beskid Napisano 23 Czerwca 2014 Napisano 23 Czerwca 2014 A co to jest "sond"? Straszny z ciebie kolego cwaniaczek. Po raz kolejny sprawę wytłumaczył kolega @BikoBiko i @andybike. Już się chyba jaśniej nie da więc jak nadal nic nie kumasz to już trudno. Według Twojej teorii prywaciarzowi nic u siebie nie wolno a z Ty możesz sobie robić co chcesz bo nie ma konkretnego zapisu ustawowego. Albo jeszcze lepiej bo wiele zakazów czy nakazów wynika z uwarunkowań technicznych obiektu lub przepisów jako takich ot choćby sanepidu. Co do faktów to sprawa dosyć podobna bo dotyczyła złamania zakazu rozmowy przez telefon w trakcie tankowania LPG. Klient po zwróceniu uwagi zaczął się zachowywać agresywnie więc na początku interweniowała ochrona a finalnie przejeżdzający patrol policji. Mandat zaliczył i pokaż mi teraz zapis ustawowy dlaczego.
ukaniex Napisano 23 Czerwca 2014 Napisano 23 Czerwca 2014 Ad rem. Karbon nie boi się myjki ciśnieniowej.Koniec tematu.
piotrmichalek Napisano 23 Czerwca 2014 Napisano 23 Czerwca 2014 Może wróćcie do mycia roweru na myjni a nie czy policja ukarze czy nie. Sam bym na mycie chętnie się udał bo w bloku wiadomo, warunków brak, a jak myć żeby nie zaszkodzić nie wiem, więc chętnie poczytam dalsze wypowiedzi.
vibovit185 Napisano 23 Czerwca 2014 Napisano 23 Czerwca 2014 Generalnie Policja jako organ nie czepia się wszystkiego co lata i na drzewo nie spierdziela. Każdy ma swój rozum i zdrowe podejście (jeden zdrowsze, drugi mniej )W takich miejscach najczęściej Policja interweniuje w przypadku telefonu / zgłoszenia właściciela/ zarządcy/ pracownika danego miejsca. Mycie maszyny (prawde mówiąc każdej z błota, syfu, cieczy, owadów itd ) można przypisać pod Art 145 KW : Art. 145. Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. Warto zwrócić tu uwagę, że w w/w artykule miejsca wymienione po przecinku są miejscami szczególnymi - a nie jedynymi. Więc jeśli jest tabliczka o zakazie mycia konkretnych pojazdów, maszyn, urządzeń to: - szukamy innego miejsca z którego można korzystać nie łamiąc przepisów.- myjemy na własną odpowiedzialność - przy ewentualnej próbie zwrócenia nam uwagi przez pracownika - warto być kulturalnym, czasem samą rozmową można wiele zdziałać. (z doświadczenia wiem, że pracownicy tego typu obiektów - raczej nie szukają guza i nie czekają na moment w którym przeciętny Kowalski przyjedzie umyć rower nie stosując się do tabliczki) - tego typu szeryfowanie czasem źle się kończy - a bo wiadomo na kogo się trafi ? Zwróci uwage - to wyłapie w czosnek i gość sobie pojedzie. Także raczej bardzo rzadko dojdzie do sytuacji żeby ktoś się czepiał mycia roweru. Osobiście gdybym pojechał na tego typu interwencje, jakby sprawca w/w wykroczenia był grzeczny to bym go pouczył.
kacperwolski Napisano 30 Czerwca 2014 Napisano 30 Czerwca 2014 jedyne co to uważać żeby nie zalać tym ciśnieniem sterów i suportu - reszta ok
BajkowiecxD Napisano 30 Czerwca 2014 Napisano 30 Czerwca 2014 · Ukryte przez Maniak, 30 Czerwca 2014 - Brak powodu Ukryte przez Maniak, 30 Czerwca 2014 - Brak powodu Dzisiejsza policja to parodia,przeszukiwania przed wejsciem na festival w celu znalezienia narkotykow(wtf?) Niech staną z psem,rownie dobrze moglem sobie je umiescic w majtach i juz mam przemycone,trzepanka samochodow,podrzucanie narkotykow,poscigi w centrum miast tylko dlatego ze kierowca nie zatrzymal się do kontroli. Są ponad prawem i za przeproszeniem mogą się doic o wszystko.Policję trzeba omijac szerokim lukiem
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.