Katarzynaa Napisano 27 Maja 2014 Napisano 27 Maja 2014 Witam, Z pomocą kolegi z forum podjęłam najlepszą decyzję w życiu i nie zmieniam roweru a tylko lekko go przystosuję do trekingu. Dziękuję po stokroć Robert Teraz szukamy roweru dla mojego męża, którego natura obdarzyła słusznym wzrostem prawie dwóch metrów. Właśnie znalazł coś takiego: http://www.best-bike-parts.de/images/product_images/popup_images/15656.jpg i takiego http://www.myjamis.com/SSP%20Applications/JamisBikes/MyJamis/consumer/pdfs/2014_spec_page/14_dragon29sport.pdf i takiego http://m4.i.pbase.com/o4/95/332395/1/99603674.vlJLJWm3.DE2B4613.jpg Rower ma być jak czołg, którym można jeździć po wertepach i który uniesie 100 kg Więc osprzęt raczej z wyższej półki Ma też służyć czasem jako rower wyprawowy i wozić sakwy. Który z nich wybrać a może macie jakieś inne propozycje
Mod Team anarchy Napisano 28 Maja 2014 Mod Team Napisano 28 Maja 2014 SerwusCzy ten Marin:- na pewno jest stalowy? (w latach 90 stalowe mariny były naprawdę bardzo dobrymi rowerami, ale to w latach 90...) - czy spełni wasze oczekiwania skoro nie ma oczek pod bagażnik? Czy przewidujecie jazdę z przednimi sakwami? Czy amortyzator jest konieczny? Co do Jamisa - dobry sprzęt, fajna rama, Dragony to klasyka stali od lat trzymana w kolekcji Jamisa. Ultra lekka nie jest, geo chwalone. Reylnodś 520 d.. nie urywa ale stal markowa jak by nie było. Mam niestety wrażenie, że model 2014 w przeciwieństwie do starszych nie ma oczek pod bagażnik.O nawet znalazłem odpowiednie zdjęcia:brak oczek w hakachW modelach starszych po bokach były oczka do montażu bagażnika. Ten trzeci model nic nie mówi oprócz tego, że chyba jest pod 26" Z tego co wskazałaś szukałbym dragona ale wcześniejszych lat jeszcze z oczkami - pewnie można gdzieś wyłapać.Oczywiście kwestia oczek to nie jest najistotniejszy problem bo zawsze załtawić to można specjalnymi opaskami i adapterami montowanymi do ramy no ale jak się już szuka i wybiera....Jeśli dla wielkiego(dosłownie) fana klasyki niech zastanowi się nad.. Fargo Salsy. To nie jest stricte mtb ale wszędołaz o zasłużonej renomie. Klasowo i kasowo na wysokim poziomie. Może też być piękny angielski Singular, Surly...lub odporny na "prawie wszystko" budżetowy on-one inbred. Może być dostępny w Pl i drogi Niner SIR lub ROS lub nieco tańszy ale naprawdę spod ręki żywej legendy Thoma R - Ritchey P29 (dostępny w Polsce).Jak widzisz wybór jest ogromny a problem ze wskazaniem właściwego wynika ze słabego określenia - do czego głównie (teren, szutry, góry, miasto, błotniki), za jaki pieniądz, czy musi być kupiony w Pl, czy mąż zamierza go składać czy musi być cały prosto ze sklepu itd itd
Katarzynaa Napisano 28 Maja 2014 Autor Napisano 28 Maja 2014 odpowiedź męża Dzięki za obszerną odpowiedź. Trzeci rower to też Marin, I rzeczywiscie ma 26” koła. Ale rowerek ładny, prosty, bardzo mi sie podoba. Aktualnie jeżdżę na starym GT Timberline (chyba 20”). W czasie kiedy go kupiłem (chyba w 99’ roku) większych nie było. Osprzęt był słaby i się szybko posypał, więc prawie wszystko zostało wymienione na lepsze, a raczej odporniejsze – obręcz do DH, mocna korba, nowa piasta itd. Od tego czasu się nie psuł, ale teraz jest już dosyć zjechany a rama nadal przymała. Stąd plan żeby zmienić na coś nowego. Przymiarki do kilku gotowych rowerów aluminiowych utwierdziły mnie w tym żeby pozostać przy stali. Ani estetyka ani większa sztywność nie trafiają do mnie. W starym rowerze nadal mam oryginalny, dziadowaty amortyzator, który niewiele pomaga. Więc z jednej strony chętnie zmienił bym na coś działającego, z drugiej mógłbym pewnie wytrzymać ze sztywnym widelcem. Albo wziąć coś z blokadą skoku. Użycie – największą przyjemność sprawia mi jazda po wertepach, kamieniach, po górskich/leśnych ścieżkach. Albo jeszcze lepiej – obok nich. Dlatego poprzedni rower ma bardzo grube opony i mocne obręcze. Na rowerze się nie ścigam, poza tym nie miałem nigdy poczucia, że masa roweru mnie przesadnie spowalnia. Teraz do opisanego sposobu jeżdżenia prawdopodobnie dojdą dłuższe wyprawy, sakwy itp. Ale jeśli mam wybierać to wolę rower, który da radę na wertepach i będzie cięższy w czasie wyprawy niż taki, który będzie wygodny na szutrowej drodze ale na większych kamieniach się posypie. Zbyt wiele razy naprawiałem połamane szprychy i pogięte obręcze. Niestety – 100kg i nie zanosi się na mniej J Rower może być składany – bardzo mi to odpowiada. Jedyny problem jest taki, że chciałbym się najpierw przymierzyć do złożonego roweru żeby ocenić dopasowanie geometrii, rozmiaru kół itp. Nie jeździłem na 29 ani 27.5” kołach. Poza tym boję się dobierać ramę na podstawie tabelki z wymiarami i kątami. Ale jeśli uda mi się usiąść np. na Dragonie to mogę potem kupić samą ramę i poskładać resztę. Osprzęt powinien być na tyle solidny żeby wytrzymał mój styl jazdy i masę. W dawnych czasach (czyli ponad dekadę temu) problemy ze sprzętem skończyły się po zmianie osprzętu na Deore/Deore LX, korby Ritchey itp. komponenty. Czy znacie firmy/sklepy, które mają wspomniane marki na ekspozycji? Z podanych większość już oglądałem - Ritchey świetny, Surly też (podobał mi się model Krampus), inne też bardzo fajne – trudno się zdecydować. Pozdrawiam Antek
Gbur Napisano 31 Maja 2014 Napisano 31 Maja 2014 Zalogowałem się na forum, więc teraz mogę już podziękować za uwagi i porady korzystając z własnego konta. Po długich i bezowocnych poszukiwaniach ram Marin i Jamis (przynajmniej w PL takiej nie znalazłem) stanęło na Surly Ogre. Teraz kwestia doboru osprzętu... sprawa nie jest prosta, więc pewnei będę dopytywał w innych wątkach. Pozdrawiam
artoor Napisano 1 Czerwca 2014 Napisano 1 Czerwca 2014 Ogre wydaje się najlepszym wyborem, bo to i stal, i klasyka jucznego roweru:
Gbur Napisano 1 Czerwca 2014 Napisano 1 Czerwca 2014 Świetne zdjęcie. Czy ktoś wie kto robi te sakwy? To chyba nie te, które sprzedaje Surly. Kolorystyka fajna, myślę, że mogła by pasować też do czarnej ramy.
Gbur Napisano 1 Czerwca 2014 Napisano 1 Czerwca 2014 Dzięki. Niezłe ceny... Ale torby fajne. I dużo możliwości dopasowania.
Mod Team anarchy Napisano 2 Czerwca 2014 Mod Team Napisano 2 Czerwca 2014 podobnie Revelate Design USA, znani, lubieni, cenieni, ceniący się Blisko w UK masz ogolnodostępnego alpkita -ale jakością i funkcjonalnością nie grzeszą W Pl masz bikepacka (ale trzeba czekać bo szyje "na zamówienie") i "wciąż w drodze" -szukaj takiego bloguA ja ciągle czekam jak ruszy polski blacktrail (torby bardzo,bardzo...)
artoor Napisano 2 Czerwca 2014 Napisano 2 Czerwca 2014 Takie torby uszyje mister Blahol z Warszawy za 60-70% ceny Porcelain, Bedrock czy Revelation Design. Mi uszył podsiodłówkę (na zdjęciu nie widać pełni możliwości, bo jest prawie pusta): https://www.flickr.com/photos/78633376@N06/14304612816/sizes/k/ Wykonanie 1 klasa.
Gbur Napisano 2 Czerwca 2014 Napisano 2 Czerwca 2014 Dzięki za sugestie. Myślę, że coś z tego wybiorę. Pozdrawiam Tego Blahola chyba mi polecano w sklepie velove. Jesli kurierzy to kupuja to na pewno jakosc jest dobra.
bobbudowniczy Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 Orge co do sakw znam jeszcze jednego producenta z PL http://bikepack.pl/ Opinii nie wyrażę bo dopiero planuje zakup, ale sporo widać ich na zagramanicznych forach więc chyba siary nie ma Mi uszył podsiodłówkę ile Blachol policzył za taką przyjemność?
artoor Napisano 3 Czerwca 2014 Napisano 3 Czerwca 2014 Torba jest zbliżona parametrami do Revelate D. Viscacha (ok. 12 L), która w Europie kosztuje ok. 130E. Za swoją zapłaciłem bodaj 320zet.
JuraMałopolska Napisano 6 Czerwca 2014 Napisano 6 Czerwca 2014 http://kolo.cz/clanek/author-sector-2005 Ten rower był ostatnim authorem z wyższej półki ze stalową ramą, miał super osprzęt, gdybyś go dorwał myślę żeby cię zadowolił.
Mod Team anarchy Napisano 6 Czerwca 2014 Mod Team Napisano 6 Czerwca 2014 Jurao czym Ty piszesz...? 26"? To, że Sector urósł (poniekąd słusznie) do rangi legendy i kultu nie znaczy, że jest ideałem na wszystko i dla wszystkich. Nie mówiąc nawet o tym, ze modele ostatnie oprócz haków Riri nie posiadały nic dobrego. O nagminnie pękającej podsiodłówce nie wspomnę.Fajny sprzęt dla retromaniaka a nie poszukiwacza roweru "na dziś".
Gbur Napisano 6 Czerwca 2014 Napisano 6 Czerwca 2014 Dzięki za propozycje. Niestety - klamka zapadła, Ogr zamówiony. Teraz mogę tylko przebierać nogami czekając na nową zabawkę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.