render Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 ja kiedyś dowiadywałem się o ubezpieczenie rowerowe na wypadek kradzieży sprawa raczej nierealna po pierwsze ubezpieczyciel pyta o zabezpieczenie antykradzieżowe linka, ulock itp to dla nich rower nie zabezpieczony kwota składki ubezpieczeniowej rocznie wyniosła by około 1/3 wartości roweru jest możliwość ubezpieczenia jakby OC samochodowe w razie np. zarysowania rowerem boku auta i drugie realne ubezpieczenia w razie wypadku na rowerze Podane przez autora ubezpieczenie to chwyt reklamowy i możliwość wyciągnięcia kasy od rowerzystów, nie polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adammat Napisano 9 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Zakupiłem wczoraj to ubezpieczenie - mimo wszystko mam nadzieję, że nie będę musiał z niego korzystać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Noita Napisano 10 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Jak to jest z tymi ubezpieczeniami... zakładając, że takie mam, ktoś buchnie mi rower. Jak mam udowodnić ile był wart? Nie mam doświadczenia, jeśli słyszeliście coś, jakieś macie, podzielcie się. Czy mam składować za każdą część paragony i faktury? Taka sama sytuacja, jeśli ktoś mnie stuknie... Czy może rower ubezpiecza się na jakąś kwotę i potem tę kwotę wypłacają w przypadku gdy? PZU ma ten zapis, że nie można brać udziału w amatorskich zawodach - czytałam... Podobała mi się ofera AXA ale nie jestem pewna, czy jeszcze ją mają. Kolega (profesjonalny zawodnik) powiedział mi kiedyś, że ich ubezpieczają w klubach sportowych na ubezpieczenia zbiorcze i jest to coś zupełnie innego, niż takie komercyjne - te jak się czyta, ma się bardzo duże wrażenie, że ktoś chce od nas wyciągnąć kasę, a tak konkretnie trudno będzie później dojść swoich praw. Przynajmniej ja takie mam odczucie, po zagłębieniu się w regulaminy i kruczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martynna Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Ja kupiłam dzisiaj u znajomego Cuk -ownika pakiet rowerowy. Jakby coś mi się przytrafiło, odpukać to przynajmniej nie będę się martwić skąd wziąć kasę na leczenie i rehabilitację, bo jednak te sprawy trochę kosztują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.