tomi85 Napisano 11 Czerwca 2014 Napisano 11 Czerwca 2014 Witam, szukam zabezpieczenia do roweru za blisko 10 000 zł.
robertrobert1 Napisano 11 Czerwca 2014 Napisano 11 Czerwca 2014 A gdzie takiego zabezpieczenia chcesz używać...na ulicy czy w domu?
kadargo Napisano 11 Czerwca 2014 Napisano 11 Czerwca 2014 Wow! Ale masz rower. Może osobisty ochroniarz. A tak poważnie, to kup najdroższe jakie jest Abusa lub Kryptonite, a jak ktoś będzie chciał ukraść to i tak to zrobi.
tomi85 Napisano 11 Czerwca 2014 Autor Napisano 11 Czerwca 2014 A tak poważnie, to kup najdroższe jakie jest Abusa lub Kryptonite, a jak ktoś będzie chciał ukraść to i tak to zrobi. tak, to prawda... ale wiesz... chodzi tylko o zostawianie roweru tak na max 5 min... jak naprawde wydarzy się taka okoliczność..
kadargo Napisano 11 Czerwca 2014 Napisano 11 Czerwca 2014 Ja mam takie http://www.abus.pl/row/6000.htm
robertrobert1 Napisano 11 Czerwca 2014 Napisano 11 Czerwca 2014 Jako okazjonalne zabezpieczenie wskazany Abus będzie dobry. Wprawdzie rozum mówi, że należałoby użyć co najmniej dwóch zabezpieczeń z najwyższej półki ale wtym przypadku należy się kierować rozsądkiem a nie rozumem.
tomi85 Napisano 11 Czerwca 2014 Autor Napisano 11 Czerwca 2014 http://www.abus.pl/index_mo.htm chyba lepszego nie ma ? prawda ?
rowerzysta01 Napisano 13 Czerwca 2014 Napisano 13 Czerwca 2014 @tomi85 jesli to ma byc chwiluwka polecam raczej Bordo 6500, do tego wymiana szybkozamykaczy na zefall rock n roll
GIANT84 Napisano 13 Czerwca 2014 Napisano 13 Czerwca 2014 szybkozamykaczy na zefall rock n roll co do tego to bardziej proponuje Pinhead Security Pack 4 sam używam i polecam, u-locka mogę nawet przypiąć do koła
mklos1 Napisano 13 Czerwca 2014 Napisano 13 Czerwca 2014 ulica Najlepsze zabezpieczenie, to nie zostawiać roweru na ulicy. Nawet jak kupisz najdroższe zabezpieczenie renomowanej marki, które nawet się oprze, to złodziej w przypływie frustracji zdemoluje ci pojazd... Strata może mniej bolesna niż cały - ale jednak.
GIANT84 Napisano 13 Czerwca 2014 Napisano 13 Czerwca 2014 Przy takiej cenie roweru to pewnie w czasie jazdy zdejmą cię z roweru
tomi85 Napisano 13 Czerwca 2014 Autor Napisano 13 Czerwca 2014 Przy takiej cenie roweru to pewnie w czasie jazdy zdejmą cię z roweru ehhhh... brak słów.... ;/
ElDiablo Napisano 13 Czerwca 2014 Napisano 13 Czerwca 2014 nie brak słów tylko koledzy dobrze Ci podpowaiadają - NIE ZOSTAWIASZ takiego roweru na 2 minuty nawet. Wchodzisz z nim wszędzie i po temacie....
wiater Napisano 13 Czerwca 2014 Napisano 13 Czerwca 2014 Odkąd 3 lata temu kupiłem swój pierwszy "lepszy" rower to jeszcze mi sie nie zdarzyło żebym go zostawił gdzieś na chociaż minute dlatego nie moge pojąć jak możesz myśleć o zostawianiu gdzieś roweru za taką kase... Reguły nie ma, czasami rower będzie stał tydzień i się nikt go nie chyci, a czasami wystarczą sekundy i już go nie ma.
ElDiablo Napisano 14 Czerwca 2014 Napisano 14 Czerwca 2014 Odkąd 3 lata temu kupiłem swój pierwszy "lepszy" rower to jeszcze mi sie nie zdarzyło żebym go zostawił gdzieś na chociaż minute i prawidłowo, dlatego go jeszcze masz! nie moge pojąć jak możesz myśleć o zostawianiu gdzieś roweru za taką kase... Ważne że pyta, odpowiedź uzyskał, w razie czego (czego nie życzę) pretensje może mieć tylko do siebie.... Do autora tematu - Tomek, pamiętaj - "okazja czyni złodzieja" - A Twój rower będzie mega OKAZJĄ!
grzech1991 Napisano 14 Czerwca 2014 Napisano 14 Czerwca 2014 A ja się z wami nie zgodzę, chociaż też nie twierdzę, że mam racje od razu. Wywodzę się z Częstochowy, miasto gdzie kiedyś w uwadze pokazywali jak kardną rowery (to chyba o czymś mówi?). Na początku moich rowerów (BMX) co prawda jeździłem głównie w okół bloku, ale w ogóle nie przypinałem (blok z własnym podwórkiem, ale wejście nie ograniczone). Pamiętam tylko sytuację raz, jak jakieś biedne dziecko wzięło rower, zaczęło jeździć i oddało (nikogo nie było). Później już jeden z pierwszych normalnych rowerów (17.5" rama, górski), na którym prawie 10 lat jeździlem. Prawie przez cały czas zwykła zapinka (ale zaznaczam, nie byłem wtedy świadom zabezpieczeń do roweru, była - jest OK). Nikt mi roweru nie buchnął, ale raz była taka sytuacja, że zamek gdzie wkłada się klucz był rozbity jakimś narzędziem (jak by ktoś włożył srubokręt). Zapinka jednak cała, nie puściła. Dopiero wtedy dało mi to do myślenia, zwłaszcza, że rower był przy ludziach - to były targi. Od tamtego momentu miałem szekle, zwykłą, najtańszą, za 20zł. Poza tym, że mocowanie się urwało, czy zamek się zacinał. Działa do dzisiaj, nikt nawet nie próbował jej przeciąć. Dlatego mi osobiście, wystarczy zwykła najtańsza szekla i tego będę się trzymał. Wiem, że można ją bez dużych problemów przeciąć - ale mimo wszystko zostanę przy niej.
BikoBiko Napisano 14 Czerwca 2014 Napisano 14 Czerwca 2014 Jasne, "szekla" jak nazywasz do roweru za kilkaset złotych może i jest OK - odstraszy najpospolitszych cwaniaczków , lumpów itd, ale rower powyżej kilku tysięcy to kradnie się celowo i często na zamówienie całego lub dla konkretnych części. Nie ma bezpiecznego zabezpieczenia dla takiego roweru, więc jeździj nim tylko od punktu A do B i powrót bez zdejmowania z niego ręki, a do sklepu , kiosku itd to kupić używkę w cenie dobrego zabezpieczenia - czyli np. 300 zł.
RafalPolo Napisano 14 Czerwca 2014 Napisano 14 Czerwca 2014 Mówią, że zabezpieczenie powinno kosztować 10% roweru, wiec takich szukaj. Więcej niż jedno to na pewno bo jak nie rower to kolo zabiorą. No i zastanowił bym się nad rabunkiem. Ktoś kto go zobaczy na ulicy i oceni wartość może najzwyklej na Ciebie poczekać i Cię zastraszyć etc i na żywca zabrac rower. Jadąc rowerem zazwyczaj ludzie nie mają czasu ocenić roweru i przygotować się do rabunku, co innego jak on gdzieś będzie stał. Wytaptalkowane n7
burz Napisano 14 Czerwca 2014 Napisano 14 Czerwca 2014 Jak koledzy wyżej - nie ma lepszego zabezpieczenia, niż nie spuszczać roweru z oka nawet na sekundę. Każde inne będzie bardziej zawodne.
tomi85 Napisano 14 Czerwca 2014 Autor Napisano 14 Czerwca 2014 co do ubezpieczenia roweru to takowe istnieje PZU oferuje takie coś na co się zdecydowałem... roczna składka opiewa na około 700 zł ( ubezpieczenie od kradzieży i częściowego zniszczenia ) natomiast co do zabezpieczenia to mam rozumieć, że byłbym "nienormalny" jeśli zostawiał bym rower np. przed sklepem i w sumie w pełni Was rozumiem.... Co do jazdy na rowerze za blisko 10 k, tak to prawda że jeździ się na nim bosko... wcześniej miałem rower za niecałe 3k i muszę przyznać, że różnica w jeździe jest ogromna. Nie chodzi nawet o samą wagę ale również o sztywność ramy....
grzech1991 Napisano 14 Czerwca 2014 Napisano 14 Czerwca 2014 700zł za ubezpieczenie roweru wartego 1k w moim przypadku to grube przepłacenie
tomi85 Napisano 14 Czerwca 2014 Autor Napisano 14 Czerwca 2014 700zł za ubezpieczenie roweru wartego 1k w moim przypadku to grube przepłacenie jakie 1k ?
rowerzysta01 Napisano 15 Czerwca 2014 Napisano 15 Czerwca 2014 @MaciekRutecki Bryl już ten temat poruszany, więc jeśli się nic nie zmieniło, ubezpieczenie dotyczy tylko w wypadku kradzieży z domu, garażu itp, oraz rabunku, nie dotyczy jesli zostanie skradziony z miasta, nawet jak byl przypięty
tomi85 Napisano 15 Czerwca 2014 Autor Napisano 15 Czerwca 2014 @MaciekRutecki Bryl już ten temat poruszany, więc jeśli się nic nie zmieniło, ubezpieczenie dotyczy tylko w wypadku kradzieży z domu, garażu itp, oraz rabunku, nie dotyczy jesli zostanie skradziony z miasta, nawet jak byl przypięty tak, to prawda...;/ ja mam natomiast do tego jeszcze OC i NNW wykupione... i całościowo płacę około 700 zł... sądzę, że to rozsądna cena jak za rower za 10k NNW SU – 20 000 zł Składka – 50 zł OC SG- 50 000 zł Składka – 40 zł AC Składka – 602 zł
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.