniach chowa się jakieś 50 mm (15 mm więcej niż przed wymianą goleni). Myślę że po wymianie sprężyny na miększą będzie z mojego Skareba naprawdę dobry retro-amortyzator. Jak całość się dotrze i pojeżdżę wreszcie po jakichś konkretnych ostępach to okaże się ile ten amorek jest wart.

Jeżeli ma ktoś taką sprężynę w wersji miękkiej to chętnie odkupię lub zamienię:

sprezyna_skareb.jpg

Ewentualnie skąd dostać choćby podobną? Około 22 mm szeroka, około 220 mm długa.

Edytowane przez djzatorze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że tak było, jutro jeszcze zajrzę do tłumika ewentualnie. Dziwi mnie to, że już ta blokada działała elegancko, a po rozebraniu i złożeniu amorka przestała. Próbowałem też dać 2 ml oleju więcej do tłumika i to samo. 2 ml mniej i również to samo (nie jeździłem tak tylko sprawdzałem na podłodze). Który konkretnie zaworek odpowiada za blokadę? ten na błyszczącym elemencie pod klucz 16 (O1) czy na tym matowym pod klucz 12 (O2)?

Edit: Dorzucam zdjęcie żeby ułatwić rozpoznawanie o czym mowa.

elementy.jpg

Edytowane przez djzatorze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamknięcie przepływu powinien powodować element P2, ale blaszki B4 i B3 powinny idealnie przylegać do tłoka X2, blaszka B2 powinna od spodu przylegać do tłoka X1 , nie może tam być żadnego paprocha , blaszki muszą być równe (płaski)

Blaszka B1 ze sprężyną S1 i elementem  T to zawór zabezpieczający przy uderzeniu o przeszkodę na blokadzie, również musi idealnie przylegać od góry do tłoka X1.

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blaszki wyglądają bardzo dobrze, te okalające tłok X1 macałem luzem i są idealnie równe. Te przy drugim tłoku tylko oglądałem, ale wyglądają dobrze.

Zbliżenie z przodu

Zbliżenie z lewej

Zbliżenie z prawej

Sprawdzałem też, czy czasem nie wsadziłem na odwrót elementu P2, ale nie. Próbowałem zarówno stożkowatym końcem do góry jak i w dół, bez zmian. Trzymając O1 w ręku, P2 zamyka jego otwór stożkową częścią, tak to widzę. Czy ja dobrze myślę:

Napór oleju od dołu przy cofniętej prowadnicy P1 (pokrętło w lewo) pozwala P2 poruszyć się w górę i zamknąć przepływ przez O1.

Przy wysuniętej prowadnicy (pokrętło w prawo), P2 nie może się tak mocno cofnąć w górę i przepływ przez O1 jest zawsze otwarty.

Czyli jedno albo drugie położenie to blokada, stawiam na to pierwsze. Dziwi mnie, że tak prosty mechanizm nie działa. Czy nie powinno być jakiejś sprężynki pchającej P2 w górę?


Ech, poddaję się. Nawet gdy zmajstrowałem sprężynkę pchającą P2 w górę, nic się nie zmieniło. Dokładnie sprawdziłem czy dobrze dociska się ten element. Idealnie szczelny. Nie wiem co jest nie tak, blokady nie ma i nic nie wyszło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało w internetach o moim tłumiku. W instrukcji zaś zauważyłem jedno zdanie, które przeoczyłem:

Make sure you stroke the fork up and down a few times before the final measurement is taken to ensure that oil has flowed beneath the rebound piston again.

Możliwe, że leję złą ilość oleju! Po prostu lałem i mierzyłem poziom, bez uginania amorka. Jutro sprawdzę czy pomogło. Przy okazji kolejnego grzebania ustawiłem sobie nieco inną kolejność blaszek od tłumienia powrotu (B3) i teraz amorek przy szybkiej jeździe nie zamula już nic a nic :thumbsup: Minimalnie miększa sprężyna zrobi z niego komfortowy sztuciec. Jeszcze tylko ta zakichana blokada niech działa i otworzę szampana :closedeyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwarty tłumik powrotu = wyłączone tłumienie powrotu prawda?


Po uginaniu z wyłączonym tłumieniem w trakcie odmierzania oleju i włożeniu tłumika w pozycji otwartej blokada działa!!! O dziwo, musiałem dolać bite 4 ml. Dziękuję Rulez za pomoc! Poziom oleju jest kluczowy do działania blokady, jak głosi żółta nalepka. Ale warunki pomiaru poziomu oleju są równie kluczowe...

cav%20epic%20win%20400.jpg

Artofnois, jak tam sprężynka? :icon_cool: Znajdzie się coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już oglądałem takie, problem w tym że nijak nie wiem jaką mają twardość. Można coś wywnioskować z grubości drutu i szerokości zwojów, ale to niewiele... Póki co, odpuszczę chyba wymianę sprężyny. Amortyzator pracuje ładnie, a twarda sprężyna będzie ratować tyłek jak źle wyląduje z jakiejś hopy. Sprężyny motocyklowe przejrzę dokładniej jak będę w pobliżu motoryzacyjnego. Temat myślę że można uznać za rozwiązany.


Ekhm... Dlaczego pokrętło blokady lubi się czasami samo przekręcić? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś to chyba w nowszych mańkach, ja mam zwykłą gałkę przykręcaną śrubką, gałka z gniazdem na klucz bodajże 8 mm... Tak to się zachowuje jakby przy większym ciśnieniu oleju w komorze olej wypychał prowadnicę P1 do góry. Ale to ogólnie ciasno chodzi, dziwi mnie że to tak samo z siebie, podczas jazdy po dziurach się przekręca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korek.jpg

Nie, wiem że pijesz do tego że tam powinny być dwie kulki na sprężynkach, ale to raczej nie ta konstrukcja :) No, chyba że ta część zaginęła poprzedniemu właścicielowi, ale nie wygląda to jakby czegoś brakowało. Zarówno korek w prawej jak i lewej goleni wyglądają z zewnątrz tak samo; właśnie to srebrne pokrętło pierwotnie było na lewej, do regulacji naprężenia wstępnego. Przełożyłem je sobie na blokadę. Pierwotnie było pewnie coś takiego, bo kąt o jaki można obrócić pokrętło to właśnie jakieś 270°:

elite30odd.jpg

Jeżeli miałyby być tam kulki to musiałyby być dość mocno upchane między korek a pokrętło. Może faktycznie były, ale wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...