[stopy] mocny ból pięt podczas pedałowania

[Fenrir]

Ostatnio pojawił mi się taki problem który psuje całą przyjemność z jazdy na rowerze i zwalnia mnie podczas jazdy: już po 1,5 minuty od wyjścia z domu i zaczęcia jazdy zaczyna mnie narastająco boleć pięta, dokładniej okolice śródstopia, kości sześciennych i kości klinowatych (po ludzku: środek stopy), jeżdzę w tanich butach z targu ze średnio-miekką podeszwą (gumowa) imitujących buty SPD, pedałuje śródstopiem, a nie palcami, siodełko ustawione mam trochę za wysoko (jak depnę w pedał, to noga jest całkowicie wyprostowana), ale nie przeskadza mi to (chyba).

[Klosiu]

Pewnie się dorobiłeś zapalenia rozcięgna podeszwowego. Taki podatek od głupoty, że tak się wyrażę. Wiesz że jeździsz w miękkich butach i prawdopodobnie boli od tego, a jeszcze jeździsz. Pojeźdź jeszcze w miękkich butach, na pewno się polepszy .

Od kiedy pięta jest na śródstopiu?

[Fenrir]

Niestety nie mam butów SPD, trekkingi jakie posiadam, to takie niezbyt na rower, a w glanach jeździł nie będę, więc jak sobie z tym poradzić? W sumie nie jestem lekarzem, nie znam nazw, co gdzie jest.

[kalinah]

W sumie nie jestem lekarzem, nie znam nazw, co gdzie jest.

 

O ile dobrze rozumiem, to Klosiu mial na mysli kwestie, na ile Twoj temat watku ma sie do tresci posta. W temacie mowisz o piecie, w poscie kilkukrotnie powtarzasz srodstopie.

OBA pojecia pozwalaja innym czytajacym to zakladac, ze znasz i odrozniasz te czesci stopy. Wiec jak - skoro sam pisales, to wiesz w tych dwoch przypadkach, co gdzie jest?

 

Poza tym nie bardzo czaje: jesli buty "imituja" SPD, to w koncu jezdzisz na SPD czy na platformach z imitacjami?

 

pedałuje śródstopiem, a nie palcami, siodełko ustawione mam trochę za wysoko (jak depnę w pedał, to noga jest całkowicie wyprostowana), ale nie przeskadza mi to (chyba).

 

Tu juz w ogole kosmos. Wiesz, ze cos jest nie halo. I dokladnie robisz to, co jest nie halo. Zwykle faktyczny problem pojawia sie wtedy, kiedy ktos robi wszystko tak, jak powinien, a uzyskuje rezultat odwrotny od zamierzonego. Ty podtrzymujesz inna metode niz mowia prawidla sztuki, wiec czemu pytasz, co jest nie tak, skoro sam piszesz, ze wiesz, co jest nie tak?