Rower był używany 11 lat przez mojego dziadka przejechał przez ten czas 600-700 km, potem przez 2 tygodnie był nieświadomie katowany przeze mnie, gdy nie miałem pojęcia co to markokesz i zachwycałem się tymi dwuma amortyzatorami z marketu, 4 razy wjechałem w nim na trasę DH (bez kasku, okularów, rękawiczek!), 2 razy na Dirt, ładnie śmigał mimo tego, że to markokesz, niestety czego można było się spodziewać, w czasie powrotu do domu po ostatnim wypadzie który odbyłem na tym rowerze pękł suport, oś i koła się skrzywiły Miałem szczęście, że się nie zabiłem (markokesz latający z rowerzystą bez żadnych zabezpieczeń głowy zaraz obok rowerzystów w zbrojach i kaskach DH w rowerach za grube tysiące )
Pytanie
Fenrir
Nazwa: GtiX Missuri (2000)
Data dodania: 31 maj 2014 - 14:29
Rower był używany 11 lat przez mojego dziadka przejechał przez ten czas 600-700 km, potem przez 2 tygodnie był nieświadomie katowany przeze mnie, gdy nie miałem pojęcia co to markokesz i zachwycałem się tymi dwuma amortyzatorami z marketu, 4 razy wjechałem w nim na trasę DH (bez kasku, okularów, rękawiczek!), 2 razy na Dirt, ładnie śmigał mimo tego, że to markokesz, niestety czego można było się spodziewać, w czasie powrotu do domu po ostatnim wypadzie który odbyłem na tym rowerze pękł suport, oś i koła się skrzywiły Miałem szczęście, że się nie zabiłem (markokesz latający z rowerzystą bez żadnych zabezpieczeń głowy zaraz obok rowerzystów w zbrojach i kaskach DH w rowerach za grube tysiące )
Zobacz rower
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
0 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.