[trening] Krótkie jazdy - czy to coś da?

[duczeWW]

Po ostatnich perturbacjach zdrowotnych i 1,5 tygodnia przerwy znowu wracam do jeżdżenia. I przyszedł mi do głowy pewien problem, z którym borykałem się już w dawnych czasach. Wytrzymałość na podjazdach jakąś tam mam (mam nadzieję, że idzie to w dobrym kierunku i jeszcze wzrośnie), na zjazdach czuje się już bardzo komfortowo, ale mam problem z nagłymi przyśpieszeniami. Ogólnie prawie każdy jest w stanie mnie zostawić z tyłu przy nagłym przyspieszeniu (planowanym, zaskoczenie nie ma nic do rzeczy). Po prostu nie mam mocy na nagłe przyspieszenia, mimo tego, że siłę na kręcenie mam i po jakimś czasie raczej dochodzę uciekiniera. To jest oznaka braku siły w nogach? Jaki ogólnie parametr odpowiada za przyspieszenie i jak go poprawić? Poprawa sama powinna przyjść z kolejnymi kilometrami na bicyklu?

[Stujumper]

Schudnij

I trenuj takie zrywy, najlepiej pod górkę!

[duczeWW]

Planuję schudnąć Ale pod domem mi sklep z z browarami dobrymi otworzyli i zadanie stało się jeszcze trudniejsze niż wcześniej

 

Pod górkę ostrą jestem w stenie odjechać, ale to po części wynika ze słabości współtowarzyszy na podjazdach. Na płaskim nie potrafię mimo wszelkiej maści kombinacji z przełożeniami.

[adhed]

Przyspieszenia, czyli sprinty, a za nie odpowiada moc - połączenie siły i szybkości. Jak wypracujesz dobrze siłę, a także szybkość, to będziesz potem trenował także moc, a to da Ci lepsze przyspieszenie.

 

Moc możesz trenować robiąc powtórzenia takich skoków - sprintów po kilka serii na treningu. Na przykład 4 serie po 5 powtórzeń (minuta odpoczynku pomiędzy powtórzeniem i z 5 minut pomiędzy seriami)