Skocz do zawartości

[Białystok] Peleton na Ciolkowskiego vs Andzik na Hetmanskiej?


shumek

Rekomendowane odpowiedzi

Na Ciołkowskiego kupowałem ze znajomym tylne koło i parę różnych drobiazgów no i takie moje wrażenie, że pracują tam niektórzy chyba za karę ;) a zasób wiedzy na temat kontabilności podzespołów miałka. Idąc do takiego sklepu na zakupy trzeba dokładnie wiedzieć co chce się kupić to wtedy będzie ok :)  Choć tylne koło zarosło już kurzem i jaśnie wielmożny sprzedawca nawet się nie skrzywił na ten stan... ostatni raz tam byłem :)  Na Hetmańskiej będzie zdecydowanie lepiej.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ciołkowskiego właśnie odniosłem podobne wrażenie. Byłem tam parę dni temu, poprosiłem gościa o pomoc to mówił od niechcenia, jakby czekając na wieczór gdy będzie mógł się położyć przed TV i wypić piwko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka płaca taka praca. Co się dziwicie. Tak dobrze płacą w Białymstoku? Bo od znajomych słyszałem że na przeżycie (oczywiście normalni ludzie bez układów i pleców, zwykli pracownicy).  "Jeść trzeba. Samą Polską gęby nie nakarmi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...