Skocz do zawartości

[hamulec] 525 zatluscilem ,odluscilem i nie dziala :( help!


kefas

Rekomendowane odpowiedzi

witam

kurcze mialem pecha i kaplo mi na tarcze troche oleju i zatlusiclem hamulec, posiadam 525 z tarcza 180 winzipa, wyjolem klocki ,wlozylem do piekarnika ,po 10 min wyjalem , tarcze przelecialem amoniakiem potem ja wytarlem, zlozylem hamulec i nic , sila bardzo malutka, w ogóle nie blokuje kola , raz mi tylko normlanie chodzil jak polalem wrzaca woda ale jak wyschla znow zaczal spowalniac :D

 

prosze pomuscie ,powiedzcie co powinienem zrobic ,z gory wielkie dzieki ;)

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpędź sie kilkanaście razy do duzej predkosci i hamuj raz mocno i szybko raz słabiej ale ze sporym naciskiem tak zeby sie tarcza rozgrzała. po kilku powtórzeniach powinno cos drgnąć.

 

 

 

kurde pojechalem na gorke , i zjezdzalem z niej 2 razy z zacisnietym hemplem , potem probowalem sie rozpedzic z max zacisnieta klamka, tarcza byla rozgrzana mocno i po tym zabiegu znow nic :/:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...