[bagażnik] Bagażnik samochodowy do przewozu rowerów

[niuti]

Panowie tak z ciekawości ...czy taka konstrukcja na hak i 3 /4 rowery jest stabilna ? wieszamy około 60kg na kulce haka bez żadnego innego podparcia. Pytam z ciekawości jako użytkowników....jak to wygląda podczas jazdy po autostradzie, dziurawych drogach , torach itp. itd. Nie zwali sie to ? Nie macie obawy ?

ps. nie pytam pod kątem certyfikatów itp itd. wiadomo producent daje, a rzeczywistość może byc inna , bo to sie sruba wyrobiła, albo za słabo dokręcono itp.

[maq7]

Dlatego należy kupować od sprawdzonych producentów. Mój wieszak jest z bardzo solidnego materiału i nie wazy dwa kilogramy, tylko z 10. Nie boję na to zaczepić rowerów. Jak sprawdzam czy jest stabilnie, to ugina się zawieszenie pojazdu. Sam bagażnik również nieco sprężynuje, rekompensując wyboje. 

Najważniejszy jednak rozsądek. Tak jak z przyczepą nie jeździ się 200 km/h, to i z rowerami za tylnym zderzakiem również trzeba brać na to poprawkę, ale nie aż tak bardzo oczywiście

Trzeba również pamiętać, że do przyczepy kula haka ma być nasmarowane, a pod bagażnik nie. Jak ktoś się martwi, to po kilku kilometrach można się zatrzymać i dociągnąć śrubę. 

Edytowane 4 Sierpnia 2019 przez maq7

[niuti]

Chodziło mi o polecany tu Thule...

Kiedyś myślałem nad takowym tylko innym ...platforma, ale trzeba kupić hak, wbić w dowód i jeszcze obawy. Na dach za dużo zabawy z wrzucaniem tego, opór słuszny, hałas....i dalej wożę rower w aucie . I tak ciągle myślę.....

[HurtLocker]

9 godzin temu, niuti napisał:

Panowie tak z ciekawości ...czy taka konstrukcja na hak i 3 /4 rowery jest stabilna ? wieszamy około 60kg na kulce haka bez żadnego innego podparcia. Pytam z ciekawości jako użytkowników....jak to wygląda podczas jazdy po autostradzie, dziurawych drogach , torach itp. itd. Nie zwali sie to ? Nie macie obawy ?

ps. nie pytam pod kątem certyfikatów itp itd. wiadomo producent daje, a rzeczywistość może byc inna , bo to sie sruba wyrobiła, albo za słabo dokręcono itp.

Nic sie nie dzieje z Thule na autostradzie ani na lokalnej drodze, jesli zachowac rozsadek oczywiscie i jechac zgodnie z przepisami. Nic sie nie zawalilo nigdy, jedyne na co nalezy zwracac uwage to ustawienie rowerow zeby nie ocieraly o siebie.

[maq7]

Znam jeden przypadek mojego kolegi, który połamał platformę Thule z trzema rowerami, jednak na własną prośbę. Nie wyczyścił kuli ze smaru i grzał na dziurach jak dureń. Rowery przeżyły, bagażnik nie.

Edytowane 4 Sierpnia 2019 przez maq7

[konjak20]

Jeżeli ktoś byłby zainteresowany przedstawię swoje doświadczenia z bagażnikiem do samochodu Citroen C4 hatchback. Sam nie znalazłem za dużo informacji na temat możliwości przewozu rowerów tym autem, więc dzielę się wiedzą, może akurat ktoś skorzysta

Nie posiadam haka, nie chciałem montować uchwytu na klapę bagażnika, więc postawiłem na bagażnik dachowy. I tak myślałem od jakiegoś czasu o zakupie boxa dachowego, więc bagażnik miał rację bytu i nie będzie wykorzystywany jedynie do rowerów. Postawiłem na opcję budżetową i kupiłem aluminiowy bagażnik Amos Dromader. Żeby mieć pewność że wszystko będzie pasować dokupiłem 2 uchwyty tego samego producenta - aluminiowe Amos Tour. Rowery jakie woziłem to zwykłe XC w rozmiarze L i XL na oponach 29 x 2.1" (Schwalbe Smart Sam), po ok 15 kg każdy. 

Przejechałem trasę ponad 1200km  (Toruń->Szczecinek->Bielsko-Biała->Toruń), głównie autostradami ale teżczęściowo drogami krajowymi, jak i kilkanaście kilometrów drogami gruntowymi przez lasy.

Sam bagażnik dzielnie przetrwał podróż, trzymał się porządnie, a ruszany bujał całym samochodem- po przykręceniu do dachu w otwory montażowe siedział stabilnie. Uchwyty na rowery też są w miarę stabilne, ale nawet po maksymalnym dokręceniu wszystkich możliwych mocowań pozostawał pewien drobny luz i można było minimalnie bujać zamontowanymi rowerami. Wiem że nie uzyskał bym 100% sztywności ale nieco mnie ten fakt frasował przed jazdą. Ostatecznie okazało się że nie było czego. Ramię do mocowania ramy mocno łapie rower, jednak trzeba się trochę pobawić żeby ustawić go prosto. Trochę w tym też winy rynienek mocujących koła, które nie mają płaskiej podstawy, a taką w kształcie litery V. Za to paski mocujące przy rynienkach trzymają koła mocno i pewnie. 

Początkowo na trasie starałem się nie jechać szybciej niz 100km/h, jako że miałem dwa duże rowery na dachu. Opór powietrza nie był wyczuwalnie większy, a rowery trzymały się pewnie, więc ostatecznie ustawiłem tempomat na 115km/h, a w chwilach potrzeby przy wyprzedzaniu, dociągałem nawet do 130km/h. Rowery nie bujały się, w czasie zakrętów nie wyczuwałem jakiegokolwiek przechyłu czy bujania na dachu. Jedyny problem jaki zauważyłem to niemiłosierny świst. Belka poprzeczna od bagażnika dachowego generuje wyjątkowo głośne dźwięki, nie słyszalne jednak przy głośnym słuchaniu radia. Na szczęście w aucie podróżowało 3 fanów metalu, więc i tak zagłuszylibyśmy wszystko głośną muzyką  Po zdjęciu uchwytów rowerowych i podróżowaniu z samym bagażnikiem, nawet po załozeniu uszczelki w rowek montażowy, hałas nadal był znaczny, więc to on był zdecydowanie źródłem dźwięku. 

Ostatecznie uchwyt i bagażnik zdecydowanie polecam, u mnie sprawdził się i to na wymagajacej trasie (kto jeździ DK1 ten zna jej nawierzchnię...). Rowery trzymały się pewnie, stały sztywno, nie bujały się a ich montaż nie był skomplikowany. 

Gdyby ktoś miał jakieś pytania co do bagażnika, czy samochodu to zapraszam, postaram się pomóc w miarę mozliwości  

[maq7]

Ja zawsze z rowerami na dachu czułem się nieswojo. Raz nawet mocno zarysowałem dach Avensisa. Oczywiście, że jak nie ma haka, to trudno wytłumaczyć koszt jego montażu, chyba że się to zrobi samemu, a można. Sam hak, to często nawet poniżej 500 zł. 

Za autem rowery bezpieczne, nie spala się 2-5 litrów więcej na setkę i nie traci na dynamice. Do tego załadunek o wiele łatwiejszy, zwłaszcza na suvach. 

Ja ostatnio wiozłem mój i dwa juniorskie. Zero wpływu na jazdę, żadnych szkód i obaw o bezpieczeństwo. 

Jedynie ze środkowego musiałem zdjąć siodełko.

 

Edytowane 6 Sierpnia 2019 przez maq7

[Pixon]

W dniu 5.08.2019 o 12:42, konjak20 napisał:

Ostatecznie uchwyt i bagażnik zdecydowanie polecam,

Jak można polecać bagażnik który wyje? Rozumiem, że jest to Twój pierwszy bagażnik i nie masz doświadczenia. Thule Wingbar, same belki z włożoną uszczelką nie wydają prawie żadnego dźwięku przy tych 120 kmh. Także no ten ...

W dniu 24.05.2019 o 14:47, Quell napisał:

Whisbar wb200

Też go mam. Według mnie jest to obecnie najlepszy możliwy uchwyt mocujący rower za widelec na rynku.

Rekordowo szybkie mocowanie uchwytu na bagażniku i równie szybki montaż roweru. Świetna sprawa.

[Quell]

5 godzin temu, Pixon napisał:

Jak można polecać bagażnik który wyje? Rozumiem, że jest to Twój pierwszy bagażnik i nie masz doświadczenia.

Tak to MÓJ,pierwszy bagażnik,kolega ma jakieś belki thule aero,nie są wiele cichsze,także ten...

Wszystko na dachu przy pewnej prędkości będzie w jakiś sposób hałasowało,nawet durna antena cb.

[maq7]

Jest też sprawa aerodynamiki samochodu. Na Land Cruiser box mi hałasował, a tem sam na Freemoncie i Mondeo nie. Była cisza. 

W mojej ocenie szum powietrza, czy nawet świst przy rowerach na dachu jest raczej pomijalny. Nie ma się co nad tym rozwlekać. 

Edytowane 10 Sierpnia 2019 przez maq7

[daniel33mc]

Muszę kupić uchwyt do rowerów na dach wybrałem Thule ProRide 591 tylko nie wiem czy nie lepiej dopłacić do nowszego 598 ? 

[maklakiewicz]

W dniu 2.08.2019 o 12:11, maq7 napisał:

Aż tak dobrze nie ma. Kierownicę trzeba przestawiać w dwóch rowerach. Idea takiego bagażnika wymusza dotykanie się rowerów, bo trzeba je do siebie przytulić, taśmą transportową, a nawet trzema. Przekładam je gąbkowymi otulinami do rur w miejscach styku. Da się to zrobić bardzo precyzyjnie i za drugim razem nawet dosyć szybko. Całość jest bardzo stabilna podczas jazdy. Nawet na sporych wybojach rowery są niewzruszone. 

Nie bez znaczenia był tutaj czynnik ekonomiczny, bo kosztowało to 480 zł. Do tagi nieużywane zabiera bardzo mało miejsca w garażu, a i do bagażnika wrzucić żaden problem.

A jak rozwiązałeś kwestię widoczności tablicy rejestracyjnej?

[maq7]

Belka świetlna na ostatnim rowerze.

[DWDaniel]

Dzień dobry, 

poszukuję dobrego bagażnika na hak. Byłem ostatnio w kilku sklepach i mam lekki mętlik w głowie. Po odrzuceniu wszystkich za i przeciw postanowiłem zostawić sobie dwa bagażniki do wyboru ( mam dwa rowery elektryczne Kreidler, każdy waży po 20 kg) Yakima FoldClick oraz Thule VeloCompact. Czy ktoś z Was zna może te bagażniki i mógłby mi doradzić, który z nich będzie dla moich rowerów odpowiedni? Z góry dziękuję i pozdrawiam 

[zaq49]

Mam thule velo compact na 3 rowery i jestem bardzo zadowolony.

Zwróć uwagę na wagę platformy, bo przy dwóch elektrykami może to mieć istotne znaczenie. Każdy hak ma w specyfikacji podane max obciążenie, a przy budżetowym haku może być za ciężko. Oczywiście nie jest tak, że zaraz po przekroczeniu dop. obciążenia coś się wydarzy, ale...

[Pixon]

W dniu 17.08.2019 o 11:15, daniel33mc napisał:

Muszę kupić uchwyt do rowerów na dach wybrałem Thule ProRide 591 tylko nie wiem czy nie lepiej dopłacić do nowszego 598 ? 

Chyba jedyną dość ważną różnicą jeżeli na dłużej chcesz zostawiać rower na dachu jest to, że nowszy model ma inaczej skonstruowany uchwyt który trzyma ramę. Przez co nie da się w łatwy sposób tego roweru wyszarpnąć, jak to było ze starszą wersją. Tutaj masz filmik pokazujący na czym rzecz polega:

 

[Lezia]

Dzięki za filmik, nie byłem świadomy

[daniel33mc]

Kupiłem nowszy 598 i jestem 100% zadowolony . 

[michuuu]

No to duża wtopa Thule z tym starszym uchwytem. Zamek wyłącznie dla spokoju właściciela a nie dla skuteczności zabezpieczenia przed złodziejem.

[Lezia]

Aż się przejdę zobaczyć mój egzemplarz, bo wydaje mi się, że w moim nie ma takich luzów na boki w szczęce mocującej.

[Lezia]

Sprawdziłem, i niestety wygląda że jest tak samo jak na filmiku.

20 godzin temu, Pixon napisał:

Chyba jedyną dość ważną różnicą jeżeli na dłużej chcesz zostawiać rower na dachu jest to, że nowszy model ma inaczej skonstruowany uchwyt który trzyma ramę.

Jest jeszcze zabezpieczenie (sprzęgło) które uniemożliwia za mocne uchwycenie ( ważne dla ram karbonowych) ramy roweru.

[bastard83]

W dniu 22.09.2016 o 21:43, jamjest44i4 napisał:

czy ktoś używał może bagażników rowerowych polskiej firmy Start? http://sklep.start.waw.pl/ albo jakichkolwiek innych ich produktów?

Ponawiam powyższe pytanie.

Zamierzam kupić 3 uchwyty na dach do: Kands Alfa City męski waga 16,4 kg, Kands X-Travel damka - waga 16,35 kg oraz Unibike Pilot ?? kg.

Jakie macie doświadczenia z firmami: Start, Taurus, Amos, TRANS-SPORT. Może znacie jakieś inne rodzime firmy?

Zauważyłem, że większość uchwytów jest do 15. Kolega @bbc poleca Taurusa III, niestety jest on do 15 kg.

Uchwyty Start są do 18 kg.

Chciałbym przeznaczyć maksymalnie 150 zł na uchwyt.

Co moglibyście polecić ze swojego doświadczenia?

[chudzinki]

Aguri Marathon - ktoś ma jakieś doświadczenia z tym uchwytem? Podejrzanie tani jak na ładowność 20 kg.

[KurczakNorris]

Witajcie, nie zakładam nowego tematu, bo nie chcę śmiecić.

Rozważam zakup bagażnika rowerowego na dach. Nie mam haka i nie chcę go montować do swojego samochodu.

Muszę kupić zarówno belki jak i uchwyt i załadować na dach na razie jeden rower, docelowo może 2 lub 3. Dystans do przejechania to około 300 km w jedną stronę po autostradzie, jeśli to ważne.

Najważniejsze dla mnie jest bezpieczeństwo moje i innych użytkowników drogi oraz stabilność ładunku. Kwota, jaką chciałbym przeznaczyć na belki i jeden uchwyt to do około 2k PLN. Wiadomo, im mniej, tym lepiej ale tu oszczędności raczej niewskazane. Na belkach może kiedyś jakąś trumnę sobie zamontuję. Auto japońskie z otworami montażowymi pod belki w dachu. Myślałem nad czymś od Thule, tylko, nie wiem, który model warto wziąć pod uwagę, jeśli w ogóle.

Z góry dziękuję za sugestie i ewentualne Wasze recenzje.

[Lezia]

Mam i polecam:

https://www.centrumrowerowe.pl/bagaznik-thule-proride-598-pd6946/