[manual,wheeli, równowaga] Tips&Tricks

[jogi109]

Mam MTB 29er rigida (patrz galeria) i za Chiny ludowe nie potrafie zrobić manuala. Podrywam przód na około 50cm, i w tym momencie ciągnie mnie w dół. Wheelie powoli już wychodzi, jest problem z równowagą. Poza tym nie potrafię zrobić stójki dłuższej niż 5 sekund. 

To jakaś wada genetyczna, że mam problemy z równowagą i nie potrafię się tego nauczyć? Był progress, doszedłem do pewnego momentu i nic sie nie zmienia. Dajcie jakieś rady, jak sie tego wszystkiego nauczyć. Próbowałem też obrócić tył roweru na przednim kole, to niecałe 90 stopni, ale wtedy musze sie podeprzeć, bo lece. Stanąć na przednim kole nie ma szans. Tył się podnosi, to albo jest za nisko, albo za daleko i już z automatu puszczam hamulec. Bunny hop to maks 15cm. Ale tu zwalam winę na brak umiejętności. Poradźcie jak wy sie uczyliscie

[michalMtBXcT]

rower który posiadasz nie nadaje się do takich rzeczy ,jeżeli chcesz bawić sie w stunt to zmień rower ,tyle w temacie ,dziękuje dobranoc  

[jogi109]

Wiem.

Ale manual, wheelie, bunny hop to podstawa, którą dużo ludzi potrafi wykonać na takich rowerach. A ja utknąłem w połowie drogi.

[Sol]

rower który posiadasz nie nadaje się do takich rzeczy ,jeżeli chcesz bawić sie w stunt to zmień rower ,tyle w temacie ,dziękuje dobranoc  

 

Nieprawda i tyle w temacie.

 

 

Na 29, zwłaszcza z geo XC, trudniej robi się takie rzeczy - ale jest to możliwe.

 

U mnie pomógł reverb, bo z opuszczonym siodełkiem łatwiej trzymać dupę nad kołem.  Nie to żebym stał się nagle miszczem gminy, ale wreszcie zaczyna wychodzić.

 

Oczywiście pamiętasz, że przy manualu to nie ręce robią główną robotę?

 

Co do stójki i wheele, trening, trening i trening, Innej drogi nie ma..

[rambolbambol]

A ja powiem tak: Miałem Kross Level A3 (26 cali) i wheelie, bunny hopy i manuale to był chleb powszedni. Rowerek to lubił i ja to lubiłem.

Zmieniłem na 29era - Trek Cobia i nagle wszystkie skille przestały działać. Mimo ogromu czasu, jaki poświęciłem, żeby wheelie czy manuala zrobić, nie jestem w stanie ich wykonać na 29erze. Może to geometria 29era gra rolę, nie wiem. Gdy tylko pożyczę od kogoś 26 czalowego MTB to zabawa wraca.

 

Jak chcesz się bawić w stunt, kup rower na małym kole!

[benek196]

[jogi109]

No myslę że tu baza kół i wielkośc samego koła ma znaczenie. Na 29erze jesteśmy już z zasady prawie 4 cm wyżej. No ale żeby tak wcale nic? Jak wy się uczyliście tego ?

[rambolbambol]

@benek196 YDR?

 

Moje rekordy na 26 calowcu:

Wheelie - 3 metry

Manual - cała długość posesji, czyli jakieś 20m ---> tak wiem żaden achievement ale głupiałem z radości

Bunny - przeskakiwanie 5 litrowego baniaka od wody leżącego na płasko

 

Na 29erze wychodzi mi tylko stoppie bez padania twarzą na glebę i false bunny hopy z SPD.

 

@yogi109

Myślę, że nie baza kół gra tu kluczową rolę, ale długość tylnych widełek i kąt rury podsiodłowej. Im bliżej osi tylnego koła możesz się znaleźć, tym łatwiej ci zrobic manuala i bunny hopa. Kona Honzo to byłoby to do robienia tricków na 29erze. To ma 415mm chainstay!!

[Sol]

Manual jest do zrobienia - jak widać na załączonym filmie. Sprawę ułatwi krótszy mostek, wyższa kiera, no i cza wszystko robić mocniej.

 

To ostatnie z resztą powtarza Lopes.  W sensie coś nie wychodzi - zrób to mocniej.

[jogi109]

No, to miałem na myśli. 

No to nic, zabieram sie do roboty, bo nie ukrywam że mi zależy. Czasami, szczególnie w mieście, niektóre umiejętności się przydają. No chyba ze ktoś lubi hamować

[rambolbambol]

Skill konieczny do opanowania na 29erze, zwłaszcza w mieście: Awaryjne hamowanie i szybkie ustawianie roweru bokiem

 

Dlaczego? Bo to uratowało mi tyłek i czerep kilkakrotnie. Jak jedziesz na 29erze i masz tę potężną masę rotująca w kołach to hamowanie w większości przypadków jest mniej efektywne niż na małym kole, co najwyżej zablokujesz koło i lecisz. A teraz wyobraźcie sobie, że jedziecie szczęśliwie ściężką rowerową albo droga i jakiś Uber-Idiota^TM was własnie wyprzedził i postanowił od razu skręcić w prawo albo wyjechał z podporządkowanej wprost na wasz tor ruchu. Kierowcy samochodów często nie widzą rowerów wcale, nawet jesli te są obwieszone odblaskami jak mój. Taki odruch warunkowy to po prostu mus i warto poświęcić kilka rys na rowerze, aby to opanować w obie strony.

Ktoś powie, że hamowanie bokiem to mit i tak jest w przypadku motocykli, ale jeśli masz 10 metrów do celu i pędzisz 30km/h to walnięcie bokiem w samochód mniej boli niż przywalenie frontowo, wliczając nawet koszty nabytych strupów.

 

 

[jogi109]

Bunny nad Mirindą 1l na asfalcie. To jakieś osiągnięcie?

[rambolbambol]

Na 29 calowym kole bez SPD to jest osiągnięcie.

[jogi109]

U mnie pomogłaby zmiana mostka. Jest 90mm, rama M, wzrost jakoś 177/8. Ta rama ma dość długą górną. Jak wpadnie jakiś grosz to rozejrzę się za 70mm. Poza tym kiera jest na wyskości metra, to chyba nisko. Może dlatego też jest problem z poderwanie przodu.

[jogi109]

Next goal ->  metr na przednim kole w mieście

[kolarz16]

to takich podstaw jak wheelie manual nie potrzebna jest dobra geometria ramy a ni nic innego jedynie działający hamulec i dużo treningów i wiem co mówię