rabbenn Napisano 2 Czerwca 2014 Napisano 2 Czerwca 2014 Witam, planuję kupić rower MTB do jazdy zarówno po twardej nawierzchni jaki po różnych drogach polnych, lasach itp.. Na co dzień służyłby mi do spokojnej jazdy do pracy i normalnej jeździe po mieście natomiast podczas weekendy pokonywałbym na nim dłuższe odległości około 100 km. Kwota jaką chciałbym przeznaczyć na zakup roweru to około 2000 zł, najlepiej z całym osprzętem do niego. Mój wzrost 183 cm waga 80 kg. Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc w wyborze.
Tadeus Napisano 2 Czerwca 2014 Napisano 2 Czerwca 2014 A proszę: http://www.unibike.pl/fusion29.html 29 cali powinno ułatwić długie podróże na asfalcie, a i twój wzrost jest do nich odpowiedni. Poza tym rower osprzętowo też jest bardzo ok.
rabbenn Napisano 3 Czerwca 2014 Autor Napisano 3 Czerwca 2014 A czy przy takim rozmiarze kół nie będę mieć problemu z przejechaniem po jakiś piskach, górkach i pagórkach itp.?
robertrobert1 Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 29 cali jest obecnie nową modą na rower MTB ale daleko mu do roweru uniwersalnego a takiego właśnie świeżak poszukuje. Jego wymagania to rower do pracy i jazdy po mieście i tu od razu nasuwa się konieczność przewożenia ładunku do pracy czili laptop, ciuchy, buty, ksiązki, zakupy itp. Z tym faktem wiąże się konieczność posiadania bagażnika bo plecak nigdy nie zapewni tej swobody co sakwy, a jak bagażnik to muszą być otwory w ramie bo bagażnik na sztycę jest tylko nędznym półśrodkiem. Po za tym rower w mieście wymaga większej zwrotnosci. Dlatego zdecydowanie polecam 26 a nie 29 cali. Oto moja propozycja http://www.romet.pl/Rower,WAGANT_20,10,490,13805,2014.html http://www.romet.pl/Rower,RAMBLER_29ER_30,10,485,13752,2014.html http://www.unibike.pl/crossfirediscgts.html
rabbenn Napisano 3 Czerwca 2014 Autor Napisano 3 Czerwca 2014 Od razu powiem tak, bagażnik z góry odpada u mnie ze względów czysto estetycznych, bardziej zależy mi na możliwości montażu dwóch bidonów. Do pracy nie mam aż tak daleko z domu bo jakieś 3-4 km także plecak jest dla mnie najlepsza opcją. Chodzi o to czy jak w weekend będę wybierać się na dłuższą przejażdżkę rowerową i trafi się jakiś odcinek piaszczysty to czym najzwyczajniej w świecie bym na nim nie zakopał?
robertrobert1 Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 Z kopnym piaskiem radzą sobie tylko grube opony a im grubsze tzn szersze tym lepiej. Jeśli nie startujesz w maratonach MTB to opony 2.0 są wystarczające a kwestia wielkości koła jest rzeczą drugorzędną. Chcąc mieć rower uniwersalny czyli zarówno do miasta, na szosę jak i do przejazdu przez piaszczyste leśne drogi polecam zastosować oponę Takie opony dostaniesz zarówno na duże koło jak i na małe. Kwestia co ci pasuje??? Najlepiej przymierzyć się do roweru i spróbować jazdy zarówno na kołach 26 jak i na 29 cali. Jesteś z Warszawy ale z jakiej części?
rabbenn Napisano 3 Czerwca 2014 Autor Napisano 3 Czerwca 2014 Dokładnie jestem spod Warszawy, Zielonka. Właśnie już mierzyłem zarówno 26 i 29 cali i szczerze wygodniej czułem się na tych 29. Teraz pytanie kolejne, czy są ramy przystosowane do zamontowania dwóch bidonów czy trzeba samemu nawiercać i gwintować otwory pod drugi bidon?
robertrobert1 Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 Ramy jak najbardziej są. Co do wiercenia otworów i osadzania nito-nakrętek? to jest z tym problem. Jeszcze 10 lat temu taką usługę wykonałem bez najmniejszego problemu. W zeszłym roku przejechałem większą część Warszawy i nikt nie wykonuje takiej usługi. Powód jest prozaiczny ...bardzo niskie zainteresowanie taką usługą więc narzędzie by się nie zwróciło. Zielonka to ciężki teren zwłaszcza jak jeżdzisz czerwony szlakiem czyli Krwawą Pętlą. W takim terenie koło 29 cali zdecydowanie łatwiej będzie się toczyć.
rabbenn Napisano 3 Czerwca 2014 Autor Napisano 3 Czerwca 2014 Czyli reasumując, powinienem wybrać pomiędzy dwoma rowerami które tutaj zostały mi doradzone, czyli http://www.romet.pl/Rower,RAMBLER_29ER_30,10,485,13752,2014.html http://www.unibike.pl/fusion29.html oraz sam wykonać sobie gwintowanie pod drugi bidon jak robiłem to w poprzednim rowerze
Tadeus Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 Tyle, że ten Romet ma beznadziejny osprzęt w porównaniu z tym Unibike :/ Nie bez powodu polecałem akurat jego Jest jeszcze coś takiego: http://www.hike.pl/zacisk-do-montazu-koszyka-na-bidon-topeak-cagemount.html Nie wiem jednak na ile to dobrze trzyma. Ale przynajmniej jest w miarę tanie A, no i ten Fusion ma dziury na bagażnik, jakby był potrzebny. To też wziąłem pod uwagę polecając go.
Shiryu Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 Jest jeszcze coś takiego: http://www.hike.pl/z...-cagemount.html Moja żona tego używa. Nie jeździ po na wybojach, więc tam nie sprawdzaliśmy, ale poza tym działa bez zarzutów
rabbenn Napisano 3 Czerwca 2014 Autor Napisano 3 Czerwca 2014 To jak już tak pytam to jeszcze jedno i ostatnie pytanie. Czy lepiej kupić nowe wygodne siodełko czy lepiej jakąś nakładkę na to co będzie w zestawie? Jeśli dokupować to pytanie brzmi, co?
Tadeus Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 Nic nie kupować. Po pierwsze w Unibajku jest znany i lubiany model porządnego markowego siodła. Po drugie jak zaczniesz intensywnie jeździć to na początku tyłek będzie bolał cię zawsze. Wtedy odpowiedniego dla siebie siodełka nie poznasz nawet, jakby cię w tyłek kopnęło Wywalisz tylko pieniądze w błoto i jest szansa, że znowu będziesz musiał kupić inne. Przejedź 500km na tym, co jest. I jeśli nadal będzie źle, to będziesz myślał nad wymianą. Tak to działa I broń boże nie kupuj jakiejś wielkiej kanapy, bo one nie są przeznaczone do rowerów o takim pochyleniu rowerzysty.
rabbenn Napisano 3 Czerwca 2014 Autor Napisano 3 Czerwca 2014 Jeszcze mam pytanie odnośnie Unibajka, orientujesz się czy jest tam możliwość montażu blokady amortyzatora przedniego na kierownicy?
Tadeus Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 Raczej nie, Suntour chyba nie daje możliwości przeniesienia blokady z amortyzatorana kierownicę. Chyba coś takiego jest tylko u Rock Shoxa. No ale może bez przesady? Też mam blokadę na amortyzatorze i starczy po prostu do niego sięgnąć w czasie jazdy, to naprawdę nie jest popis cyrkowy i zajmuje jedną sekundę
Shiryu Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 o naprawdę nie jest popis cyrkowy i zajmuje jedną sekundę Chyba, że mówimy o blokadzie mechanicznej (MLO). Wtedy jak najbardziej kwalifikuje się do cyrku
rabbenn Napisano 3 Czerwca 2014 Autor Napisano 3 Czerwca 2014 Dzięki wielkie, w takim razie teraz tylko trzeba udać się po rower do sklepu i ruszać ku przygodzie
Tadeus Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 No, w MLO nie. Ale i u mnie i w tym Unibajku jest HLO, więc problemu nie ma. Co najwyżej można sobie obić zęby kierownicą, jak akurat wtedy wjedzie się w wyboje (z życia wzięte :>).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.