Shiryu Napisano 17 Czerwca 2014 Napisano 17 Czerwca 2014 Od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł zmiany napędu w Kandsie. Nie jest zużyty, ale ponieważ wykorzystuję go jak przystało na crossa, czyli włóczę się, gdzie oczy poniosą (75% tras to asfalt, pozostałe 25% może być dosłownie wszystkim, może poza kopnym błotem), to czasem brakuje mi lżejszych przełożeń. Jest to tym bardziej dotkliwe, że w okolicy mam kilka solidnych podjazdów (10% i więcej), w tym do domu (200m z ~13% nachyleniem) i zawsze muszę o któryś zahaczyć.Myślałem nad różnymi opcjami, zaczynając od zmiany samej korby na 48-36-26 (ale różnica przełożeń mikra, no i z taką nie dogada się przednia przerzutka, zmienię przerzutką na 22T, to będzie głośno, bo kaseta 8rz. - problem znany z tegorocznych Maestro/Lazaro), potem przejście na 3x9 i 12-36T, aż pod wpływem forum zacząłem brać pod uwagę 3x10 (11-36). Od 3x10 odstrasza mnie cena. W wypadku 3x9 z przerzutkami dałoby się coś tanio i dobrze wykombinować (choćby zamiana przednich przerzutek z niezadowolonym właścicielem nowego Lazaro ). Pewnie mogłaby też zostać korba, ale ją akurat chcę zmienić na 48-36-26. Do tego dochodzi jeszcze zakup klamek hamulców (nie widziałem klamkomanetek 3x10, a na pewno nie planuję hydrauliki). Nie celuję w wysokie grupy, Alivio/Deore spokojnie mi wystarczy. No i teraz:1) Czy w ogóle warto zmienić? W chwili obecnej najlżejsze przełożenie to 28x32 (0,875). Zmiana da mi raptem dwa lżejsze przełożenia i trochę płynniejsze zestopniowanie pozostałych, a wydatek wartości połowy roweru...2) Jak mieniać, to na co? Iść po kosztach w 3x9, czy jednak szarpnąć się na 3x10? Jest jakikolwiek sens interesować się kasetami 34T?3) Takie zestawy wstępnie sobie upatrzyłem:3x9: Przerzutka tył: Alivio rd-m430 (może zostać, czy jednak potrzebna będzie zmiana?) Przerzutka przód: Alivio fd-m431 (60 zł) Manetki: Alivio st-m430 (klamkomanetki, 130 zł) Korba: 48-36-26 Alivio fc-m431 (Octalink) (180 zł) Kaseta: 12-36 Deore cs-hg62 (100 zł) Łańcuch: Connex 900 (90 zł) 3x10: Przerzutka tył: SLX rd-m670 (130 zł) Przerzutka przód: Alivio fd-m431 (60 zł) Manetki: SLX sl-m670 (160 zł) (a może szukać czegoś z I-spec, bo na kierownicy ciasno?) Klamki: bl-m590 (70 zł) (patrz wyżej ) Korba: 48-36-26 Alivio fc-m431 (Octalink) (180 zł) Kaseta: 11-36 Deore cs-hg62 (100 zł) Łańcuch: Connex 900 (90 zł) Zarówno ceny jak i modele poszczególnych elementów trochę z łapanki Wiadomo, że wszystko da się upolować trochę taniej, albo lepsze w tej samej cenie, a przy okazji jakiś detal może się zmienić. Grunt, żeby to ze sobą zagrało. EDIT: Wyedytowałem kasety i korby, żeby od razu było widać, jakie ilości zębów biorę pod uwagę
tobo Napisano 17 Czerwca 2014 Napisano 17 Czerwca 2014 Jeśli chcesz napęd 3x9 to w miejsce 28x32 możesz mieć 28x36 - taka kaseta jest oferowana pod 9 przełożeń z tyłu - o ile pamietam hg 61 12-36. Jeśli ma być bardziej miękko musi być inna kombinacja tarcz z przodu.
Shiryu Napisano 17 Czerwca 2014 Autor Napisano 17 Czerwca 2014 Poprawiłem opisy w przykładowych zestawach, żeby od razu było widać, jakie kasety i korby biorę pod uwagę Tak, jak pisałem: nie wiem, czy jest w ogóle sens interesować się kasetą 34T (to jedno z moich pytań), bo od początku patrzyłem na opcje 36T, zarówno dla napędu 3x9 jak i 3x10.
Tadeus Napisano 17 Czerwca 2014 Napisano 17 Czerwca 2014 Machnij se full alivio 3x9 i do tego kup sobie coś fajnego, np lekkie dętki + lekkie zwijane opony. Albo jakieś lżejsze kowadło na przód (NCXa na powietrzu masz już za 420zł), albo coś. Ja bym chyba nie pakował aż tyle w napęd pozostawiając resztę na takim dość niskim poziomie.
AdamF Napisano 17 Czerwca 2014 Napisano 17 Czerwca 2014 A używasz w ogóle najcięższych przełożeń? Tzn. czy często jeździsz z prędkościami powyżej 40 km/h na płaskim? Jeżeli nie - to zmień korbę na 42/32/22 - najtańszy sposób żeby zyskać miękkie przełożenia kosztem ciężkich. Swoją drogą - sam w terenie nie jeżdżę za bardzo, więc pytam - naprawdę te 0,875 nie wystarcza...? Ja w swoim rowerze konsekwentnie coraz bardziej ograniczam zarówno najcięższe jak i najlżejsze przełożenia, ale jeżdżę głównie po ulicach Warszawy A tak w ogóle - moim zdaniem nie warto się tyle wykosztowywać na 3x10.
Shiryu Napisano 17 Czerwca 2014 Autor Napisano 17 Czerwca 2014 A używasz w ogóle najcięższych przełożeń? Tzn. czy często jeździsz z prędkościami powyżej 40 km/h na płaskim? Kombinacji 3x7 i 3x8 jak najbardziej używam. Tyle, że nie na płaskim, a do dokręcania z górek, których w okolicy mi nie brakuje. Dość regularnie zdarza mi się przekraczać 50 km/h. Na płaskim do utrzymywania średniej prędkości w przedziale 25-30 km/h używam raczej 3x(4-6). zmień korbę na 42/32/22 Po analizie dostępnych przełożeń doszedłem do wniosku, że nawet 44-32-22 byłaby dla mnie za miękka. sam w terenie nie jeżdżę za bardzo, więc pytam - naprawdę te 0,875 nie wystarcza Naprawdę. Zwłaszcza jak zmęczony wracam do domu. Tu nie chodzi o jazdę terenową tylko o podjazdy na asfalcie z sensowną kadencją. O ile na północ od Bochni jest nieźle (tylko ten podjazd niedaleko domu...), o tyle reszta okolicy naprawdę potrafi dać w kość amatorowi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.