Skocz do zawartości

[napęd] 10 rzędów dyna-sys - wytrzymałość przy "jeżdżeniu na 3 łańcuchy"


vucalur

Rekomendowane odpowiedzi

Przy kupnie crossa waham się pomiędzy napędem 9 a 10 rzędowym.
 
 
Ale żadne z nich nie odpowiadają na ważne dla mnie pytanie:
Jak napęd 10 rzędowy sprawuje się przy jeżdżeniu na 3 łańcuchy w porównaniu do napędu 9 rzędowego ?
 
Chodzi mi o kwestie:
  1. żywotności - przede wszystkim.
    Jeśli komplet 3 łań. + kaseta miałby mi się rozpaść po 10 000 km to słabo.
    Nie wiem jak jest z dziewiątką, ale 8, na której jeżdżę to się rozpadnie chyba po 50 000 km :)
  2. Możliwości shake'owania łańcuchów na 10.
    Czytałem że łańcuchy te kiepsko znoszą wyginanie na bok, przekrzywianie, itp.
    Goście piszą że jak im łańcuch spadnie z korby, to kończy się pokrzywionymi ogniwami.
    Przy shake'owaniu łańcuch zawsze jest pokręcony, zasupłany. Nie wiem czy tu nie będzie przeciwwskazań dla 10.
    Maszynką czyścić nie chcę, bo to dziadostwo.
     
  3. Może trochę nie na temat:
    Napęd Deore: łańcuch HG54 i kaseta HG62. Ile łańcuchów? mniej niż 3? więcej?
  4. No i na ilu spinkach się powinno taki zestawik eksploatować? Tyle ile łańcuchów?
    Będę używał spinek Wippermann Connex

 

+ Generalne Wasze odczucia przy takiej eksploatacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. 10kkm zrobiłem już rok temu a kasety jeszcze nie zmieniłem. Łańcuch zmieniam rotacyjnie co 500km.
2. Nie ma opcji żeby łańcuch zniszczył się podczas shake'owania. Chyba że shake'ujesz kwasem solnym :D Dobrze też znoszą wyginanie na boki właśnie dlatego że są wąskie. Co do zniszczeń po spadnięciu to nie miałem okazji (może dlatego że mam przerzutkę z Shadow+).
3. Najlepiej mieć te trzy. Na marginesie to HG62 to straszne kowadło (ale używam nadal :D ).
4. Dobrze by było do każdego łańcucha mieć osobną spinkę. Po kiego ci takie drogie spinki. Najzwyklejszy SRAM Powerlink w zupełności wystarcza i wbrew zapewnieniom producenta można spinać i rozpinać wielokrotnie.

 Sam do napędu 10x nie mam zastrzeżeń. Nie dlatego że jak tylko się pojawił to pobiegłem do sklepu i zakupiłem cały set (bo kupiłem kompletny rower) ale dlatego że jeszcze mnie nie zawiódł. Możliwe ze dlatego że to już wysoka półka. Historiom typu zniszczony łańcuch bo spadł z korby wiary raczej bym nie dawał. Nie widziałem, nie czytałem ani nie sprawdziłem organoleptycznie. Za to wiem ze ludzie potrafią koloryzować i przeżywać jak stonka opryski.

 

Z drugiej strony nie widzę powodu alby bawić się w napęd 10x przy rozpiętości kasety 11-32/34. Precyzja zmiany biegów w zasadzie ta sama co w napędzie 9x. Porównuję tu napędy z tylną przerzutką SLX M662 i XT M786 (bo takie było mi dane używać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co zakładać łańcuch 10x na kasetę 9x? Nie wiem czy to w ogóle spasuje. do 9x za to na pewno spasuje łańcuch  8x więc po co przepłacać skoro można taniej. Łańcuch XT będzie działał dłużej bo jest dobrze niklowany a nie dlatego że należy do segmentu 10 czy 9x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W napędzie 10x nie biorę innej rozpiętości pod uwagę. HG62 jest strasznie ciężka. Głównie dlatego że jest na stalowym pająku. Poza tą cechą może wnerwiać jedynie to że wszystkie tryby są z sobą połączone a co za tym idzie trudno to wyczyścić. Można to rozwiązać metodą zrób to sam. Co też uczyniłem ;)

 

Ano dlatego:

czasami się zdarza, że przy 2rz, na blacie, przy niektórych biegach łańcuch ociera o sasiednie zęby i wydaje taki terkot niezbyt głosny. Jeżeli łańcuch (te same) 9 i 10 rz sa tak samo żywotne, to czemu nie. 

Każdy robi jak chce więc skoro Ci to odpowiada a kolega vitasse pisze że chodzi to ładnie to rób jak uważasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Sprawa czysto subiektywna. Żywotność zapędu należy od wielu czynników, w tym warunków atmosferycznych, terenu i stylu jazdy. Jeżeli będziesz używał kasety w sposób równomierny i nie będziesz mocno deptał, to 10 tyś km jest całkiem realnym dystansem. W innych przypadkach 5-6 tyś będzie bardzo dobrym wynikiem.

2) Szejkowanie łańcucha nie robi na nim większego wrażenia niż leżenie na półce w sklepie.

3) Podobno (bo osobiście nie testowałem) więcej niż trzy łańcuchy nie wpływa na zwiększenie żywotności napędu w sposób opłacalny.

4) Dobra praktyka inżynierska podpowiada, że jedna spinka, jeden łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Cross'ie jeszcze nigdy nie korzystałem z miękkich (tj nie zrzuciłem jeszcze nigdy na młynek) przełożeń więc nie widzę sensu. Możliwe że to dlatego że Cross służy mi do całkiem innej jazdy jak wspomniana 29-tka (tu też jednak nie korzystam z młynka). Znaczy że raczej w teren nim nie wjeżdżam.

 

Można to tłumaczyć tak. W Cross'ie zębatka 36T z tyłu jest mi zbędna bo nie korzystam z tak miękkich przełożeń w tego typu rowerze. Korzystam z rozpiętości 11-32. Przy tej pojemności napęd 9x, w moim odczuciu zapewnia zadowalającą płynność przełożeń.  Ową płynność straciłby przy pojemności 11-36, którą posiadam w 29-tce. Tym samym w tego typu rowerze preferuję napęd 10x.

 

Jest to moja opinia oparta na latach obcowania z różnymi napędami (także 3x8). Zdaję sobie sprawę że może wynikać ona z tego że jestem z pokolenia kiedy napęd 3x9 był szczytem szczytów. Niektórzy się z nią jednak zgadzają ale zapewne ma też oporo oponentów. Nie wnikam i nie neguję. Świat jest taki za jaki go uważamy. Po prostu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. A słyszeliście żeby ktoś 20 tyś na 3 łańcuchach z dyna sys młócił ? Powiem tak:

  • jeżdżę na miękkich przełożeniach = wysokiej kadencji
  • nie układam łańcucha po skosie
  • nie przerzucam jak pochrzaniony
  • najważniejsze: unikam deszczu, śniegu i błota
  • generalnie dbam o sprzęt

  Jakby mi napęd siadł po 10 tyś to średnio. 20 jest już akceptowalne

 

 

spoko, przełożenia już przeliczałem ze 100 razy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1uGG2MnneE-I09949PB7Y5cF8vhDnSppQWZZNpJLgSf0/edit#gid=0
Wyszło mi że z sakwami mogę potrzebować 34 a nawet 36 zębów przy podjazdach, a drobnoziarnistość przełożeń w 10 biegach przydała by mi się. Nic tak nie bruździ czasówki po płaskim jak różnica o 3 zęby między biegami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy napęd jest w systemie Dyna-SYS czy SIS jest nieistotne z punktu widzenia żywotności. Tutaj masz np kasetę, która ma teoretycznie przejechane 17 tyś km i jest w bardzo dobrym stanie. Tak jak powiedziałem. Dużo zależy od stylu jazdy i zastosowania.

Jeżeli Twoim pierwszym kryterium wyboru napędu jest jego trwałość, to pozostań przy 8sp i poszukaj jakichś kaset i łańcuchów z wyższej półki, może jeszcze uda się kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Twoim pierwszym kryterium wyboru napędu jest jego trwałość, to pozostań przy 8sp i poszukaj jakichś kaset i łańcuchów z wyższej półki, może jeszcze uda się kupić.

 

nie no, nie przesadzajmy. 10 rzędów chciałbym mieć, bo jak napisałem dla mnie ma znaczenie czy mam różnicę pomiędzy biegami 3 czy 2 zęby.

W sklepie mnie przestrzeżono przed dyna sys, tak jakby ilość przełożeń przekładała się na żywotność mniej więcej tak:

  • 30 tys km na 8 spd
  • 15-20 na 9
  • 5-7 na 10

Jeśli tak by było, to faktycznie wolałbym 9 rzędów.

Ale z tego co piszecie wnioskuję, że jest to trochę przesadzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przy napędach 10rz szosa jest dwa razy wytrzymalsza niż MTB Dyna-Sys (łańcuchy) zakładając tą samą kadencje i wage rowerzysty. Czyli jeśli najwytrzymalsze łańcuchy szosy 10rz Shimano 105 i DuraAce 10rz oraz Campa Veloce robia około 4000 - 5000 km zanim pomiar wykaże 0.75%, czyli 133,2mm na "11 ogniwach" (mierzone suwmiarką) to w MTB można liczyć na około 2000-3000 km HG-74 (SLX) do pomiaru 0.75% i to są bardzo dobre wyniki. 

 

Faktem jest że łańcuchów Dyna-sys można zużyć nawet 8 sztuk na dystansie 10000 km. 

 

8-9rz Deore/SLX do treningów i na zime, a Dyna-Sys/Sram 10rz lub 9rz XT/XTR do zawodów. 

 

Czhyba że kasa nie gra roli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. A słyszeliście żeby ktoś 20 tyś na 3 łańcuchach z dyna sys młócił ? Powiem tak:

  • jeżdżę na miękkich przełożeniach = wysokiej kadencji
  • nie układam łańcucha po skosie
  • nie przerzucam jak pochrzaniony
  • najważniejsze: unikam deszczu, śniegu i błota
  • generalnie dbam o sprzęt
Jakby mi napęd siadł po 10 tyś to średnio. 20 jest już akceptowalne

 

Przy jeździe na miekkich biegach jest to jak najbrzydziej realne. Zwłaszcza jeśli dbasz o napęd i jeździsz w sprzyjających warunkach. Jak napisał mklos1 żywotność napędu zależy od wielu czynników i ilość trybów jest tu tylko jednym z nich. W zasadzie to większość osób nie jest w stanie potwierdzić czy zanegować ile przejechali na napędzie 10x bo mają go zbyt krótko a w sezonie robią circa 4kkm (między innymi dlatego że nie jeżdżą w zimie).

 

 

 

W sklepie mnie przestrzeżono przed dyna sys, więc myślałem że różnica może być w stylu 30 tys na 8 spd, 15-20 na 9 i 5-7 na 10. Ale z tego co piszecie wnioskuję, że jest to trochę przesadzone
Nie wiem czy jest to przesadzone. Na pewno jest to nie sprawdzone. Nie sądzę aby te ziomki ze sklepy robili więcej jak 4-6kkm w sezonie. W każdym razie po takim przebiegu to i przy napędzie 8x z łańcuchem kaseta również idzie do kosza (chyba że zmienisz łańcuch rotacyjnie). Jeśli moje myślenie jest słuszne to żaden z nich nie był w stanie sprawdzić a tym samym potwierdzić żywotności napędu 10x. Na takie wypowiedzi przyjdzie pora dopiero po 2-3 sezonach. Ja będę musiał czekać do przyszłego marca :D Dodam tylko że łańcuch 10x wydaje mi się trwalszy ale broń Boże łączyć go na pin (spore prawdopodobieństwo że właśnie tam pęknie). Bezpieczniej używać spinki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sklepie mnie przestrzeżono przed dyna sys, tak jakby ilość przełożeń przekładała się na żywotność mniej więcej tak:

 

Te wartości są baaaardzo przesadzone, w szczególności jeżeli chodzi o napęd 9 i 8 rzędowy. Zastanawiam się jak trzeba jeździć, żeby napęd przejechał 30 tyś... Moje napędy 8sp (fakt z niskiej półki i nie dbałem zbytnio) nie dobiły nawet do 10 tyś. Ten, którego kręciłem na cięższych przełożeniach przejechał około 6,5kkm. Obecny nieco ponad 8 tyś. Wymieniłem zanim zaczął przeskakiwać, więc teoretycznie można by było jeszcze jeździć. Moja 9-tka w MTB ma około 3 tyś, jeżdżona na dwóch łańcuchach, które według przymiaru nadają się już na śmietnik (łańcuch HG-53).

 

Napędem z wysokiej półki wyraźnie nie podbijesz sumarycznego dystansu. Może z 20-25%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprostowanie: te wartości sam wymyśliłem, przeskalowałem do 3 łańcuchów i mojego jeżdżenia (nie jeżdżę licho, ale dbam o napęd)

 

niemniej w sklepie podali mi jakieś dystanse "zalecane przez Shimano", po których trzeba wymieniać łańcuch i dla 10 spd było to dużo (30-45%) mniej niż 9 spd.

Inna sprawa, że zachód o jeździe na 3 łańcuchy nie słyszał (http://www.forumrowerowe.org/topic/162276-nomenklatura-jazda-na-3-lancuchy-po-angielsku/), a i Shimano nie zaleci, no bo by na tym tracili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego że my polacy jesteśmy sprytni ;)

 

Jazda na 3 łańcuchy zmieniane co około 500km jest najoptymalniejsza, ale metodą alternetywną (chyba jedyną) jest nie przekraczanie wartości 0,75% dla dobra kasety i 1% dla dobra korby, czyli jest to dalej metoda zmian łańcuchów, ale wystąpią tylko 2 kolejki (6 zmian łąńcucha) do 0,75 i 1%.

 

Jesli bedziemy jezdzić od 0 do 1% (czyli od 132,2mm do 133,5mm) to korba będzie zużywać się również optymalnie, ale kaseta już nie, bo przy trzecim nowym łańcuchu mogą wystąpić skoki na kasecie. 

 

Reasumując, albo zmiany co 500km albo 2 kolejki albo jeden dobry łańcuch na jedną kiepską kasete (każda kaseta wytrzyma jeden łańcuch). Ta sama teoria do metody na dwa łańcuchy tyle, że wyjdzą co najmniej 4 kolejki zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przy napędach 10rz szosa jest dwa razy wytrzymalsza niż MTB Dyna-Sys (łańcuchy) zakładając tą samą kadencje i wage rowerzysty. Czyli jeśli najwytrzymalsze łańcuchy szosy 10rz Shimano 105 i DuraAce 10rz oraz Campa Veloce robia około 4000 - 5000 km zanim pomiar wykaże 0.75%, czyli 133,2mm na "11 ogniwach" (mierzone suwmiarką) to w MTB można liczyć na około 2000-3000 km HG-74 (SLX) do pomiaru 0.75% i to są bardzo dobre wyniki.

Dobre. Ale wziąłeś pod uwagę że jazda MTB jest sporo cięższa a opony generują większe opory (tym samym większe obciążenie) niż w przypadku szosy? Jak dla mnie porównanie bez sensu. Tym bardziej że 10-cio rzędowy łańcuch CN-7701 jest wspólny dla XTR i Dura Ace, A w przeszłości było łańcuchy 9x dla grup mtb były wspólne (XTR/Dura Ace, XT/Saint/Ultegra, SLX/105, Deore/Tiagra). Teraz tego się nie robi ale pewnie dlatego żeby osobno zarabiać na jednych i drugich :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dobre. Ale wziąłeś pod uwagę że jazda MTB jest sporo cięższa a opony generują większe opory (tym samym większe obciążenie) niż w przypadku szosy? Jak dla mnie porównanie bez sensu...

 

 

A jak dla mnie to generalizowanie jest bez sensu ;)

 

Wziąłeś pod uwagę, że ten sam napęd może zrobić przykładowo:

 

- 5k w MTB który śmiga w ciężkim terenie,

- 8k w MTB który jeździ "po bułki",

- 10k w przypadku roweru Cross,

- 12k w rowerze typu Fitness...

 

Że nie wspomnę już o tym, jak dużo zależy od samego stylu jazdy,

gdzie tym samym rowerem jeden zrobi 8k cisnąc w pedały ile wlezie,

a drugi jeżdżąc spokojnie bez problemu dobije do 12k. gwizdze.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre. Ale wziąłeś pod uwagę że jazda MTB jest sporo cięższa a opony generują większe opory (tym samym większe obciążenie) niż w przypadku szosy? Jak dla mnie porównanie bez sensu. Tym bardziej że 10-cio rzędowy łańcuch CN-7701 jest wspólny dla XTR i Dura Ace, A w przeszłości było łańcuchy 9x dla grup mtb były wspólne (XTR/Dura Ace, XT/Saint/Ultegra, SLX/105, Deore/Tiagra). Teraz tego się nie robi ale pewnie dlatego żeby osobno zarabiać na jednych i drugich :/

CN-7701 to łanucuch 9 rz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A jak dla mnie to generalizowanie jest bez sensu ;) Wziąłeś pod uwagę, że ten sam napęd może zrobić przykładowo:
Jka nie zauważyłeś to ja właśnie wziąłem to pod uwagę co widać po cytowanej przez Ciebie mojej wypowiedzi. Chodzi mi że ciężko stwierdzić czy łańcuch szosowy jest trwalszy bo pracuje w innych warunkach niż rower wykorzystywany w MTB. I o to mi właśnie chodziło.  Dawniej w końcu były to te same łańcuchy a i tak te używanie w ciężkim terenie siadały szybciej niż te na  asfalcie.

 

 

CN-7701 to łanucuch 9 rz

Yup. I co z tego? Mówimy o wytrzymałości łańcucha w MTB i Szosie? Czepiasz się by poprzeć... No właściwie co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...