Skocz do zawartości

[rama] Pęknieta rama - śmietnik / spawanie czy tuleja


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam

 

No i stało się ;) Nie dokręciłem sterów w pore, niestety. pękniecie ma 16mm długosci, na zdjęciech widać uszkodzenie, co mozna teraz zrobić ? To jest rama szosowa. Prosze o namiar na dobry i tani warsztat spawalniczy TIG w rejonie woj. ślaskiego.

 

Osobiście myśle nad wbiciu tulei mosiężnej o wysokości 5mm (bo tyle mam miejsca) i dalszej obserwacji.

post-148596-0-52966500-1403442696_thumb.jpg

Napisano

Moim zdaniem spawanie za dużo nie da ;/ 

Proponowałbym objąć to pęknięcie jakąś grubszą blachą (>1mm)i zlutował lutem twardym, być może estetycznie nie będzie ale może powstrzymać przed dalszą destrukcją. 

Napisano

Jakkolwiek to pospawane zostanie, to główką jest bardzo newralgiczną częścią ramy. Zarówno lut jak i spaw osłabi ją i to znacznie.

Według mnie szkoda ryzykować drutowania szczęki i wstawiania nowego kompletu uzębienia, jak to spawanie puści. Za mniej niż 500zł wyrwiesz dobrą ramę aluminiową ... niezależnie od rozmiaru koła.

Napisano

Moim zdaniem to można spawać, pod warunkiem że spawacz zrobi odpowiedni frez.

Według Waszego rozumowania wydaje mi się że rama rowerowa najlepiej jakby była całkowitym odlewem. Samochody robią jeden z kilku i jeżdżą. Poszukaj dobrego spawacza a takiego ciężko znaleźć.

Najszybciej znajdziesz takiego na cb, kierowcy Ci podpowiedzą gdzie się udać.

Napisano

 

 

Samochody robią jeden z kilku i jeżdżą.

A strefa zgniotu kończy się na głowie pasażera? :)

 

Argumenty z tyłka, że się tak wyrażę.

 

Rama nadaje się na śmietnik, ewentualnie do skupu złomu, za aluminium dostaniesz na dwa piwka.

 

 

Napisano

Da się to naprawić ale musi to być naprawdę fachowiec od spawania TIGiem. Samo spawanie nic nie da. Musi być założona opaska i dopiero to wszystko obspawać. I najważniejsze aby nie "ściągnęło" materiału bo będzie lipa przy próbie nabicia sterów. Potem delikatnie szlifuje się spawy, malunek ramy i będzie żyła dalej.

Napisano

Da się naprawić, ale czy akceptujesz kilkuprocentowe prawdopodobieństwo że się rozwali?

Naprawdę lepiej kupić ramę.

Napisano

Jak nie macie nic ciekawego do powiedzenia to podajecie cennik usług stomatologicznych? co to za rada "kup nową ramę"?!

 

Carver, mam ramę MTB pospawaną w podobnym miejscu tylko przy dolnym łożysku (pewnie działają tam większe przeciążenia)- Pęknięcie wyfrezowane i obspawane-trzyma się już chyba 4 rok.

Napisano

@aopa85

Mój sąsiad ma Audi A6 zespawane z dwóch aut. Przód jest z rocznika 2006 a tył chyba z 2004. Jak jedzie ze swoimi córeczkami do dziadków, to nawet nie widać, że auto zostawia cztery ślady na drodze. Drzwi się domykają, szpachla nie odpada. Nówka bezwypadkówka. Tylko przeglądy musi robić u znajomego diagnosty, bo w znacznej części zakładów nie podbito by mu dowodu rejestracyjnego. Poduszek powietrznych już nie ma, bo obie polowy auta miały niegdyś "stłuczkę".

 

Pytanie czy takie postępowanie jest rozsądne? Jak mojemu sąsiadowi zdarzy się "stłuczka", to ma nikłe szanse, że ktoś w jego aucie przeżyje.

 

Jadąc na aluminiowej ramie rowerowej z pękniętą lub osłabioną spawaniem główką jeździsz na czymś, co znacząco zwiększa prawdopodobieństwo rozpadnięcia się roweru w czasie jazdy. Ja radziłbym nie ryzykować, ale są ludzie, którzy lubią ryzyko, jak mój sąsiad.

Napisano

banalna awaria

 

miałem kiedyś to samo , fachowiec zrobił tak , na końcu pęknięcia wywiercił dziurkę wiertłem - po to aby rama nie pękała dalej , a na wierzch dorobił tuleję  z rury , normalnie ta tuleja za chiny nie chciała wejść na ramę , ale po podgrzaniu tulei palnikiem weszła , po ostudzeniu nie szło jej ruszyć , rower jeździł jeszcze 5 lat , koszt naprawy 100zł , zrobi Ci to przeciętny ogarnięty spawacz/ślusarz złota rączka

Napisano

@rambolbambol naprawdę trudno jest prowadzić dyskusję z kimś kto chyba nie ma pojęcia czym jest spawanie i jakie są jego metody. W jakim celu zabieracie głos tego nie wiem?? Jeśli twierdzisz, że spaw osłabia materiał to jesteś delikatnie to ujmując w błędzie i to wielkim błędzie. Nie jednokrotnie spaw wytrzymuje większe naprężenia niż materiał który go nie ma. Można rozmawiać o estetyce takiego zabiegu, kosztach bo jednak opaska będzie się wyróżniać ale nic po za tym. Fachowiec na tę całą wyliczankę co to można złamać mógłby co najwyżej wzruszyć ramionami albo wyśmiać. A już ta aluzja do składanej A6-ki to naprawdę nie wiem czego dotyczy. Zdajesz sobie sprawę jak często istotne elementy w szeroko rozumianym przemyśle ciężkim się spawa??

 

Ta rura sterowa jest pospawana bardzo niechlujnie (nie estetycznie) ale spróbuj mi to złamać w normalnej eksploatacji. Życzę powodzenia.

https://www.youtube.com/watch?v=oZi5rB5VJPQ
 

Napisano
Nie jednokrotnie spaw wytrzymuje większe naprężenia niż materiał który go nie ma.

A o tym, że materiał w okół spawu jest osłabiony, to nie wspomniesz? :)

 

Wczoraj rozmawiałem na ten temat z osobą, która bardzo dużo wie o spawaniu, ponad 20lat w zawodzie i stwierdził krótko - na spawie nie pęknie, ale obok jak najbardziej. I nie raz odsyłał z kwitkiem osoby z ramami rowerowymi.

Napisano

Zapytaj tych spawaczy który z nich ma duży piec aby przeprowadzić proces obróbki cieplnej T6 - start od 550C- standardowy dla aluminium 6061, aby odpuścić naprężenia cieplne po spawaniu. Jeżeli rama jest z alu 7005 po kilku tygodniach sama się "odpusci" w temp. otoczenia.

Pomysł z tuleja zewnętrzną jest bardziej pewny od spawania.

Napisano

wiesz są spawacze i spawacze , ten twój ma też racje , czemu ? bo na spawie nie pęknie a obok może , bo dobrze wykonany spaw jest mocniejszy od  samego materiału który się spawa , natomiast może wyjść tak że obok spawu będzie rura nadtopiona i przez to cieńsza , jeden jest pewny tego co robi inny woli nie ryzykować , gość który mi naprawiał główkę ramy stwierdził dla tego że lepiej jest dać pierścień na zewnątrz

Napisano

Wczoraj rozmawiałem na ten temat z osobą, która bardzo dużo wie o spawaniu, ponad 20lat w zawodzie.

 

Mój ojciec to ślusarz - spawacz i byś nie uwierzył jak czasem jeden po drugim poprawia po jakimś czasie i jakie słowa padają na ocenę umiejętności jednego czy drugiego.

 

Co do kosztów to je pomińmy jeśli komuś bardzo na ramie zależy. Generalnie natomiast jest to koszt w okolicach 100/150 zł. Robota fachowa a nie przez "paproka".

Napisano

Idąc logiką -

 

Jeśli ktoś ma drogą ramę, to go stać na naprawę i pewnie się to opłaci, ale taka osoba raczej nie jeździ nią po bułki do sklepu i od sprzętu wymaga niezawodności i pewności na szlaku

 

Jeśli ktoś ma tanią ramę, to 150zł jest mniej więcej połową ceny ramy, kompletnie nieopłacalne.

Napisano

Ja pękniętą podsiodłowkę naprawiłem wklejając na klej epoksydowy rurkę wewnątrz.

Ale główki bym nie naprawiał, wbrew pozorom w szosie przez brak jakiejkolwiek amortyzacji główka na naszych cudownych asfaltach mocno dostaje.

Napisano

Czemu się tak uwzięliście na to spawanie ? ;/ 

Lutowanie twarde przebiega w niższych temperaturach (co chyba jest plusem dla aluminiowej ramy, około 600 stopni), jest prawie tak samo twarde jak spaw i tańsze oraz być może estetyczniejsze (mniejsza grubość). Kiedyś ramy były lutowane i były dobre ;) W najgorszym wypadku można zastąpić lutowaniem miękkim np. cyną, lecz jest mniej wytrzymałe ale za to mamy mniejsza temperaturę(około 200 stopni) przez co rama aluminiowa jest mniej 'nadżyłowana' i jest nieporównywalnie tańsze. Trzeba użyć dużo topnika, by dobrze się wlutował i w obydwóch przypadkach dobrze oczyścić z lakieru.

Bądź co bądź, opaska musi być na to. 

Napisano

Rama Force?

 

 

 

Za mniej niż 500zł wyrwiesz dobrą ramę aluminiową ... niezależnie od rozmiaru koła.

 

JA chce taką. Podlinkuj na PRIV :) 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...