Skocz do zawartości

[opinie] Sklep Airbike Warszawa, Pańska


robertrobert1

Rekomendowane odpowiedzi

Mieli zimą wystawione buty spd na Allegro. Dokonałem opcji zakupu "kup teraz" i czekałem na buty. Zamiast tego zadzwonił gościu następnego dnia i mówi, że tych butów nie mają:) W zamian zaproponował jakieś za duże innej firmy :) Dobrze, że wybrałem płatność za pobraniem. Właściwie powinienem negatywa im za to wystawić czego do tej pory nie zrobiłem bo się zlitowałem . Faktem jest, że firma wystawia towar, którego nie mają. Dobrze jest przed kupnem zadzwonić i się upewnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Off topicznie, jak się przemieścicie? w zeszłym roku sprawdzałem promy i już nie było bezpośrednich.

 

Koniecznie spróbujcie wędzonych, strasznie słonych  śledzi w Gudhjem, objedź wszystkie cztery rotundy i odwiedź ruiny Hammershus i muzeum motyli :)

Wyspa idealna do zjeżdzenia rowerem, ja niestety poginałem na wypożyczalnianym, to nie własny, ale dawał radę. Super wspominam urlop na Bornholmie.

 

Dzięki :)

Mamy już zaklepane miejsce. Jedziemy 21-26 czerwca :)

Śpimy w domkach i jeździmy na lekko.

 

Płyniemy z Kołobrzegu z samego rana. Dojazd mamy wygodny bo możemy bezpośrednio z Warszawy dojechać autobusem. Gorzej z drogą powrotną ponieważ w nocy (około 22:00) nie znalazłam dotąd jakiegoś wygodnego połączenia. Skończy się tym, że pojedziemy samochodem i zostawimy go w Polsce na parkingu albo autobusem i w drodze powrotnej prześpimy się gdzies w Kołobrzegu - wtedy  wrócimy następnego dnia też autobusem. Rowery już mają załatwiony bezpieczny transport w obie strony na rowerowej przyczepce. 

 

 To nasz pierwszy taki wyjazd i dlatego bez dzieci. Ale nie ma lekko... starszy syn już trenuje nogi przed następną wspólną wycieczką :)

 

Spróbuję tych śledzi chociaż za słonymi potrawami nie przepadam. Mąż za to powinien być w siódmym niebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Robertrobert1, a co ty teraz o tym wszystkim sądzisz? Wszak jesteś autorem wątku i tak sobie milczysz i czekasz....

 

Na Godota?

 

Fajnie byłoby zobaczyć tą zacną stalówkę skazaną na śmierć i ten rower polecony przez sklep...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia została wystawiona na początku. Servis do bani zwłaszcza, że godzina pracy servisanta kosztuje 100 pln, to więcej niż bierze prawnik, obsługa w osobie kierownika żeruje na nieuświadomionych klientach, no i jeszcze to oszustwo z ceną sklepową i internetową powiązane graniczące z wyłudzeniem bo jak można żądać 1600 pln za rower w klasie Sis-Acera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie cenę można ustalić na takim poziomie jakim się chce. 

Różnice w cenach między sklepem a internetem można wytłumaczyć błędami, do czego firmy zastrzegają sobie prawo.

 

W praktyce ludzkie podejście powinno być jednak na jednym z priorytetowych miejsc.

Ja taką bezduszność uznaję za oznakę zbytniej pewności siebie, poczucie, że ktoś jest niezastąpiony i bezkonkurencyjny, więc może robić to co mu się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Różnice w cenach między sklepem a internetem można wytłumaczyć błędami

Ale to jest wg mnie jawne RŻNIĘCIE GŁUPA!

O kant doopy z takimi sprzedawcami, idąc do sklepu wymagam rzetelności - do takiego sklepu wrócę, w innych przypadkach omijać z daleka.

Owszem są na prawie, ale naciąganym. Dali syf drożej niż na stronie, nieudolnie zamontowali bagażnik, teraz robiąc "gest" pozwalają na zakup równowartości roweru....

Właściciel powinien przeczytać ten wątek i poważnie się zastanowić, czy warto ryzykować opinię o firmie na tle niemałej konkurencji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem wcześniej aby zwrócić się do szefa AIR BIKE ale jak grochem o ścianę,ja u nich często kupuję i robię serwisy na Rondzie Zesłańców Syberyjskich i nigdy nie miałem żadnego problemu z nimi,zamiast biadolić na sklep i jacy są źli najpierw trzeba spróbować rozwiązać sprawę na samej górze skoro ci na samym dole mają klienta w szanownym poważaniu a dopiero wylewać swoje bolączki tutaj,z tymi na Pańskiej i ja miałem dwa przejścia i więcej do nich nie pojechałem,co do sklepów internetowych to każdy doskonale wie że zanim się coś kupi to dobrze jest najpierw porównać ceny sklepowe z tymi co mają na stronie a jak interesuje nas konkretny towar lub rozmiar to wystarczy zadzwonić i zapytać 1 minuta rozmowy i wiesz wszystko 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że można zadzwonić. Problem w tym że kultura handlu wymaga by nie dopuszczać do takich niedoróbek - z szacunku dla klienta i np własnego pracowniczego czasu. 

A poza tym nie każdy czuje się na siłach lub ma ochotę na załatwianie spraw u szefa. A Warszawa to duże miasto i wybór sklepów raczej spory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ się dyskusja rozwinęła :) 

 

Dziękuję wszystkim za wsparcie. Prawda jest taka, że nie żyję sprawami forum i w ciągu weekendu nie miałam specjalnie czasu żeby tu zaglądać. Jestem kobietą, mam dwoje dzieci, męża i niewiele wolnego czasu.

 

venom2000 

widziałam, że radziłeś mi żebym zwróciła się z tym problemem do samiego szefa. Nie uważam natomiast żeby to była jedynie słuszna droga i wybrałam sposób wygodniejszy sobie. Napisałam, że kupuję u nich części w wartości roweru. Doszło do porozumienia z kierownikiem sklepu na Pańskiej i nie mam zamiaru dalej drążyć tematu. Nie ja zakładałam wątek i nie zamierzam iść na wojnę z Airbike.

 

Być może brakuje mi ducha walki i wolę walczyć np ze zmęczeniem na rowerze :) Wybacz jeśli Cię zawiodłam ale nie uważam żebym wylewała żale na forum. Napisałam jak było w odpowiedzi na post Roberta, który nie wiedział dokładnie jak wyglądała cała sytuacja a nie chciałam żeby opinia o sklepie i historia mojego nieudanego zakupu mijała się z prawdą. Uważam, że sklep nie do końca był rzetelny w tym co robi ale ja również mogłabym być bardziej przygotowana do zakupów i nie kupować źle dobramego roweru.

 

Jak to mówią: co nagle to po diable. 

Padłam ofiarą swojej niewiedzy i komercyjnego podejścia sklepu... 


@Robertrobert1, a co ty teraz o tym wszystkim sądzisz? Wszak jesteś autorem wątku i tak sobie milczysz i czekasz....

 

Na Godota?

 

Fajnie byłoby zobaczyć tą zacną stalówkę skazaną na śmierć i ten rower polecony przez sklep...

 

W sobotę byłam w serwisie, który zachwycił się moim rowerem. do tego stopnia że za tabliczkę czekolady naprawili mi niedoróbkę z jeszcze innego serwisu. Prawdopodobnie wiecie lepiej co to oznacza - zostały zostawione niedokręcone "konusy" w tylnim kole - niestety nie posiadam aktualnego zdjęcia ale tak jak na załączonym obrazkurower prezentował się kilka lat temu.

Nie potrafię tak dokładnie jak producent Specialized podać pełnej specyfikacji mojego roweru bo zwyczajnie się tak dobrze nie znam ale wiem, że przerzutka tylna to Shimano Deore, to samo mam napisane na manetkach :) a opony to chyba Tioga Factory.

 

Dla porównania link do modelu, który kupiłam w Airbike http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/1270/Specialized.Carmel.700.5/

post-175253-0-34414600-1401691959_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wybacz jeśli Cię zawiodłam ale nie uważam żebym wylewała żale na forum
To nie Ty Katarzyno zawiodłaś tylko filia sklepu AirBike i ci co w nim kręcą,nie ukrywam iż znam osobę Prezesa osobiście i pójdę z tym do niego bo nie będą psuć dobrej renomy sklepu i rzetelności pozostałych placówek  :verymad:  :verymad:  
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam wszystkich,

Przypadkiem trafiłem na wątek, więc mam okazję odpisać. Szczególnie, że już nawet wywołano mnie do tablicy ;)

 

Podziwiam zaangażowanie w dyskusji, imponujące :)

 

A co do meritum. W firmie pracuje 50-60 osób, około 10-15 osób co roku zmienia pracę lub jest wymieniane.

Dodatkowo to branża sezonowa, gdzie w kwietniu w sobotę duży sklep robi 10.000 obrotu, a w październiku 200-400 złotych 

(wyobraźcie sobie że piekarnia raz ma popyt na 20 bułek, a raz na 100).

Praca jest w trybie zmianowym pn-nd, w godzinach 11-20, wymaga sporej wiedzy, za nie powalającą kasę (2-2,5 tys. m-cznie).

To ogranicza zasoby kadrowe dość poważnie.

Stąd, bardzo trudno jest utrzymać w kilku placówkach taki standard, jaki się planuje. Co nie znaczy, że do tego nie dążymy.

 

Odnośnie sklepu online - asortyment to ponad 40.000 indeksów, nie rzadko mnożone w rozmiarówce 6-10 szt. Współczynnik błędu ludzkiego.

Plus standardy pracy firm informatycznych - poniżej wszelkich standardów. To powoduje że czasem coś się nie zgadza online-real.

 

Sytuacja opisana jest dość dziwna, podejrzewam, że brakuje wszystkich danych. Zasadniczo zwrotów nie ma, co z resztą powyżej było napisane. Co nie zmienia postaci rzeczy, że polityka w AirBike jest taka, żeby klientom pomagać jeżeli mają problem z czymś kupionym u nas.

Jeżeli trafiło rzeczywiście na pracownika który nie wiedział/nie chciał załatwić sprawy to najprościej jest napisać maila na adres ze strony, podany na przykład tu: http://airbike.pl/kontakt-sklepy

 

Logicznie myśląc, nawet jeżeli założymy brak życzliwości itd. u obsługi/właściciela AirBike, to i tak nie opłaca się tracić klientów, nie?

Także jeżeli natrafiacie na problem, warto wykonać niewielki wysiłek, wysłać krótkiego maila i zobaczyć czy przypadkiem dalej sprawa nie załatwi się sama.

 

A różne rzeczy już robiliśmy pomagając naszym klientom. Z wymianą używanego na nowe, jednego na drugie, wypożyczaniem sprzętu zastępczego, wysyłaniem auta przez całe miasto po coś, anulowaniem rachunku, itp. włącznie.

 

Pozdrawiam Mikołaj - manager zarządzający AirBike

 

ps. na forum bywam raz na rok, więc gdyby coś - proszę o maila

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...