[Licznik] Która wartość obwodu jest prawidłowa?

[Rob99]

Chyba przesadza Jakbyś zrobił 100 km to różnica między pomiarami to jakieś 45 obrotów koła więcej/mniej.

Chyba dokładniejszy pomiar otrzymasz jak zrobisz 3 obroty, a sumaryczną wielkość podzielisz na 3. Mierzenie średnicy koła jest dość trudne, bo coś co przykładasz do koła musi być równoległe do podłoża. Tak sobie myślę, że mógłbyś wykorzystać poziomicę.

[Kiciok]

Tak w ogóle to wpisalem 1930 czyli ciut mniejszą wartość i śmigam. Różnica na trasie 50km było około 2km na niekorzyść endomondo. Średnia oczywiście też była niższa... dlatego też poprawiam trasę wartościami z licznika

[AdamF]

Endomondo też nie da 100% pewności..

 

Stare mądre chińskie przysłowie mówi:

Człowiek z zegarkiem wie, która godzina.

Człowiek z dwoma - nigdy nie będzie pewny.

[Kiciok]

Dlatego napisałem, że licznikiem robie korektę w endo. Jakoś bardziej wierzę licznikowi, którego obliczanie prędkości jest dokładniejsze, tak samo dystans... no i czas, stopuje automatycznie, więc średnia jest lepiej wyliczona.

 

Samo to, że czasami max prędkość porafi się różnić o kilka km i to zauważyłem nie tylko z tym licznikiem, bo jechałem z kolegą kiedyś równiutko i mi wychodziło 45km/h max a jemu 51km/h

[MSzRogeR]

Jest jeszcze coś takiego jak średnia  Proponuje wykonać kilka pomiarów z zachowaniem dużej staranności i wyciągnąć średnią z wyników. Błąd rzędu 1-2% przy weekendowych wypadach będzie naprawdę nieistotny i będzie spędzał sen z powiek tylko zagorzałych "onanistów sprzętowych"  

 

 

[jacca]

poza tym błedami rzędu 1-2% nie ma się co przejmować.

będzie cieplej/zimniej, zmieni się ciśnienie w oponie (raczej nie pompujesz co godzinę), raz pojedziesz z plecakiem z obciążeniem, raz nie - a to wszystko ma jakiś tam wpływ więc 100% dokładnie nigdy nie będzie. 1% = 1km na 100km - istotne? nie przesadzajmy