[oswietlenie] propozycja wspólnego zrobienia lampki

[kjubas]

wpadłem na pomysł, że można by zrobić samemu lampkę. Jest mały szkopuł nie znam się w ogóle na elektronice. Ale jestem niezły w modelowaniu 3D i mógłbym spróbować zaprojektować/ wymodelować dowolną lampkę. Można to później niedrogo wydrukować z plastiku z dokładnością do ułamka milimetra więc całkiem niezły efekt . 

 

Moja propozycja jest taka, że można by wymyślić wspólny projekt lampki (prostej, w miarę łatwej do zrobienia i w krótkim czasie, ale fajnie świecącej i praktycznej). Współczesne technologie pozwalają na robienie tego na pół profesjonalnie w domu (a jak nie w domu to "na mieście" )  

 

Ja z mojej strony mogę zaproponować wykonanie obudowy a ktoś z Was mógłby zrobić "bebechy" elektryczne. 

 

Tak rzucam temat i ciekaw jestem czy ktoś byłby zainteresowany takim wspólnym, szybkim projektem- w tak zwanym międzyczasie. 

Efekty pracy pokazalibyśmy na forum do wglądu. 

 

Zainspirowała mnie strona : https://www.maritex.com.pl/en/    gdzie zobaczyłem, że można kupić wszystkie (chyba) diody stosowane współcześnie w lampkach. 

 

Co sądzicie o tym pomyśle? Gra warta  świeczki biorąc pod uwagę, że chciałoby się zrobić lampkę, która u producenta kosztuje powiedzmy-  200 złotych?  

 

Proszę o kontakt na : 

 

kubklim@wp.pl

 

 

[modelarz]

Jeśli chciałeś robić latarkę z plastiku, to nie jest to dobry pomysł. Szczególnie że te choć trochę mocniejsze wymagają dobrego chłodzenia diody. Dlatego w sumie jedyne sensowne rozwiązanie to wykonanie korpusu latarki w całości z aluminium. 

 

Co do elektroniki to musisz najpierw wiedzieć jakie dokładnie ma mieć zastosowanie. Czyli ile ma mieć diod, jakich, jakim prądem zasilanych i czym zasilane. Gdyż to już trzeba uwzględnić przy projektowaniu obudowy.

 

Po za tym jeśli nie wiesz jak dokładniej miało by to wyglądać to proponuję przejrzeć już zrobione latarki na forum swiatelka http://www.swiatelka.pl/viewforum.php?f=2. Tam również masz dużo informacji na temat samej elektroniki i tego jak mogą świecić różne latarki/diody.

[BikoBiko]

Są lampki robione całkowicie od podstaw, ale korpusy najczęściej jak wyżej Kolega pisze mają aluminiowe lub z innego metalu łatwego w obróbce i dobrze przewodzącego ciepło.

Zresztą to nie sama obudowa, ale i piguła, jej umieszczenie w korpusie tak by przekazać ciepło na obudowę, sterownik, reflektor itd.

Dioda to najmniejszy problem.

Z chińskich sklepów można oddzielnie zakupić body, sterowniki i diody i samemu złożyć latarkę o parametrach dopasowanych dla Ciebie w cenie niewiele przewyższającej gotowa fabryczną.

[zekker]

Chcesz robić lampkę, czy latarkę?

 

Jeżeli lampkę to skup się na optyce, czyli zaprojektuj odpowiedni kształt lustra.

Dając metalową płytkę na górę obudowy jako odprowadzenie ciepła resztę można faktycznie wydrukować. Dioda świeciłaby w dół na lustro, które będzie kierować światło na drogę.

Wato też zastanowić się ile led-ów dać. Tylko czy masz program, który pozwoli zbadać rozkład światła i czy będzie jak wyprodukować lustro (druk 3D + pokrycie warstwą metalu)?

 

Jeżeli to ma być do lasu, to chyba jest za duża konkurencja, żeby się bawić. Chyba że to tylko do zabawy i rozwijania umiejętności.

[mklos1]

 

 

Co sądzicie o tym pomyśle?

 

Jeżeli chcesz się pobawić w samo projektowanie to tak. Jeżeli chcesz osiągnąć jakiś konkretny budżet to nie ma szans, abyś zbliżył się do okolicy 200 PLN. Sama usługa frezowania (druk 3D to bardzo zły pomysł) będzie kosztować krocie, chyba że znajdziesz kogoś, kto zrobi ci to za "flaszkę". Jednostkowe zrobienie samego PCB w taniej firmie to koszt około 50-100 PLN.

[kjubas]

 

 

(druk 3D to bardzo zły pomysł)

 

 

a dlaczego druk 3D elementów obudowy to zły pomysł? 

[modelarz]

Bo samą diodę trzeba chłodzić. Więc i tak będziesz musiał zrobić dosyć spory radiator by dioda się nie przegrzewała. A nie widzę zbytnio sensu obudowywać radiator plastikiem, szczególnie że to pogorszy jednocześnie chłodzenie.

 

Dlatego dobrym pomysłem jest zrobienie "piguły" z miedzi i połączenie jej z aluminiową obudową.

[mklos1]

Polerowana miedź byłaby rewelacyjna... Tylko trzeba by polakierować, żeby się patyną nie pokrywała.

 

 

 

a dlaczego druk 3D elementów obudowy to zły pomysł?

Kolega powyżej odpowiedział, a ja dopowiem. Miałem trochę do czynienia z drukiem 3D. w zależności od tego jaką technologię wybierzesz. Miałem kiedyś detal wykonany metodą "plujki" i było całkiem całkiem. Ale ostatnio dostałem detale z jakiegoś proszku. Dokładność wykonania była znacznie lepsza, ale detale na tyle delikatne, że łamały się pod byle naciskiem.