Skocz do zawartości

[sklep] FR-shop Nieodpowiednia obsługa - zakupy


kregiel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Chciałem się podzielić z wami moją współpracą ze sklepem Fr-shop. Najlepiej zacząć od początku. W pierwszym tygodniu kwietnia oddałem rower na tzw. mały przegląd który kosztuję ok 70zł. Odbierając rower oczekiwałem trochę więcej informacji o moich trzaskach/piskach niż tylko nie do końca wyregulowana przerzutka(jak się okazało po odjechaniu od sklepu). Panowie powiedzieli że jeśli chciałbym się konkretniej dowiedzieć i sprawdzić dokładnie to wtedy jest duży przegląd - ok 140zł. Niech będzie może taką mają politykę. Co prawda 7 dych za złą regulację przerzutki to trochę sporo. Na drugi dzień podjechałem z prośbą o poprawę regulacji przerzutki i Pan się zarzekał że wszystkie działały, że to nie możliwe itp... Jeśli nie byłoby możliwe to przeskakiwałby mi łańcuch po odjechaniu ze sklepu. Szanowny Pan powiedział że mogłem sam ją już wyregulować. Móc mogłem ale nie chyba po to byłem w serwisie :) Panowie wymienili mi również przednie klocki w moich hamulcach Tektro Draco. Oczywiście wiedziałem oddając rower o ich kiepskim stanie dlatego poprosiłem o założenie lepszych hamulców bo te tańsze np pół-metaliki nie chcą współgrać z moją tarczą. Panowie założyli pół-metaliczne Zeit DK-23. Po dwóch tygodniach hamowanio - docierania niestety nie przyniosło to żadnego efektu. Podjechałem do sklepu ze swoim problemem. Otrzymałem informację że jeszcze się nie dotarły 0_o Ok, po dwóch miesiącach to samo. Podjechałem znowu. Pan z początku poprosił kolegę by ten się przejechał na moim rowerze i pokazał mi że one hamują... To był szczyt bezczelności. Zrozumiałem przez to że nie potrafię hamować.... Pan wrócił i powiedział że hamulec jest uszkodzony. Ja odpowiedziałem że b.możliwe bo przezcież jak przełożyłem tylnie hamulce na przód to problemów z hamowaniem zero. W takim razie gdzieś indziej jest problem ale oczywiście nie z klockiem powiedział Właściciel po czym powiedział do kolegi żeby wyszedł ze mną przed sklep i tam byśmy dokończyli rozmowę :o Co to w ogóle miało znaczyć? Bo pojawił się następny klient na sklepie i co pewnie Szefu nie chciał żeby ten klient słyszał jak bardzo profesjonalnie mnie obsługują? MASAKRAA ;] Powiedziałem że nawet ostatnio je czyściłem benzyną ekstrakcyjną. Dokładniej tarczę + klocki delikatnie papierem 320 i troszeczkę benzyną. Pan wtedy że już wszystko jasne, że zatłuściłem klocek hamulcowy i nie może przyjąć reklamacji :o Ja na to od kiedy benzyna ekstrakcyjna zatłuszcza. I dowiedziałem się że w małym stopniu zatłuszcza.... Oczywiście mówienie że tylni klocek wielokrotnie był tak czyszczony i hamuję pięknie było bezcelowe bo ten akurat przedni jest teraz tłusty i jego żywotność przepadła. Szanowny właściciel zaoferował mi jeszcze ściganie się z nim w terenie by udowodnić chyba działanie tego modelu klocków sam nie wiem. Spytałem co jeśli bym przyjechał dwa dni wcześniej przed czyszczeniem? Bo klocek od dwóch miechów nie działa. To Pan powiedział że byśmy pomyśleli... Byłem bardzo rozczarowany obsługą w tym sklepie. Zbywanie klienta. Wmawianie że jest inaczej niżeli jest. Na siłę szukania przyczyny by nie rozpatrzyć reklamacji i jeszcze wciskanie takich rzeczy.... Całe zażenowanie tą sytuacją spowodowało że podziękowałem Panom za serwis i że nigdy już nie dokonam żadnego zakupu w tymże sklepie. Po wyjściu z ciekawości zadzwoniłem do Hurtowni rowerów Piasta z pytaniem o takie czyszczenie klocków z czego dostałem informację że oni sami tak działają. Podjechałem do sklepu MAXXBIKE w którym często robię zakupy. Jestem bardzo zadowolony z fachowej obsługi. Za dwa dni sprowadzili mi odpowiednie spiekanie dwuskładnikowe klocki Accent za 69 zł. Klocki po małym dotarciu chcą moje 95kg wyrzucić przez kierownicę ;] Ogólnie odniosłem takie wrażenie że jeśli Panowie z FR-Shopu zauważą że mają do czynienia z laikiem to można mu wszystko wcisnąć... W moim przypadku było nieco inaczej. Komentarze zostawiam wam.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FR shop to kompletna kpina, wg harfy serwis tam jest avida, miałem problem w Elixirze 5 z zaciskiem, mówili pełen serwis zacisku 70zł. Taaa skończyło się odpowietrzeniem. Klocki ZEITa od nich raz użyłem lipa. po tygodniu out. W FR-Shopie się nic nie opłcaca. Są, drodzy, nie mają nic konkretnego i robią fuszerkę.
W MAXXBIKE jest ok, poza jednym wysokim człowiekiem w okularach który lepiej wie niż ja jaki rozmiar ramy ACCENT PEAK 29 potrzebuje i na siłę wmawiając mi za małą ramę i wrzucenie do niej dłuższej sztycy i dłuższego mostka, a rok wczęsniej źle wkręcił suport na kwadrat w ramę Ponieważ nie mam narzędzi to zleciłem mu wymianę, oczywiście zrobione było, a po dwóch dniach suport wypadł. Gwint zerwany. (pracował wtedy w exim bike)

Polecam Ci w Łodzi, dynamo jeżeli chodzi o serwis i bikemię. Fuszerki tam nie robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stosując benzynę na tarczę i klocki sam przyczyniłeś się do problemu.

 

Ponadto klocki Zeit są bardzo, ale to bardzo słabe - w moim mniemaniu nie nadają się do użytkowania nawet w rowerze do rekreacji.

Nie wiem czy przeczytałeś cały mój wpis, ale przez 2 miesiące bez czyszczenia nie hamowały w ogóle w przeciwieństwie do klocków Accent które czyściłem w ten sposób wielokrotnie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...