Skocz do zawartości

[rower crossowy] dlaczego tak mało chodliwy ?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

tak bardzo póki w tej jeździe w drastycznych warunkach , wybierzesz hample noname , sygnowane marką kellys , i piasty w kołach 2 klasy niżej , ja tam cenię swoje zdrowie i znam koszty w gabinetach stomatologicznych , crossy w tej samej cenie przeznaczone do lżejszego terenu są lepiej wyposażone i przez to bezpieczniejsze od 29 gorzej wyposażonych a skierowanych w gorsze warunki , obręcze 19" które są w crossach to optimum do miasta i lekkiego terenu , za to do tego super ciężkiego terenu gdzie niby 29 ma być takim kosmicznym odskokiem to za mało , a takie dostajesz w tych rowerach  , jeśli wolisz płacić więcej za mniej to twoja sprawa , mnie ojciec mówił " nie haruj jak wół po to żeby wydawać jak osioł" i szanuję swoją pracę i pieniądze które mi daje  

 

@ Piehursson

Ty kupisz rower który 4 czy 40 razy w roku da ci przyjemność , a w pozostałe dni będzie gorszy od crossa w tej cenie , a ja kupie crossa w odwrotnych proporcjach , każdy ma to co lubi 

 

mtb powinny być kupowane przez osoby wyspecjalizowane bo są to rowery stworzone do specjalnych warunków jazdy , ale śmiech mnie bierze jak ktoś kupuje mtb za 3-4 kilo pln i 80% czasu poci się na nim w mieście , do miasta moim zdaniem cross/trekking to optimum , cienie oponki , amorek którego w szosie brak , najlepiej taki z blokadą na kierownicy , i zakres przełożeń który pozwoli podjechać pod strome podjazdy , no i waga 

Napisano

@@adithetank, Nie mówimy o porównaniu konfiguracji sprzętowej w tej czy innej półce cenowej, tylko o cechach ogólnych. Zatem ponawiam pytanie na które nie odpowiedziałeś. Czym różni się 29er na crossowych oponach od crossa? I mam tu na myśli praktycznie użycie a nie wydumane sytuacje.

 

PS. W sprawie hampli... Jak zaczynałem przygodę z "mtb" to miałem cantilevery i zęby mam swoje...

Napisano
każdy ma to co lubi

 

tutaj pełna zgoda ale wmawianie, że cross jest rowerem uniwersalnym jest totalną bzdurą. Nie jest takim rowerem i nie będzie. Cross to odpowiednik SUV w motoryzacji. Świetnie się nadaje do jazdy po bułki i galerii handlowej a szczytem jego terenowych możliwości jest jazda po bulwarze. Cross to po prostu dobry rower do tzw. commutingu i nic ponadto. Jesli ktoś szuka roweru na dojazdy do pracy, rekreacyjnych wycieczek po twardej nawierchni to będzie to odpowiedni wybór. Jesli ktoś oprócz poruszania się z punktu "a" do punktu "b" szuka w rowerze czegoś więcej to wybór crossa będzie najsłabszym wyborem.

 

A męczarnie w mieście na MTB można włożyć między bajki.

 

Oczywiście nikomu nie bronię zakupu crossa, bo jak piszesz "każdy ma to co lubi" ale sam po dwóch sezonach ujeżdzania "hybrydy" wiem, że to zwyczajnie nie to.

Napisano

 

 

i piasty w kołach 2 klasy niżej , ja tam cenię swoje zdrowie i znam koszty w gabinetach stomatologicznych
 

A jakie wymierne przełożenie ma klasa piast na stan uzębienia?

Napisano

a ja jak zaczynałem przygodę to miałem hamulec tylko z tyłu i też mam całe zęby , ale skakać w lesie to bym na wigry nawet nie próbował , Ty byś z canti szalał na zjazdach z korzeniami gdzie cross ma wymięknąć ?

 

co to znaczy ceny ogólne a nie porównanie tego co dostaje za określoną kwotę ? mam przyrównać crosa z tesco do topowego treka mtb czy na odwrót ?

kupujesz to na co cie stać  i oczekujesz że dostaniesz za to najwięcej , wróć ja tak oczekuje , bo Ty najwyraźniej nie , wydając 3-4 k pln wolę mieć lepsze hample , piasty , napęd i obręcze , niż gorszych podzespołów używać w terenie , założysz cienkie oponki do 29 będzie podobnie , ale dalej twój rower będzie miał większą wagę , mniej precyzyjne biegi i gorsze hamulce , w super teren na nim nie pojedziesz bo ci laczki 2,2 cala na 19mm felach pospadają , a z gorszymi hamulcami i piastami , obręczami prędzej zaorasz glebę uzębieniem 

Napisano

 

 

szczytem jego terenowych możliwości jest jazda po bulwarze

No nie jest tak źle, nie popadajmy w skrajną przesadę :D Ech żebym miał kamerę coś bym zaprezentował ze zjazdów :D

Zamiast tego proszę oto filmik z canti w roli głównej, miałem szmat czasu temu canti Shimano Altus, hamowanie wyglądało jeszcze gorzej niż tu:

Napisano

tutaj pełna zgoda ale wmawianie, że cross jest rowerem uniwersalnym jest totalną bzdurą. Nie jest takim rowerem i nie będzie. Cross to odpowiednik SUV w motoryzacji. Świetnie się nadaje do jazdy po bułki i galerii handlowej a szczytem jego terenowych możliwości jest jazda po bulwarze. Cross to po prostu dobry rower do tzw. commutingu i nic ponadto. Jesli ktoś szuka roweru na dojazdy do pracy, rekreacyjnych wycieczek po twardej nawierchni to będzie to odpowiedni wybór. Jesli ktoś oprócz poruszania się z punktu "a" do punktu "b" szuka w rowerze czegoś więcej to wybór crossa będzie najsłabszym wyborem.

 

A męczarnie w mieście na MTB można włożyć między bajki.

 

Oczywiście nikomu nie bronię zakupu crossa, bo jak piszesz "każdy ma to co lubi" ale sam po dwóch sezonach ujeżdzania "hybrydy" wiem, że to zwyczajnie nie to.

z suvem bzdura , bo i na wieś nim pojedziesz i na ryby i w wiele miejsc gdzie zwykłym nie dojedziesz , piszemy o napędzie 4x4 a nie daci z napędem na 1 oś , suvy dla tego są popularniejsze od typowych terenówek bo właśnie są uniwersalne , ten kto chce szaleć w błocie to mu fabryczny cywilny offroad w mieście będzie delikatnie mówiąc mało wygodny 

 

męczarnie mtb w mieście to bajki powiedz to tym kolesiom co się pocą i nerwują jaki ich w mieście pan z brzuszkiem na crossie z laczkami 1,1" objeżdża 

Napisano

 

A jakie wymierne przełożenie ma klasa piast na stan uzębienia?

 

spróbuj z 1 i drugiej korzystać po 2 latach użytkowania w trudnych warunkach , to będziesz wiedział 

Napisano
z suvem bzdura , bo i na wieś nim pojedziesz i na ryby i w wiele miejsc gdzie zwykłym nie dojedzies

jakoś nigdny nie miałem problemów z poruszaniem się po wsiach i innych wędkarskich zaułkach zwyklymi samochodami, które posiadam lub posiadałem i nie potrzebowałem do tego szpanerskiego SUV'a  :) popularność SUVów nie wynika z ich właściwości jezdnych drogi kolego :)

 

męczarnie mtb w mieście to bajki powiedz to tym kolesiom co się pocą i nerwują jaki ich w mieście pan z brzuszkiem na crossie z laczkami 1,1" objeżdża

jak ktoś nie ma pary w girach to go nawet zakonnica na holenderce potnie 

Napisano

Mnie z 19tek nie spadły laczki 2,5. 

Jeśli już koniecznie chcesz podawać prawidziwe za i przeciw to nie wyolbrzymiaj :)

czyli jeździłeś tam gdzie i cross by pojechał 

jakoś nigdny nie miałem problemów z poruszaniem się po wsiach i innych wędkarskich zaułkach zwyklymi samochodami, które posiadam lub posiadałem i nie potrzebowałem do tego szpanerskiego SUV'a  :) popularność SUVów nie wynika z ich właściwości jezdnych drogi kolego :)

 

jak ktoś nie ma pary w girach to go nawet zakonnica na holenderce potnie 

czyli jeździłeś w miejsca gdzie suv by się nudził 

 

czyli do górala w mieście trzeba mieć parę w girach , a do crossa nie  :icon_cool: , bo na crosie się mniej napocisz , a na góralu w mieście się męczysz 

Napisano

Oczywiście, wiesz lepiej :)

To może pobawmy się w odkrywcze wnioski: jeździłem tam gdzie nawet bałbyś się pomyśleć by jechać.

 

Rozumiem że doświadczyłeś tego wyskakiwania oponek z obręczy?

 

Napisano
czyli do górala w mieście trzeba mieć parę w girach , a do crossa nie  , bo na crosie się mniej napocisz , a na góralu w mieście się męczysz 

ciekawe wynurzenie choć kompletnie nieprawdziwe :)

 

 

czyli jeździłeś w miejsca gdzie suv by się nudził 

90% suv'ów nigdy nie miało pod kołem nic więcej poza asfaltem, pozostałe 10% jeżdzi tam gdzie każdy inny samochodów wjedzie.  

Napisano

spróbuj z 1 i drugiej korzystać po 2 latach użytkowania w trudnych warunkach , to będziesz wiedział 

Konkrety, skoro wiesz.

Chętnie dowiem się czegoś nowego po 13 latach jazdy w górach i po 5 pracy w serwisie i oglądania różnych niesamowitości.

Napisano

 

 

założysz cienkie oponki do 29 będzie podobnie , ale dalej twój rower będzie miał większą wagę

 

A widzisz. Będzie podobnie... To Ci powiem z praktycznego punktu widzenia. Mam 3 rowery. Treking (ok 20 kg z sakwami), mtb (ok 14kg) i fitness (10kg). Różnica w wadze nawet 1kg w praktyce nie ma żadnego znaczenia, chyba że jesteś na maratonie i bijesz się o ułamki sekund na mecie. Zatem mam praktycznie ten sam rower - pomijając zakres przełożeń, który moim zdaniem jest bardziej praktyczny w korbie 42T niż 48T dla obręczy 28".

 

A co do opon to potwierdzam to, co mówi @tobo, na 19mm obręczy opona 2.4" (zimowy set) - bez problemów. Zatem Gdzie widzisz większą uniwersalność crossa, skoro mtb zamieniasz na crossa zmianą opon. Chyba że ten 1kg masy więcej i gorsze hample (skoro tak męczysz konfigurację sprzętu) powodują że nagle ludzie się zapowietrzają i wylewają litry potu... Zapowietrzają się zwykle miękkie fajki, które ścigają się z kobietami na trekingach i myślą że są królami szos, gdy nagle trafiają na kogoś silniejszego od siebie.

Napisano

ciekawe wynurzenie choć kompletnie nieprawdziwe :)

 

 

90% suv'ów nigdy nie miało pod kołem nic więcej poza asfaltem, pozostałe 10% jeżdzi tam gdzie każdy inny samochodów wjedzie.  

wynurzenie to sam zaproponowałeś , to Ty stwierdziłeś że ktoś nie ma pary w nogach  :icon_cool:

a to jakieś tajemne dane z tymi 90% czy ogólnie dostępne , bo moi znajomi którzy kupili suvy toyoty , mitsubishi czy inne raczej w lecie jeżdżą dużo nad może z deskami i w takie miejsca gdzie osobówką by się zakopali kilometr wcześniej , co nie przeczy temu że w stricte offroadowych autach dojechali by pewnie z 2 km dalej 

Napisano
pomijając zakres przełożeń, który moim zdaniem jest bardziej praktyczny w korbie 42T niż 48T dla obręczy 28"

to jest właśnie najbardziej idiotyczna rzecz w crossach. blat 48 jest totalnie bezużyteczny w terenie a na asfalcie korzysta sięz niego na dobrą sprawe raz na ruski rok. po co to komu?

Napisano

Konkrety, skoro wiesz.

Chętnie dowiem się czegoś nowego po 13 latach jazdy w górach i po 5 pracy w serwisie i oglądania różnych niesamowitości.

proszę bardzo w neosie słabiutkie piasty posypały się kuleczki po roku jeżdżenia , po wymianie na deore lx trzymały 5 lat i dalej trzymają , a to tylko jazda po ścieżkach co by było na korzeniach ?  :bye2:

Napisano

A jak po paru miesiącach rozsypuje się piasta xt to? Jakie to ma przełożenie na wytrzymałość?

 

Poza tym mylisz pojęcia. Crosem da się wszędzie pojechać tam gdzie rowerem mtb. Różnica to jak szybko i ewentualnie bezpiecznie.

Napisano

A widzisz. Będzie podobnie... To Ci powiem z praktycznego punktu widzenia. Mam 3 rowery. Treking (ok 20 kg z sakwami), mtb (ok 14kg) i fitness (10kg). Różnica w wadze nawet 1kg w praktyce nie ma żadnego znaczenia, chyba że jesteś na maratonie i bijesz się o ułamki sekund na mecie. Zatem mam praktycznie ten sam rower - pomijając zakres przełożeń, który moim zdaniem jest bardziej praktyczny w korbie 42T niż 48T dla obręczy 28".

 

A co do opon to potwierdzam to, co mówi @tobo, na 19mm obręczy opona 2.4" (zimowy set) - bez problemów. Zatem Gdzie widzisz większą uniwersalność crossa, skoro mtb zamieniasz na crossa zmianą opon. Chyba że ten 1kg masy więcej i gorsze hample (skoro tak męczysz konfigurację sprzętu) powodują że nagle ludzie się zapowietrzają i wylewają litry potu... Zapowietrzają się zwykle miękkie fajki, które ścigają się z kobietami na trekingach i myślą że są królami szos, gdy nagle trafiają na kogoś silniejszego od siebie.

z tym podobnie to jak z prawie , a wiadomo że prawie robi różnicę 

po 1 

 w tej samej cenie masz mniej >gorsze bebechy

2. skoro jeżdzisz na 19mm z laczkami 2,4 cala to jeździsz tak zachowawczo że i na crrosie byś przejechał , choć zapewne wolniej 

3. jeśli nawet 0,7 kg zrzucisz z kół , które w mtb powinny być mocne , co znowu powoduje że cena w stosunku do crossa mocno wzrasta , bo w tej samej cenie masz te same koła tu i tu , czyli do miasta i w lekki teren dobre, w trudny gówniane , to odczujesz różnicę i to baaaaardzo , wiem bo sam się przesiadłem z 2 calowych big apple o wadze 0,9kg na sztukę ws wcześniej 700x32 mm no name o wadze 0,5 kg/sztukę a obecnie 700x28 conti gp4season ,o,28kg/sztuka

 

@tobo 

ty pracujesz w serwisie rowerów ? wiesz takich dużych z metalu i z kołami ? 

bo z postów to nie wynika , piasta się tak rozsypuje , że nie możesz zlikwidować luzów , są ubytki , lub wręcz popękane kulki , wyrobione bieżnie , koło lata na boki  , opory toczenia , piach aż skrzypi , przez słabe uszczelnienie ,a to tylko jazda po ścieżkach , a oni dają gorsze piasty do roweru który ma jeżdzić w błocie , piachu , po kamlotach i korzeniach  :woot: , dołożą do tego gorsze hample i miętkie kółeczka :DDDDD , każda potwora znajdzie swojego amatora 

 

Poza tym mylisz pojęcia. Crosem da się wszędzie pojechać tam gdzie rowerem mtb. Różnica to jak szybko i ewentualnie bezpiecznie.

święte słowa , pojadę wolniej , bardziej zachowawczo , a więc i bezpiecznie , a jako że przez 90% jeżdżę w mieście i czasami poza, dla mnie cross jest idealny a mtb nie bo ja wolę mieć lepiej i wygodniej przez te 90% i objeżdżać w mieście "pro" bikerów lansujących się na mtb 

Napisano

@@adithetank, Ogumienie jest bez znaczenia, bo można je zmienić w zależności od potrzeb - nie jest przyspawane do obręczy. Jak mam ochotę, to mogę założyć do 29 szosową laczkę i będę równie sprawny i szybki jak cross, bo jak już mówiłem 1kg masy jest bez znaczenia w praktyce. Bez pocenia i zapowietrzania się (jak to jeden z kolegów określił ;) ). Jak będę potrzebował pojechać w teren na czymś szerszym typu 2.1-2.2 czy nawet 2.4 (ale bez przesady, to generalnie wyjątek), to crossowej ramy da się rozgiąć, aby ta opona tam weszła i nawet lepszy osprzęt za tą samą cenę będzie marnym pocieszeniem. Na tym polega przewaga. Gdyby to opisać językiem matematycznym, to cross jest podzbiorem MTB 29er - jego okrojoną wersją (mimo że historycznie crossy były pierwsze).

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...