GIANT84 Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140615/POWIAT03/140619812 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team sznib Napisano 15 Czerwca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Codziennie rano słucham radia i prawie codziennie mówią o wypadku w którym zginął rowerzysta potrącony przez samochód. Prawda jest taka że na polskich drogach jest bardzo niebezpiecznie i niewiele się robi w celu poprawy sytuacji/działania w tym celu niewiele dają. Może sytuację poprawi wprowadzony ostatnio program "zero tolerancji" z zabieraniem prawek za stwarzanie niebezpiecznych sytuacji na drodze, pożyjemy, zobaczymy. Jak na razie wielu kierowców jest przyzwyczajonych do tego że łamanie przepisów to norma, czują się bezkarni, a skutek to codziennie nowe ofiary na drogach, w tym wielu rowerzystów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GIANT84 Napisano 15 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Codziennie rano słucham radia i prawie codziennie mówią o wypadku w którym zginął rowerzysta powoli się wykruszamy w takim razie nie dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copone Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Prawdą jest , że często w wiadomościach słychać o wypadkach z udziałem rowerzystów, ale w bardzo wielu wypadkach wina niestety leży po stronie rowerzysty. Alkohol, wymuszenie czy temu podobne, brak oświetlenia. Nikogo nie oskarżam ani nie bronię ale nie zawsze winni są kierowcy Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hogg Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Surowe kary-na pewno, ale... Czu utrata prawka coś da? Prawem jzdy się nie jeździ, a samochodem. Co do poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach: uważam, że jesteśmy beznajdziejnymi kierowcami, nieprzewidującymi, aroganckimi i zbyt pewnymi siebie, a często po prostu głupimi. Ale kierowcami jesteśmy dopiero w drugim pokoleniu. Gdzie i od kogo mieliśmy się tego nauczyć? Stawiam na edukację najmłodszych, którzy kiedyś będą kierowcami. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team sznib Napisano 15 Czerwca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 @copone, prawda, rowerzyści to też kierowcy, wielu łamie przepisy, a to ze można jeździć "na dowód", nie mając pojęcia o przepisach też robi swoje. @Hogg, największym problemem jest to że ludzie maja takie podejście że "przepisy są po to by je łamać", zamiast takiego ze przepisy są po to żeby na drogach było bezpiecznie. Czy akcja z odbieraniem prawek coś da czas pokaże, ale jeśli tak i zwiększy się bezpieczeństwo na drogach to bardzo dobrze ze ja wprowadzili. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 powoli się wykruszamy w takim razie nie dobrze Może nie popadajmy w skrajność, bo jednak też ktoś nowy codziennie kupuje rower i zaczyna nim jeździć. I z pewnością nowych nabywców dziennie jest krotnie więcej od tych którzy zginęli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca911 Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Prawda jest taka że na polskich drogach jest bardzo niebezpiecznie i niewiele się robi w celu poprawy sytuacji/działania w tym celu niewiele dają. Codziennie jeżdżę do pracy około 11km po drodze wojewódzkiej (trzycyfrowej). Około 2 lat temu a może mniej przeprowadzony był na niej remont z unijnych funduszy. Droga na tym odcinku i dalej leci praktycznie 100% przez obszar zabudowany. Takie mnie nachodzą dziwne myśli. Ktoś zatwierdził projekt i wykonanie ale. Droga ta nie ma ani chodnika ani utwardzonego pobocza. jest coś będące pseudo poboczem wysypane żużlem spod wielkiego pieca, które w połowie już zarosło chwastami. Skutkiem tego rowerzysta jadący zgodnie z przepisami blokuje cała drogę bo wyprzedzać nie ma jak, a jadę w godzinach kiedy wszyscy do pracy pędzą. Efekt prosty do przewidzenia - wyprzedzanie na gazetę, spychanie naczepą przez samochody ciężarowe i tyłem przez autobusy. Najgorsze są wyprzedzania na trzeciego z przeciwka. Gdzie tu bezpieczne drogi? O pieszych nie wspominam żeby tamtędy mogli bezpiecznie chodzić. Dzieci 8 i 12 lat sam 500m do sklepu boję się puścić. Pic na wodę z programem bezpieczne drogi... Kto takiego bubla spłodził? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Droga ta nie ma ani chodnika ani utwardzonego pobocza. Chodnika nie ma ponieważ kostka brukowa nabyta za unijne fundusze zdobi chodniki na posesjach miejscowych radnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GIANT84 Napisano 15 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Efekt prosty do przewidzenia - wyprzedzanie na gazetę Czyli najlepiej jechać środkiem i nie dać się wyprzedzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Jeśli udźwigniesz deptanie po kole, wyzwiska, trąbienie i ewentualnie strzał bejsbolem w potylicę - czemu nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GIANT84 Napisano 15 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Jeśli udźwigniesz deptanie po kole, wyzwiska, trąbienie i ewentualnie strzał bejsbolem w potylicę - czemu nie W miescie oczywiście zdaje to egzamin, ale jak wiadomo, mniejszy ruch. Jak się czuje mniej bezpiecznie to zjeżdżam na chodnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hogg Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Chodnika nie ma ponieważ kostka brukowa nabyta za unijne fundusze zdobi chodniki na posesjach miejscowych radnych Oczywiście zgłosiłeś to prokuraturze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Prokuratura w Trondheim w pupie ma to co leży na ziemi w Wałbrzychu więc i tak nic by z takiego zgłoszenia nie wynikło. Ale pytanie trafne. Tobo, zgłosiłeś? Czy tak sobie gadasz.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Aby skutecznie poprawiać bezpieczeństwo na drodze należy konsekwentnie karać kierowców. Punkty karne są ok jeśli są wlepiane za byle przewinienie. Gość uzbierał limit więc traci prawko. Minie roczek więc dalej może jeździć ... pokute odbył. Jeśli jednak jeździł bez prawka to należałoby zarekwirować samochód. Jeśli samochód jest na osobę trzecią to i ją ukarać stosownym mandatem. Tylko konsekwencja przyniesie rezultaty. A jeśli chodzi o edukacje komunikacyjną to obecnie jesteśmy na etapie zachłyśnięcia się motoryzacją więc ten kto ma autko użytkuje je do absurdów czyli na odległości nawet do 500 m. Jeśli tatko pokaże, że do szkoły można rowerem dojechać to dziecko będzie samo już wszędzie jeździć. Puki co na moim osiedlu domków oprócz mnie jeżdżą 3 osoby a reszta czyli 38 rodzin samochodami przy czym każda rodzina ma po 2 autka a nawet po 3. Aby tendencje odwrócić to potrzeba ze2-3 pokoleń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GIANT84 Napisano 15 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 No właśnie dzisiaj też mało co by mnie nie zbierali z ulicy, pomykam rowerową a ze stacji wyjeżdża BMW, nowe hamulce dały rady ale z poślizgiem i spd się nie wypięły wiec prawie w miejscu tylko wywróciłem się na boczek, a gościu zamiast się zainteresować to wyjechał sobie na główna i pojechał dalej. Z tego co wiedziałem to jakiś szczyl, okularki muzyczka i lansik na BMW. Całe szczęście że mi nic nie jest i rower cały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Aby skutecznie poprawiać bezpieczeństwo na drodze należy konsekwentnie karać kierowców. I rowerzystów też. I pieszych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Można i rowerzystów , można i pieszych tylko czy te grupy spowodują kolizję, wypadek czy katasrofę w ruchu lądowym z licznymi poszkodowanymi u osób trzecich? Ja w to wątpię. Z regóły jak rowerzyści i pieszy doprowadzają do incydentów to i tak sami są ofiarami. Dlatego skupmy się na faktycznych sprawcach a nie na ofiarach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copone Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Można i rowerzystów , można i pieszych tylko czy te grupy spowodują kolizję, wypadek czy katasrofę w ruchu lądowym z licznymi poszkodowanymi u osób trzecich? Ja w to wątpię. Z regóły jak rowerzyści i pieszy doprowadzają do incydentów to i tak sami są ofiarami. Dlatego skupmy się na faktycznych sprawcach a nie na ofiarach.Niedawny przypadek, gdzie nieprawidłowa jazda młodych rowerzystów spowodowała wypadek z dużą ilością ofiar to wina kierowcy? Nie można winy szukać tylko u jednej strony. Rowerzysta czy pieszy są tak samo uczestnikami ruchu dlatego jeżeli karać to wszystkich sprawiedliwie. Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Sory ale się nie zgodzę. Nie ma czegoś takiego jak PANIKA NA DRODZE. Jeśli ktoś panikuje to nie powinien jeździć zwłaszcza samochodem. Siadając za kierownicą wiem, że aktualnie mam do dyspozycji broń, która może poczynić znzczne szkody ze śmiercią wielu osób włącznie. Jak dochodzi do jakiejś sytuacji to natychmiast wybieram najmniejsze zło ale nie panikuje bo właśnie panika najczęściej doprowadza do największych strat. I życzyłbym sobie i innym także aby taką mentalność mieli wszyscy ki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wdooweq Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Ech kierowcy teoretycy... Rowerem łatwiej wcisnąć się w szczelinę. 16-metrowym zestawem załadowanym na 40 ton już niekoniecznie. I to nie jest panika tylko instynkt samozachowawczy, tudzież zdrowe myślenie na tyle, że o wiele większe szanse wyjść cało ma osoba w puszce niż na dwuśladzie. O wiele większe to nie znaczy, że 100%. Równie dobrze osoba, która nie potrafi powstrzymać się od łamania przepisów (od przejeżdżania na przejściu dla pieszych po właśnie czerwone światło) także powinna schować rower do piwnicy i poruszać się pieszo lub zbiorkomem. Mogę się założyć, że dotyczy to 99% z nas, w tym mnie. Im częściej przeglądam to forum, tym większe odnoszę wrażenie, że rowerzyści to banda hipokrytów, którzy wymagają wiele od innych, a zachowanie ich samych pozostawia wiele do życzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vibovit185 Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Ktoś tu wspomniał o akcji "zero tolerancji..." Samo zabranie prawka i skierowanie sprawy do Sądu wydawać się może niczym poważnym. Jednak gdy się zagłębimy w temat - natkniemy się na ważną informację - Zatrzymywanie prawka odbywa się w w/w sytuacji na podstawie Art. 86§ 3 KW. Sprawa trafia do Sądu - i to Sąd w oparciu o materiał zebrany przez Policję - może orzec Zakaz prowadzenia pojazdów + grzywna. Samo zabranie komuś prawka nie jest jakąś straszną karą - jak złapią - za brak uprawnień 500 zł mandatu i tyle. Ale gdy ma się orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów i się wpadnie - wtedy się idzie siedzieć na twardo za niestosowanie się do wyroku Sądu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KartofeL Napisano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2014 Moim zdaniem nie powinno się pozwalać poruszać po drogach publicznych żadnym środkiem transportu bez uprawnień. Czy jest to skuter, rower czy jeszcze inne wynalazki. Imho powinna być karta rowerowa, która można wyrobić w szkole np gimnazjum, prawko na skuter, ale jeśli masz "B" to możesz jeździć rowerem, skuterem i motorem. Niedawno widziałem jak rowerzysta wymusił pierwszeństwo ma samochodzie osobowym na skrzyżowaniu oznakowanym, na którym jedzie się dość szybko. Dużo nie brakło do tragedii. Jak by trafił na samochód ciężarowy to by nie przeżył. Jestem też kierowcą samochodu osobowego, jeżdżę dużo i to lubię. Przeżyłem na drodze nie jedno. Bylem w kilkunastu, co najmniej, sytuacjach stresowych i nie ma mowy o zachowaniu zimnej krwi. Rzeczy dzieją się w ułamkach sekund, ciało reaguje instynktownie, nie ma czasu na namysły, przeważnie instynkt nakazuje uniknięcie kolizji czyli zmiana kierunku ruchu. Dużo ludzi jeszcze panikuje i zamiera, wciskając hamulec do oporu i tyle. Do tego na wielo pasmowych drogach często się widzi jak auto na prawym pasie staje przed przejściem a na lewym wyprzedza go inne nie zwalniając nawet - zupełny brak wyobraźni. Piesi niestety też nie patrzą czy mogą przejść tylko idą nie patrząc na nic, nawet matki pchające przed sobą wózek, aż ciarki człowieka przechodzą na samą myśl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ezios Napisano 16 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2014 Kolejna nie potrzebna śmierć i tragedia rodzin, nie wiadomo jaka była przyczyna, więc lepiej się nie wypowiadać. A z doświadczenia wiem że media piszą bzdury. Proszę Państwa żyjemy w chorym kraju. Jak ponoć powiedział Piłsudski "naród wspaniały, tylko ludzie kur...y"(lub w ten deseń). Ja osobiście boję się jeżdzić po publicznych drogach. Dlatego że mało komu wogóle chce się hamować przed rowerzystą gdy z przodu zbliża się auto drugim pasem. Niby podczas wyprzedzania kierowca ma zachować 1 metr odległości, ale każdy wie że to rzadkość. Na codzień jeżdżę cieżarówką i włos na głowie się jeży co kierowcy ale i rowerzyści robią na drodzę. Złotego środka nie ma i tyle. Ostatnio ruszam do pracy , droga osiedlowa, za rondem dołek i stoi 5 cm wody. Na rondzie jedzie za mną auto więc jadę sobie środkiem (wcześniej kierunek lewą ręką) aby świadomie te 5 m przez kałużę nikt mnie nie wyprzedził i pochlapał co w tym miejscu jest standardem. Oczywiście samochód chciał mnie wyprzedzać na samych pasach gdzie wąsko bo wysepka i trąbi. Wyprzedza na zakładkę mi ociera się o ramie. Za 50 metrów zjeżdża do sklepu, więc ja za samochodem. Okazuje się baba. Z pełną kulturą przywitałem się i pytam dlaczego trąbi na mnie i mało mnie nie przewróciła, a ona że miejsce rowerów jest na chodnikach. I na nic zdało się że tłumacze pani kałuża, chlapie na ubrania, że mogę przez skrzyżowanie środkiem jechać itd. Ciemnogród i tyle. Ale jest nadzieja czasami jak jadę zdarzają się kierowcy którzy, zaczekają, wyprzedzą bezpiecznie i jakoś widać że nie mają pretensji do całego świata a nawet rowerzysty. Proponuje porobić coś w deseń anyt karnego ku... dla kierowców samochodów i naklejać im naklejkę która informowałaby że kierowca szanuje rowerzystów. Czasami doganiam tych kierowców na skrzyżowaniach, parkingach. Lub, niech forum zorganizuje kamizelke dla rowerzysty gdzie będzie czytelna prośba o bezpieczne wyprzedzanie. Oczywiście trzeba by to przemyśleć aby z samochodu było czytelne itd. Ja bym coś takiego kupił. A wszystkim użytkownikom dróg życzę Powodzonka na drodze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 16 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2014 ale w bardzo wielu wypadkach wina niestety leży po stronie rowerzysty to ze można jeździć "na dowód", nie mając pojęcia o przepisach też robi swojeW mniej niż połowie wypadków z udziałem rowerzystów jest winny kierujący jednośladem. Problem braku znajomości przepisów może nie jest marginesem, ale znacznie większym problemem jest olewanie przepisów i ogólny brak umiejętności poruszania się po drogach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.