Skocz do zawartości

[korba] dopuszczalna różnica tarcz


Deter

Rekomendowane odpowiedzi

Mam przerzutkę z przodu Deore (010) M591 (31.8mm)


Korbę M442 


 


Mam ściągnięty blat z przodu i zostawione 26 i 36. Czy mając przerzutkę, która normalnie obsługuje 3 tarcze, mogę założyć sobie 22 i 38 z przodu?


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Przerzutka ma daną konstrukcję klatki, dopasowaną w tym wypadku do różnicy 12t między 3 a 2 i 10t miedzy 1 a 2. Jeżeli dasz różnicę 16t to masz 6 t różnicy od nominału. zwykła manetka ciągnie cały bieg i nic poza tym i tu może być problem. Grip ciągnie tyle ile sie chce i to będzie działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

- zmienić korbę na adekwatną

- zmienić lewą manetkę na bezstopniową lub mikro indeksowaną

- kupić przerzutkę dedykowaną na 2 blaty z odpowiednią pojemnością.

 

- regulować samemu i narzekać ze działać nie chce za dobrze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

A da dużo, bo różnica zębatek jest za mała i poprawnie nie można umieścić tej przerzutki, trzeba ją podnieść, sporo. A manetką bez stopniową przesuwasz tyle ile trzeba by sie zmienił bieg w danej sytuacji, nie jestes ograniczony skokiem manetki ;) który jest dopasowany do pasujących do siebie komponentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przekonałeś mnie. Jeżeli zamontuje w miejsce średniej zębatki 38, a mniejszej 22 to odległość miedzy nimi będzie taka sama. Co za różnica, czy mikro indeksacja, czy nie. Kąt opadania, czy tam wzniosu przerzutki będzie taki sam i może dalej haczyć o dolną część prowadnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

poprawnie nie można umieścić tej przerzutki, trzeba ją podnieść, sporo.
 

Podnieść? Ona normalnie obsługiwała blat 48 zanim go ściągnąłem, dlaczego więc nie poradziłaby sobie z 38 - przecież to tylko 2 zęby więcej.

 

 

 

A manetką bez stopniową przesuwasz tyle ile trzeba by sie zmienił bieg w danej sytuacji, nie jestes ograniczony skokiem manetki

A czy trzeba innego skoku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy w jakim miejscu Ty chcesz te zębatki montować. Jeżeli 38 w miejscu największej, a 22 w miejscu najmniejszej to tylko mikroindeksacja, ale jestem ciekaw co się będzie działo podczas zmiany o tak dużą odległość w stanie nieustalonym. Jeżeli 38 w miejsce środkowej, a 22 w miejsce najmniejszej to trzeba byłoby przesunąć korbę od ramy i wtedy występowałyby problemy z obsługą przerzutki takiego skoku. Wymiana manetki wtedy jest zbędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zależy w jakim miejscu Ty chcesz te zębatki montować.
 

Pisałem wyżej :)

Mam ściągnięty blat i zostawione 26 i 36 - więc planuję w miejsce młynka dać 22 a w miejsce środkowej 38.

 

 

 

Jeżeli 38 w miejsce środkowej, a 22 w miejsce najmniejszej to trzeba byłoby przesunąć korbę od ramy
Po co?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to, że jeżeli tego nie zrobisz będziesz miał niesymetryczny napęd i lepiej będą pracowały większe zębatki z tyłu, a źle, albo w ogóle te najmniejsze. Skoro tak to Puklus nie ma racji i mikroindeksacja nic Ci tutaj nie da. Przerzutka prawdopodobnie tego nie obsłuży, a sam pomysł jest mocno przekombinowany. opcje są jak po mojemu dla Ciebie dwie. Jeździsz na trzech zębatkach z przodu i nie wydziwiasz, albo kupujesz korbę przeznaczoną do  napędu 2x(X) i przerzutkę, która to obsłuży. W ogóle przeliczałeś jak Ci wyjdą przełożenia, bo z przodu masz niezły rozstrzał. Nie będę tego liczyć za Ciebie, ale po mojemu wyglądałoby to tak, że jedziesz sobie jakimś tempem i nagle górka redukujesz z tyłu jest okej, potem redukujesz z przodu i nagle dziura i kręcisz jak szalony i znów jedziesz kasetą w dół (storna mniejszych zębatek). Bezsens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie pitolicie, jakieś farmazony wypisujecie i hameryki na nowo odkrywacie ;-) Napęd 22-38 byłby moim ideałem ale jeszcze nie udało mi sie zmusić takiej konfiguracji do perfekcyjnego działania. O napadach 2x9-10 jest sporo wyczerpujacych tematow

 

Deter wloz w napęd co tam masz. Nie uda sie to będziesz bogatszy o doswiadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Generalnie pitolicie, jakieś farmazony wypisujecie i hameryki na nowo odkrywacie

 

Uzasadnij to jakoś, no dalsza cześć postu nic nie mówi.

 

 

 

Deter wloz w napęd co tam masz. Nie uda sie to będziesz bogatszy o doswiadczenie.

 

Praca rzemieślnicza byłą zarezerwowana dla średniowiecza. Robienie czegoś, a potem sprawdzanie, czy się udało czy nie. Bogatszy o doświadczenie, a prawdopodobnie porażkę i uboższy o $.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Po to, że jeżeli tego nie zrobisz będziesz miał niesymetryczny napęd

Przecież ja tylko ściągnąłem dużą zębatkę - napęd działa dokładnie tak samo jakby korba miała 3 tarcze. Blat ściągnąłem, bo nie używałem w ogóle 48.

 

 

 

lepiej będą pracowały większe zębatki z tyłu

Możesz uzasadnić? 

 

 

 

Nie będę tego liczyć za Ciebie

 

 

Bezsens
 

 

Nie liczysz i twierdzisz, że bezsens?

 

ale po mojemu wyglądałoby to tak, że jedziesz sobie jakimś tempem i nagle górka redukujesz z tyłu jest okej, potem redukujesz z przodu i nagle dziura i kręcisz jak szalony i znów jedziesz kasetą w dół

Wyglądałoby to inaczej :)

Bieg 1x7 byłby minimalnie twardszy od 2x3 - w praktyce byłby tym samym. Zatem będąc na 2x3 i mając świadomość zbliżających się górek, mógłbym przełączyć sobie na 1x7 (co byłoby tym samym) i dalej redukować tyłem. Bez wcześniejszego przełączania miększym biegiem od 2x3 byłoby 1x6  - czyli zrzucenie z przodu na młynek, a z tyłu o 3 biegi wyżej. Czy jedno pstryknięcie lewą manetką i dwukrotne prawą (bo mogę 2 biegi jednym mocnym pchnięciem dźwigni) to "dziura"? 

 

 

 

bo z przodu masz niezły rozstrzał

Jak pisałem wyżej, nie ma żadnego rozstrzału. Na młynku obsługiwałbym 1-6 z tyłu, a na większej 3-9. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam manetkę slx 2x10, mam korbę slx 40-28, miałem przerzutkę slx 661, która ogarniała 44-48T nijak tego nie ustawisz, wstawiłem jakiegoś altusa z kątem 63-66st i mogłem dać go trochę niżej, chodziło ale tak se. Kupiłem przerzutkę slx 676 38-44T śmiga aż miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Nie przekonałeś mnie. Jeżeli zamontuje w miejsce średniej zębatki 38, a mniejszej 22 to odległość miedzy nimi będzie taka sama.

żebyś nawet zamiast 38t wstawił blat 52 to odległość sie nie zmieni :D chodzi o to że przerzutka a raczej je prowadnica ma dany kształt ... ma wytłoczenia na swojej długości po to by na swojej wysokości zaczepiać o łańcuch na 1 biegu, z 1 na 2 bieg i w innym miejscu na 3 bieg. Jeżeli różnice miedzy zębatkami sa inne, jak tu omawiana 6t, to przeznaczone to tego wytłoczenia nie trafią tam gdzie powinny.

 

Nie mowie ze to nie będzie działać, bo sam tego nie sprawdzałem ale mogą być problemy. Zwykłe manetki ciągną daną ilość linki naraz. mając dużą różnice - 6t, musimy trochę podnieść przerzutkę bo prowadnica zahaczy o większa zębatkę. Co za tym idzie ciąg manetki może nie starczyć aby wrzucić z 1 na 2 w takim ustawieniu jak nam pasuje.

 

Mowie tutaj raczej teoretycznie, uwzględniają konstrukcje przerzutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam ściągnięty blat z przodu i zostawione 26 i 36. Czy mając przerzutkę, która normalnie obsługuje 3 tarcze, mogę założyć sobie 22 i 38 z przodu?

Miałem identyczny problem jak Ty :)

Z tym, że zostawiłem 36z i wymieniłem 26z na 22z.

Przerzutka Acera.

Nic nie regulowałem, żadnego przesuwania korby w lewo ani prawo (środkowa tarcza ma idealną linię, więc obsługuje wszystkie koronki z tyłu, a młynek tylko największe, jak już 36z z przodu nie daje rady).

Działa bez problemów.

Ale moja konfiguracja 36/22 to standard i jak się przyjrzysz korbom dedykowanym do 2x10 to wszystkie mają maksymalny odstęp właśnie 14z.(36/22, 38/24, 40/26)

Z tego co czytałem (niestety nie pamiętam już gdzie) przerzutka nie ogarnie różnicy 16z.

Dodatkowo różnica przełożeń przy zmianie tarczy z przodu będzie faktycznie potężna i mało praktyczna, 36/22 jest już moim zdaniem na granicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale moja konfiguracja 36/22 to standard i jak się przyjrzysz korbom dedykowanym do 2x10 to wszystkie mają maksymalny odstęp właśnie 14z.
 

Tylko, że 2-blatowe korby i przerzutki są inne niż te 3-blatowe. 

 

 

 

Dodatkowo różnica przełożeń przy zmianie tarczy z przodu będzie faktycznie potężna i mało praktyczna, 36/22 jest już moim zdaniem na granicy.

22-36 również może być. Różnicy przełożeń by nie było dużych, 1x7 odpowiadałoby 2x3, więc przy 1x6 zmieniałbym na 2x3 i odwrotnie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tylko, że 2-blatowe korby i przerzutki są inne niż te 3-blatowe. 

No są, ale grunt, że jak zdejmiesz blat z korby 3-blatowej to też działa :)

Pewnie trochę gorzej, ale nie narzekam, w każdym razie nie na tyle, żeby wydawać parę stówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę używam napędu 2x9, więc mogę się wypowiedzieć w tym temacie.

Mając korbę slx 40-26, przerzutki Sram X5 i manetki Sram X5 łańcuch cały czas wypadał za blat.

Zmieniając manetki na gripshifty Sram X0 problem z wypadeniem za blat się skończył.

Używam teraz konfiguracji 40-24 i czuć że jest to większa różnica, muszę zmieniać przełożenie przed podjazdem, bo inaczej przerzutka go nie wrzuci, ale nie ma wiekszego problemu, tym bardziej, że w tym roku ścigam się głównie w Xc, czyli bardzo częste zmiany biegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...